Miałem niedawno incydent na parkingu przed wizytą u dentysty - inne auto przerysowało mi solidnie lusterko przy parkowaniu. Sprawcą okazał się mój dentysta. Zapytał czy nie możemy zapomnieć o sprawie, ale niestety to nie było moje auto (pożyczyłem od siostry), a rysy były bardzo widoczne i musiałem to załatwić formalnie. To zapewne zupełny przypadek, że to była najboleśniejsza wizyta w gabinecie dentystycznym w moim dotychczasowym życiu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Przeciez to bylo oczywiste, ze bedzie wsciekly i moze zachowac sie nieprofesjonalnie, zwlaszcza ze nie chcial zrekompensowac Ci uszkodzenia samochodu. Trzeba bylo zrezygnowac w takich okolicznosciach z wizyty u tego dentysty.
-1
2
Fifik | 94.254.233.* | 15 Sierpnia, 2017 16:56
Tak? I jak byś to uargumentowala? "Sorry, odechciali mi się"?
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pani_Harmonia[ Zobacz ]
Z ksiezyca chyba spadles. W takiej sytuacji czlowiek nie tlumaczy sie, tylko mowi, ze niestety musi odwolac wizyte i skontaktuje sie jak bedzie mogl. Wczesniej oczywiscie zalatwic sprawe z zarysowanym wozem.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Fifik[ Zobacz ]
-1
4
Fifik | 94.254.233.* | 15 Sierpnia, 2017 17:51
Tak, i specjalnie po to miał z tego powodu jechać na miejsce zamiast zadzwonić? Po takiej żenującej akcji już chyba nigdy by się tam nie pojawil. Wina dentysty, a nie autora.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Pani_Harmonia[ Zobacz ]
2
5
fejk | 83.22.249.* | 15 Sierpnia, 2017 17:59
Jakie dzwonić? Przecież widział się z dentystą, wiedział, że on mu auto przerysował, wiedział, że mu odmówił, a za chwilę ma wizytę. Od razu załatwić formalności i podziękować za wizytę. A teraz mu zostało co najwyżej obsmarować go na lekarskich portalach, że jest partacz i mało profesjonalny z niego lekarz. Pchać się komuś pod wiertło, kiedy może mieć urazę... mało mądre.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Fifik[ Zobacz ]
-1
6
Roman Bielicki | 89.77.181.* | 15 Sierpnia, 2017 21:14
A gdzie jest student prawa kiedy jest potrzebny?! :/
2
7
Beznazwy | 31.0.64.* | 15 Sierpnia, 2017 21:30
Możliwe nawet, że dentysta umyślnie spartaczył robotę w ramach zemsty, żeby autor miał więcej problemów zębem/zębami i co za tym idzie, więcej wydatków. To jest straszne że takie rzeczy dzieją sie na porządku dziennym. Dorośli i inteligentni ludzie (wnioskuje że dentyści są w miare oczytani, podobnie jak lekarze czy inni ludzie, wykonujący zawód, który wymaga posiadania wiedzy z zakresu nauk ścisłych) nie potrafią, lub nie chcą brać odpowiedzialności za swoje błędy. Uszkodził auto, zostało mu to udowodnione, wystarczyło że dogadali by się na konkretną sumę, która pokryje szkodę, czy nawet zaproponować wizytę za darmo (nie wiem ile konkretnie kosztuje naprawienie karoserii ale wizyta u prywatnego dentysty do najtanszych nie należy, więc wydaje mi się, że to mogło by sie pokrywać... Chyba że dentysta ten prywatnie nie przyjmował no to wtedy inna bajka.) Według mnie dentysta mega nieprofesjonalny, okazał całkowity brak szacunku dla własnego pacjenta, który tylko upominał sie o swoją racje. I nie wierzę że lekarz ten nie miał pieniędzy na pokrycie drobnej szkody.
1
8
au naturel | 178.37.243.* | 15 Sierpnia, 2017 22:10
Oczytany nie znaczy inteligentny, a zawód wymagający wiedzy z zakresu nauk ścisłych nie musi wiązać się z oczytaniem i nie zawsze również z inteligencją. Poza tym lekarze cierpią na kompleks boga, to niekiedy wyklucza trzeźwe myślenie.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Beznazwy[ Zobacz ]
2
9
Beznazwy | 31.0.64.* | 16 Sierpnia, 2017 00:02
Ok, zgadzam się że bycie lekarzem =/= bycie inteligentnym, ale jednak trzeba skończyć jakieś studia medyczne, co nie udaję sie każdemu. Właśnie przez uzycie słowa "oczytany"chciałam podkreślić, że dentysta ten jakies wykształcenie i wiedze ma, więc po takim człowieku spodziewam się mądrych i kulturalnych zachowań.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika au naturel[ Zobacz ]
1
10
aryman | 37.47.33.* | 16 Sierpnia, 2017 10:26
jak wkurzysz kucharza to dasz się otruć?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 15 Sierpnia, 2017 16:45
Przeciez to bylo oczywiste, ze bedzie wsciekly i moze zachowac sie nieprofesjonalnie, zwlaszcza ze nie chcial zrekompensowac Ci uszkodzenia samochodu. Trzeba bylo zrezygnowac w takich okolicznosciach z wizyty u tego dentysty.
Fifik | 94.254.233.* | 15 Sierpnia, 2017 16:56
Tak? I jak byś to uargumentowala? "Sorry, odechciali mi się"?
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 15 Sierpnia, 2017 17:17
Z ksiezyca chyba spadles. W takiej sytuacji czlowiek nie tlumaczy sie, tylko mowi, ze niestety musi odwolac wizyte i skontaktuje sie jak bedzie mogl. Wczesniej oczywiscie zalatwic sprawe z zarysowanym wozem.
Fifik | 94.254.233.* | 15 Sierpnia, 2017 17:51
Tak, i specjalnie po to miał z tego powodu jechać na miejsce zamiast zadzwonić? Po takiej żenującej akcji już chyba nigdy by się tam nie pojawil. Wina dentysty, a nie autora.
fejk | 83.22.249.* | 15 Sierpnia, 2017 17:59
Jakie dzwonić? Przecież widział się z dentystą, wiedział, że on mu auto przerysował, wiedział, że mu odmówił, a za chwilę ma wizytę. Od razu załatwić formalności i podziękować za wizytę. A teraz mu zostało co najwyżej obsmarować go na lekarskich portalach, że jest partacz i mało profesjonalny z niego lekarz.
Pchać się komuś pod wiertło, kiedy może mieć urazę... mało mądre.
Roman Bielicki | 89.77.181.* | 15 Sierpnia, 2017 21:14
A gdzie jest student prawa kiedy jest potrzebny?! :/
Beznazwy | 31.0.64.* | 15 Sierpnia, 2017 21:30
Możliwe nawet, że dentysta umyślnie spartaczył robotę w ramach zemsty, żeby autor miał więcej problemów zębem/zębami i co za tym idzie, więcej wydatków.
To jest straszne że takie rzeczy dzieją sie na porządku dziennym. Dorośli i inteligentni ludzie (wnioskuje że dentyści są w miare oczytani, podobnie jak lekarze czy inni ludzie, wykonujący zawód, który wymaga posiadania wiedzy z zakresu nauk ścisłych) nie potrafią, lub nie chcą brać odpowiedzialności za swoje błędy. Uszkodził auto, zostało mu to udowodnione, wystarczyło że dogadali by się na konkretną sumę, która pokryje szkodę, czy nawet zaproponować wizytę za darmo (nie wiem ile konkretnie kosztuje naprawienie karoserii ale wizyta u prywatnego dentysty do najtanszych nie należy, więc wydaje mi się, że to mogło by sie pokrywać... Chyba że dentysta ten prywatnie nie przyjmował no to wtedy inna bajka.)
Według mnie dentysta mega nieprofesjonalny, okazał całkowity brak szacunku dla własnego pacjenta, który tylko upominał sie o swoją racje. I nie wierzę że lekarz ten nie miał pieniędzy na pokrycie drobnej szkody.
au naturel | 178.37.243.* | 15 Sierpnia, 2017 22:10
Oczytany nie znaczy inteligentny, a zawód wymagający wiedzy z zakresu nauk ścisłych nie musi wiązać się z oczytaniem i nie zawsze również z inteligencją. Poza tym lekarze cierpią na kompleks boga, to niekiedy wyklucza trzeźwe myślenie.
Beznazwy | 31.0.64.* | 16 Sierpnia, 2017 00:02
Ok, zgadzam się że bycie lekarzem =/= bycie inteligentnym, ale jednak trzeba skończyć jakieś studia medyczne, co nie udaję sie każdemu. Właśnie przez uzycie słowa "oczytany"chciałam podkreślić, że dentysta ten jakies wykształcenie i wiedze ma, więc po takim człowieku spodziewam się mądrych i kulturalnych zachowań.
aryman | 37.47.33.* | 16 Sierpnia, 2017 10:26
jak wkurzysz kucharza to dasz się otruć?