Jak sie mieszka z bliskimi, to mowi im sie ze wychodzisz, albo zostawia kartke. To chyba oczywiste, ze sie martwili, skoro dzwonili. Pies tez jest domownikiem. Znikneliscie oboje, nie bylo kontaktu i pewnie dlugo Cie nie bylo. Nagla zmiana trybu dnia spowodowala u nich taka a nie inna reakcje.
Ja nie rozumiem, co tu jest YAFUDem. To, że się martwili? Mieli prawo, nie wiedzieli, co się dzieje. To, że nie wspomnieli o Tobie ani słowem? Ludzie czasem wychodzą z domu sami, psy nie powinny.
martwili sie o psa, ale dzwonili do ciebie, tia...
A mieli zadzwonić do psa? :)
Lecz się 10 znaków
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-08-16 18:18:00 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Nie martw sie, juz zglosilam Twoj agresywny komentarz do administracji. Nie dostales jeszcze ostrzezenia?;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RQVV | 83.22.173.* | 13 Sierpnia, 2017 14:42
Ja nie rozumiem, co tu jest YAFUDem. To, że się martwili? Mieli prawo, nie wiedzieli, co się dzieje. To, że nie wspomnieli o Tobie ani słowem? Ludzie czasem wychodzą z domu sami, psy nie powinny.