straszliwe po prostu....................-.-
Po 1. - możliwość ciąży bliźniaczej nie jest dziedziczna. Po 2. - wchłanianie jednego płodu przez drugi występuje zwykle we wczesnym okresie ciąży
ad 1. a jednak w rodzinach gdzie sa blizniaki czesciej wystepuja ciaze mnogie. jesli nie jest to dziedziczne, to skad ta nadreprezentacja? dieta? kultura rodzinna? feromony babci?
Problem sam się rozwiąże przy rozwiązaniu. Mam nadzieję że jesteś pod opieką dobrego gina i wszystko pójdzie dobrze. Możliwe, że lekarz zdecyduje że urodzisz przez cesarkę. Zdrówka dla przyszłej mamusi i całej rodzinki.
Głupie rozumowanie i tyle. Jeden poród a więcej dzieciaków - większa szansa na przekazanie genów dalej a męczy się raz xd
Ale ty wiesz, że dzieci nie są tylko po to, żeby przekazać geny? :v
i dwukrotnie wieksze koszty, bo nie mozna ubranek starszego dzieciaka uzywac do malego. no i dwa razy tyle pracy przy wstawaniu, karmieniu itp.
Z pierwszym się zgodzę, ale z drugim? Jakby miała dwójkę dzieci w przeciągu kilku lat, to też by dwa razy wstawała, karmiła, tylko w odstępie tych kilku lat.
Fakt, w krótszym czasie będzie, powiedzmy, dwa razy bardziej zmęczona, a nie raz, po dwa razy;)
Zawsze możesz się wyskrobać.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-07-12 23:13:06 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
A może chciała mieć tylko jedno dziecko?
Dziwne, myślałam, że usg wynaleziono niedawno
Jetem tatą bliźniaków. Każdy kto myśli, że to jest tak jak dwójka dzieciaków rok po roku czy coś podobnego to polecam od razu przestać komentować, bo pojęcia nie ma ile to pracy. Ja przez pierwszy rok, chodziłem jak zombi. Moja żona owszem miała urlop, ale chyba by zeszła z tego świata gdybym jej nie pomagał. Żaden z moich kolegów tyle przy dzieciach nie siedział i nie robił co ja, a to tylko dlatego, że przy jednym z reguły matka sama sobie jakoś daje rady, przy dwójce małych szkrabów to jest fizycznie niemożliwe. do tego bliźniaki "się synchronizują"równocześnie chcą i robią to samo. Kupa w tym samym momencie, siku , jedzenie, ta sama zabawka (nawet jak sa 2 identyczne) itd itd..W sumie to cieszę się, że tyle czasu im poświęciłem i poświęcam bo dzięki temu codziennie rano w przedszkolu słyszę "tatusiu kochamy Cię", a nie tak jak inni "cześć tata":). A najgorsze są koszty, tak jak ktoś zauważył, nie ma wózka, ubranek, zabawek itd po starszym. Wszystko jest x2 albo nawet x 5. Bo zwykły wózek w normalnej klasie to koszt powiedzmy 1-1,5tyś, bliźniaczy to 2,5-3tyś. Zwykła spacerówka kosztuje powiedzmy 500zł, bliźniacza to już 1500. Zwykły wózek umieścisz w bagażniku przeciętnego hatchbacka/sedana, bliźniaczy to niestety wymiana samochodu na kombi. Do tego foteliki, nocniczki,wanienki, 2 x koszty szczepień itd. Do tego spróbujcie z 2 jechać na wczasy. Nieważne, że mają mniej niż 3 lata i tak za 2 płacicie za samolot, za dostawkę itd.... Dlatego z ogromnym szacunkiem i przerażeniem oglądam ludzi którzy mają np trojaczki, czworaczki, bo to jest dopiero WYZWANIE!
Przy trójce dwie osoby też dają radę, ale to cały czas są dwie osoby - matka jest zawsze, a druga to albo babcia, albo dziadek, albo tata, albo znajoma wynajęta do pomocy. Mam trojaczki w rodzinie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Carn | 188.123.201.* | 11 Lipca, 2017 05:58
straszliwe po prostu....................-.-
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 11 Lipca, 2017 08:30
ad 1. a jednak w rodzinach gdzie sa blizniaki czesciej wystepuja ciaze mnogie. jesli nie jest to dziedziczne, to skad ta nadreprezentacja? dieta? kultura rodzinna? feromony babci?