Ktoś zdołał podszyć się pode mnie i w jeden dzień zerwać umowę o internet, telewizję i telefon komórkowy. Oprócz tego zmienił mi dostawcę prądu i gazu. Mi zajęło ponad tydzień, 6 godzin na telefonie i niezliczoną ilość wizyt w oddziałach żeby to wszystko odkręcić. Nie mam pojęcia kto i dlaczego mi to zrobił oraz jak mam się przed tym zabezpieczyć na przyszłość. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Xxx | 107.167.108.* | 17 Maja, 2017 22:50
Polecam wymienić dowód - i po kłopocie
2
2
Carn | 188.123.201.* | 17 Maja, 2017 23:18
DOWIEDZ się to takie trudne? zadzwoń po kolei tam gdzie poprzednio i dowiedz się co możesz zmienić na inne albo czy da się tak zrobić żebyś musiała to wszystko osobiście robić..i już
1
3
Issander | 89.68.234.* | 17 Maja, 2017 23:27
Dajecie rady autorowi, tak jakby naprawdę mu się to przydarzyło, a to wcale nie była zrzynka z FML...
Chyba że... *zaciąga się bluntem* admin najpierw sam dodaje historie skopiowane z FML, potem dodaje pod nimi pierwsze kilka komentarzy, a potem minusuje komentarze narzekając na zrzynki... *sięga po czapeczkę z folii aluminiowej*
2
4
A | 83.30.73.* | 18 Maja, 2017 06:48
A policja by nie pomogła? Ewentualnie można zaszaleć i wynająć detektywa;)
Bzdura! Żeby zmienić jakiekolwiek dane w umowie (gaz, energia, woda itd) trzeba mieć indywidualny numer klienta i mieć dostęp do umowy albo ostatnich faktur. Żeby zmienić warunki umowy o telefon, internet, w banku etc. trzeba mieć dodatkowe dane, których nie ma w dowodzie (np. nazwisko panieńskie matki) i sporo wiedzieć o delikwencie (bo są pytania dodatkowe np. czy ma pani dodatkowe produkty itd). A z kolei odkręcenie takich zmian w umowie (czy wypowiedzenia umowy) bez zaświadczenia z policji o zgłoszeniu takiego przestępstwa (bo podszywanie się pod inną osobę i działania na jej niekorzyść to przestępstwo) wcale nie byłoby takie proste. Myślę,że i 6 dni byłoby mało (na zwykłą odpowiedź reklamacyjną czeka się do 30 dni), a koszty zerwania takich umów przed czasem też nie byłyby tak łatwo darowane.
1
8
K | 80.229.84.* | 18 Maja, 2017 19:38
Nie wiem jak to w polsce wyglada, ale w uk czesto wystarczy adres i data urodzenia. W przypadku telefonu mozna zadwonic i powiedziec ze dzwoni sie od znajomego a chodzi o numer taki i taki. W przypadku gazu, pradu itp trzeba znac kwote ostatniego rachunku. Te rzeczy sa latwe do ogarniecia, taka akcja to nic skomplikowanego.
1
9
Stokrotka22 | 89.65.25.* | 18 Maja, 2017 21:41
Dane, takie jak indywidualny numer klienta, imię, nazwisko, czy adres można wyciągnąć z faktury. A mi kiedyś ktoś wyciągnął fakturę ze skrzynki (pogiął, porwał, podpalił, ugasił i wrzucił ponownie). Ale reszta danych jak dowód, numer licznika, pełnomocnictwo (takie, żeby za kogoś te rzeczy robić) jest raczej ciężkie do zdobycia. A na pytanie o nazwisko panieńskie matki, rodzicielka jak najbardziej zna;-)
-2
10
QRPR | 95.49.239.* | 18 Maja, 2017 22:38
To admin pisze historie na fml i potem dodaje je tutaj i pisze komentarze, które sam minusuje *mem z wybuchającym mózgiem*
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Issander[ Zobacz ]
Xxx | 107.167.108.* | 17 Maja, 2017 22:50
Polecam wymienić dowód - i po kłopocie
Carn | 188.123.201.* | 17 Maja, 2017 23:18
DOWIEDZ się to takie trudne? zadzwoń po kolei tam gdzie poprzednio i dowiedz się co możesz zmienić na inne albo czy da się tak zrobić żebyś musiała to wszystko osobiście robić..i już
Issander | 89.68.234.* | 17 Maja, 2017 23:27
Dajecie rady autorowi, tak jakby naprawdę mu się to przydarzyło, a to wcale nie była zrzynka z FML...
Chyba że...
*zaciąga się bluntem*
admin najpierw sam dodaje historie skopiowane z FML,
potem dodaje pod nimi pierwsze kilka komentarzy,
a potem minusuje komentarze narzekając na zrzynki...
*sięga po czapeczkę z folii aluminiowej*
A | 83.30.73.* | 18 Maja, 2017 06:48
A policja by nie pomogła? Ewentualnie można zaszaleć i wynająć detektywa;)
Lastmanstanding [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2017 09:44
Polecam nie podszywać sie pod czyjś tekst z FML, pomoże na pewno.
Fejk | 37.248.162.* | 18 Maja, 2017 11:30
Polecam nie mieć bólu dupy o tłumaczone historie. Pomoże
Baba_Jaga [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2017 15:05
Bzdura! Żeby zmienić jakiekolwiek dane w umowie (gaz, energia, woda itd) trzeba mieć indywidualny numer klienta i mieć dostęp do umowy albo ostatnich faktur. Żeby zmienić warunki umowy o telefon, internet, w banku etc. trzeba mieć dodatkowe dane, których nie ma w dowodzie (np. nazwisko panieńskie matki) i sporo wiedzieć o delikwencie (bo są pytania dodatkowe np. czy ma pani dodatkowe produkty itd). A z kolei odkręcenie takich zmian w umowie (czy wypowiedzenia umowy) bez zaświadczenia z policji o zgłoszeniu takiego przestępstwa (bo podszywanie się pod inną osobę i działania na jej niekorzyść to przestępstwo) wcale nie byłoby takie proste. Myślę,że i 6 dni byłoby mało (na zwykłą odpowiedź reklamacyjną czeka się do 30 dni), a koszty zerwania takich umów przed czasem też nie byłyby tak łatwo darowane.
K | 80.229.84.* | 18 Maja, 2017 19:38
Nie wiem jak to w polsce wyglada, ale w uk czesto wystarczy adres i data urodzenia. W przypadku telefonu mozna zadwonic i powiedziec ze dzwoni sie od znajomego a chodzi o numer taki i taki. W przypadku gazu, pradu itp trzeba znac kwote ostatniego rachunku.
Te rzeczy sa latwe do ogarniecia, taka akcja to nic skomplikowanego.
Stokrotka22 | 89.65.25.* | 18 Maja, 2017 21:41
Dane, takie jak indywidualny numer klienta, imię, nazwisko, czy adres można wyciągnąć z faktury. A mi kiedyś ktoś wyciągnął fakturę ze skrzynki (pogiął, porwał, podpalił, ugasił i wrzucił ponownie).
Ale reszta danych jak dowód, numer licznika, pełnomocnictwo (takie, żeby za kogoś te rzeczy robić) jest raczej ciężkie do zdobycia.
A na pytanie o nazwisko panieńskie matki, rodzicielka jak najbardziej zna;-)
QRPR | 95.49.239.* | 18 Maja, 2017 22:38
To admin pisze historie na fml i potem dodaje je tutaj i pisze komentarze, które sam minusuje *mem z wybuchającym mózgiem*
Lastmanstanding [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2017 10:01
Pewnie miernotko. Jeżeli na nic oryginalnego nas nie stać :) już pomogło :)