Nie chcę nikogo bronić, ale przypomniała mi się opowieść gościa, który nam każdym weselu był łapany przez ciotki w charakterystyczny sposób za policzek i pytany:
-A kiedy ty?!
Skończyło się gdy na jednym z pogrzebów podszedł do jednej zrobił ten sam gest z tym samym pytaniem:
-A kiedy ty?!
Może coś chciał powiedzieć tym gestem?;)
To nie jest opowieść, tylko baaardzo stary dowcip...
Nie żeby coś, ale nie rozumiem tu Yafuda. No chyba, że chodzi o babke, która się boi umrzeć xD Przecież prezent jest git, rodzina będzie miała mniej zmartwień w związku z pogrzebem... Ja bym tam chciał dostać taką ofertę, to prawie jak samochód ^^
Tyle, że z samochodu możesz skorzystać, a z trumny... Rodzina, rzeczywiście, będzie miała mniej zmartwień, ale to miał być prezent dla babki, nie dla rodziny.
Mam jednak nadzieję, że trollujesz...
Przecież to też jest prezent dla babci - zazwyczaj staruszkowie zbierają swoje oszczędności właśnie na swój pogrzeb, żeby nie być obciążeniem dla rodziny. A teraz babcia będzie mogła balować za swoje zaskórniaki;)
Przydatny prezent
Moi dziadkowie sobie sami wybrali trumnę ..a płacić nie ma komu.. więc nie ma co marudzić
Ja to bym się ucieszył. Śmieszy mnie podejście starych dziadów i bab które boją się śmierci jak ognia. Mieli kilkadziesiąt lat żeby się z tym pogodzić.
Poczekamy, jak ty będziesz starym dziadem, a wszyscy w koło będą ci przypominać, że mógłbyś już wyciągać kopyta... Z resztą - po co czekać? Nie chciałbyś już teraz umrzeć? Jak się w tydzień zabierzesz, zafunduję ci ładną trumnę;D
Nie wiem, jacy staruszkowie tak robią, może ci, których życie jest tak strasznie nudne i smutne, że jedynie myśl o śmierci stanowi pocieszenie. Może ta babcia chce jeszcze pożyć i może jeszcze dziesięć lat pożyje.
A co, jeśli zamówicie tańszą? Dziadkom po śmierci będzie dokładnie wszystko jedno...
Np. tacy, którym się nie przelewało, a doskonale wiedzą ile pogrzeb z księdzem kosztuje. No i praktycznie patrzą w przyszłość.
Możesz pogadać z moją babcią i zapytać czy ma smutne i nudne życie;)
Przeciez sa zwroty. Jest jakis zasilek pogrzebowy czy coa. Czy kazdy musi byc chowany w debowej trumnie? A dawanie jako prezent trumny, jest to po prostu niestosowne. Moze praktyczne, ale niestosowne. Z reszta, kazdego z nas czeka smierc, zatem moze juz jak dziecko sie urodzi, ludzie w formie prezentu (tak na wszelki wypadek) powinni dawac na trumne, pogrzeb i wypasiony pomnik? To kwestia kultury, po prostu. Trzeba wiedziec, w jakich momentach warto byc praktycznym, a w jakich taktownym. Tym sie rozni chamstwo od kultury.
A zwroty nie przychodzą PO pogrzebie? Będziesz babcię trzymać na świeżym powietrzu aż przyjdzie zwrot, by dopiero ją pogrzebać?
Ja też zupełnie nie widzę problemu z takim pytaniem. Przecież ludzie w tym wieku mają świadomość zbliżającej się śmierci? No chyba że babcia nie jest pogodzona z tym, co nieuchronne, ale to wtedy YAFUD raczej dla niej. Ja jestem dużo młodsza, ale nieuleczalnie chora. Śmierć jest dla mnie zupełnie normalnym tematem do rozmów i planów. Zachowaniu "syna"zupełnie się nie dziwię - co najwyżej temu, że tak totalnie nie znał poglądów swojego ojca i babci. Dla mnie taki prezent byłby bardzo fajny :))
Naprawde dalbys swojej babci, czy mamie na prezent trumne? Albo zeby ja sobie wybrala z katalogu?
Wiesz, to co piszesz juz nie jest smieszne. Jest po prostu zwyczajnie smutne.
Wiesz, myslenie o smierci za zycia, nie jest normalne. Co innego swiadomosc, a co innego budowanie sobie katakumby. Ludzie! Co wy macie w tych glowach?
Ciesz sie zyciem! Tracisz zycie, myslac o smierci. To paranoja! Kazdy z nas umrze, moze nawet za chwile ja umre, jak wyjde na stacje po fajki? Moze mnie potraci samochod? I wiesz, naprawde mnie nie obchodzi czy bede miala czerwone kwiatki, marmurowy pomnik, czy jakies inne aniolki. Pogrzeby sa dla zyjacych, a nie dla tych co umarli. Bo ich juz nie ma. A przynajmniej tu ich nie ma.
Wiesz ile Ci zostalo zycia? To ciesz sie nim.
Bardziej się cieszę tym, że niedługo pójdę do Boga :). Dlaczego zakładasz, że myślenie o śmierci i planowanie jej ma być smutne?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ossie | 188.122.20.* | 26 Kwietnia, 2017 23:15
To nie jest opowieść, tylko baaardzo stary dowcip...
Cziken | 188.146.77.* | 27 Kwietnia, 2017 07:34
Tyle, że z samochodu możesz skorzystać, a z trumny... Rodzina, rzeczywiście, będzie miała mniej zmartwień, ale to miał być prezent dla babki, nie dla rodziny.
Mam jednak nadzieję, że trollujesz...
fejk | 83.22.249.* | 27 Kwietnia, 2017 08:54
Przecież to też jest prezent dla babci - zazwyczaj staruszkowie zbierają swoje oszczędności właśnie na swój pogrzeb, żeby nie być obciążeniem dla rodziny. A teraz babcia będzie mogła balować za swoje zaskórniaki;)
Cziken | 188.146.72.* | 27 Kwietnia, 2017 14:38
Poczekamy, jak ty będziesz starym dziadem, a wszyscy w koło będą ci przypominać, że mógłbyś już wyciągać kopyta... Z resztą - po co czekać? Nie chciałbyś już teraz umrzeć? Jak się w tydzień zabierzesz, zafunduję ci ładną trumnę;D