Od dłuższego czasu czuję się totalnie do niczego. Jestem słaba jak dziecko, nie mam siły, łatwo się męczę, mam trudności z koncentracją i nauką. Jakoś miesiąc temu poszłam z tym do lekarza, na co ten machnął ręką i powiedział, że to na pewno przez nadchodzącą wiosnę i jaka ta młodzież teraz leniwa, że na wszystkie sposoby szuka wymówek, by uniknąć obowiązków. Moja mama przyznała rację lekarzowi i dostałam solidny opieprz. W ostatnim tygodniu zemdlałam trzykrotnie podczas lekcji. Za trzecim razem nauczycielka wezwała pogotowie, bo jej się to wydało podejrzane. Po wstępnych badaniach okazało się, że mam porządną anemię. Moja mama nie chce w to uwierzyć, bo przecież jestem gruba i zrobiła lekarzom awanturę, że badania na pewno są pomyłką. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Carn | 188.123.201.* | 01 Maja, 2017 22:20
moja matka też jak ja choruje to niby zawsze udaje, bo się chce wymigać, mamusie tak już mają z zazdrości, że ktoś będzie mógł nic nie robić a ona musi. Masz 2 wyjścia- 1. Zbadać czy w ogóle matka ufa któremuś lekarzowi i kazać temu lekarzowi ją uświadomić , że nawet będąc młodym można chorować..2 wyjście nie jest różowe, w skrócie jesteś zagrożona ..więc niebieska linia ..a potem sama wiesz
1
2
KaroK | 37.248.155.* | 01 Maja, 2017 23:37
To nie jest przecież anoreksja. Anemia to niedobór żelaza, więc Twoja postura nie ma z tym nic wspólnego. Spróbuj na własną rękę iść do innego lekarza, może jeśli i u niego będzie taka sama diagnoza to to da Twojej Mamie do myślenia. Trzymaj się !
1
3
Uktt | 94.254.147.* | 01 Maja, 2017 23:52
To pewnie masz kiepską dietę, skoro masz nadwagę i anemię. Przestań jeść mąkę, cukier, przetworzone produkty, mięso, nabiał, a zacznij warzywa, owoce, strączki, kaszę, trochę orzechów, nasiona. Na anemię prędko pomoże zwiększenie produktów z wit C i żelazem, suplementacja B12 i kwasu foliowego. Świetne są koktajle z zielonej pietruszki. Polecam :) pomogły mi bardzo szybko na niedokrwistość po operacjach.
1
4
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.131.* | 02 Maja, 2017 00:09
Moja matka przez jakiś czas zachowywała się podobnie i wchodzę w komentarze do takich postów tylko po to, by zobaczyć czy ktoś będzie ją krytykował. Chyba mam ze sobą problem.
1
5
fejk | 83.22.249.* | 02 Maja, 2017 09:00
Najwięcej żelaza ma mięso czerwone, więc nie powinna przestać go jeść. Warzywa przy nim, nawet osławiony szpinak, którego nie wszyscy lubią, są po prostu ubogie w żelazo. Nie wiem skąd bierzesz swoje rady, czy masz w ogóle jakieś doświadczenie z anemią, ale mnie się ona przytrafiła (więc mogę nawet potwierdzić, że nie trzeba mieć przy niej cery bladej jak trup) i choć parametry mam już w normie, to nadal zwracam uwagę na to co jem.
Btw., jeśli podejrzewacie u siebie anemię, a żelazo macie w normie - zbadajcie ferrytynę. Bo można mieć i anemię i żelazo w normie, a w ogóle nie mieć zmagazynowanego tego pierwiastka - o tym właśnie ferrytyna informuje.
Najlepiej, żeby ją hematolog obejrzał, bo całkiem możliwe, że autorka będzie potrzebowała suplementacji żelazem, a to nie jest byle witaminka, którą można brać garściami i co najwyżej... no. Więc najlepiej nie brać samemu te wszystkie suplementy diety, które was wzmocnią żelazem.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Uktt[ Zobacz ]
0
6
Uktt | 94.254.147.* | 02 Maja, 2017 12:12
Tak, ma. Jest przy tym prozapalne i zmniejsza skuteczną regenerację organizmu. Można też brać tabletki, też mają dużo żelaza. Nie tędy droga, nie chcemy sobie szkodzić ani doprowadzic do hemochromatozy - ważniejsze jest poznanie i eliminacja przyczyn anemii. Rzecz w tym, żeby zwiększyć wchłanianie. Samo jedzenie, nawet hemowego żelaza, nie pomoże, jeśli nasz organizm jest obciążony i ma inne niedobory. To skomplikowana maszyna, a nie automat na monety - wrzucisz jedną rzecz i ok. Wszystko ma na siebie wzajemny wpływ. To nie liście szpinaku mają najwięcej zelaza, a rośliny strączkowe, potem zielona pietruszka (która ma przy okazję Wit C, przez co jej wchłanianie jest zwiększone), brokuły, brukselka, pokrzywa, liście mniszka lekarskiego czy mieta pieprzowa. Wystarczy sprawdzić to w tabelach USDA i włączyć te produkty które mają najwięcej Wit C, kwasu foliowego, żelaza - wszystko łącznie, a przy tym nie mają działania szkodliwego. Osłabiony organizm raczej nie byłby z niego zadowolony.
0
7
O | 31.11.131.* | 02 Maja, 2017 16:27
Nac pietruszki ma duzo zelaza.
0
8
Beznazwy | 194.63.132.* | 02 Maja, 2017 18:10
Autorko, idź do lekarza na własną rękę, żeby jeszcze raz na spokojnie omówili wyniki badań. Później najlepiej udać sie do dietetyka, a nie korzystać z diet poleconych w internecie, każdy człowiek jest inny więc każdy musi miec indywidualną dietę. Jedyny problem to to że wizyta u dietetyka jest dość droga, a domyślam się że mama nie wesprze cię finansowo. Może spróbuj porozmawiać z jakimś innym członkiem rodziny, bacia, starsze rodzeństwo?
0
9
Tyn | 190.20.13.* | 02 Maja, 2017 19:13
Polecam sprawdzić tarczycę. Wszystkie objawy które wspomniałaś, wraz z anemią i nadwagą często świadczą o zaburzeniach tarczycy. Jeśli nie masz dostępu do specjalisty, poproś lekarza rodzinnego o podstawowe badania (TSH, ft3, ft4), nie powinno być problemu z ich wykonaniem.
0
10
Ktoś | 83.10.189.* | 02 Maja, 2017 20:41
Tarczyca do badania i to biegiem
0
11
fejk | 5.172.236.* | 02 Maja, 2017 20:55
No właśnie - to nie automat na monety, więc hematolog powinien autorkę obejrzeć. Jeśli anemia wpływa i na koncentrację z pamięcią, to niedobory mogą być na tyle duże, że rzadna dieta nie pomoże w rozsądnym czasie.
I tak, do żelaza była potrzebna witamina C, ale o tym hematolog powie. Mnie osobiście mięso nie zatruło, pewnie sok pomarańczowy chronił;) A szpinak, obok buraczków, to pierwsze potrawy, jakie ci szary Kowalski wymieni, po zadaniu pytania "Co ma najwięcej żelaza?", stąd moje "osławione";)
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Uktt[ Zobacz ]
0
12
Tttt | 94.254.145.* | 20 Maja, 2017 15:16
Czekaj czekaj, na anemię nie jeść mięsa ? Na głowę upadłaś ?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Uktt[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Carn | 188.123.201.* | 01 Maja, 2017 22:20
moja matka też jak ja choruje to niby zawsze udaje, bo się chce wymigać, mamusie tak już mają z zazdrości, że ktoś będzie mógł nic nie robić a ona musi. Masz 2 wyjścia- 1. Zbadać czy w ogóle matka ufa któremuś lekarzowi i kazać temu lekarzowi ją uświadomić , że nawet będąc młodym można chorować..2 wyjście nie jest różowe, w skrócie jesteś zagrożona ..więc niebieska linia ..a potem sama wiesz
KaroK | 37.248.155.* | 01 Maja, 2017 23:37
To nie jest przecież anoreksja. Anemia to niedobór żelaza, więc Twoja postura nie ma z tym nic wspólnego.
Spróbuj na własną rękę iść do innego lekarza, może jeśli i u niego będzie taka sama diagnoza to to da Twojej Mamie do myślenia.
Trzymaj się !
Uktt | 94.254.147.* | 01 Maja, 2017 23:52
To pewnie masz kiepską dietę, skoro masz nadwagę i anemię. Przestań jeść mąkę, cukier, przetworzone produkty, mięso, nabiał, a zacznij warzywa, owoce, strączki, kaszę, trochę orzechów, nasiona. Na anemię prędko pomoże zwiększenie produktów z wit C i żelazem, suplementacja B12 i kwasu foliowego. Świetne są koktajle z zielonej pietruszki. Polecam :) pomogły mi bardzo szybko na niedokrwistość po operacjach.
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.131.* | 02 Maja, 2017 00:09
Moja matka przez jakiś czas zachowywała się podobnie i wchodzę w komentarze do takich postów tylko po to, by zobaczyć czy ktoś będzie ją krytykował.
Chyba mam ze sobą problem.
fejk | 83.22.249.* | 02 Maja, 2017 09:00
Najwięcej żelaza ma mięso czerwone, więc nie powinna przestać go jeść. Warzywa przy nim, nawet osławiony szpinak, którego nie wszyscy lubią, są po prostu ubogie w żelazo.
Nie wiem skąd bierzesz swoje rady, czy masz w ogóle jakieś doświadczenie z anemią, ale mnie się ona przytrafiła (więc mogę nawet potwierdzić, że nie trzeba mieć przy niej cery bladej jak trup) i choć parametry mam już w normie, to nadal zwracam uwagę na to co jem.
Btw., jeśli podejrzewacie u siebie anemię, a żelazo macie w normie - zbadajcie ferrytynę. Bo można mieć i anemię i żelazo w normie, a w ogóle nie mieć zmagazynowanego tego pierwiastka - o tym właśnie ferrytyna informuje.
Najlepiej, żeby ją hematolog obejrzał, bo całkiem możliwe, że autorka będzie potrzebowała suplementacji żelazem, a to nie jest byle witaminka, którą można brać garściami i co najwyżej... no. Więc najlepiej nie brać samemu te wszystkie suplementy diety, które was wzmocnią żelazem.
Uktt | 94.254.147.* | 02 Maja, 2017 12:12
Tak, ma. Jest przy tym prozapalne i zmniejsza skuteczną regenerację organizmu. Można też brać tabletki, też mają dużo żelaza. Nie tędy droga, nie chcemy sobie szkodzić ani doprowadzic do hemochromatozy - ważniejsze jest poznanie i eliminacja przyczyn anemii. Rzecz w tym, żeby zwiększyć wchłanianie. Samo jedzenie, nawet hemowego żelaza, nie pomoże, jeśli nasz organizm jest obciążony i ma inne niedobory. To skomplikowana maszyna, a nie automat na monety - wrzucisz jedną rzecz i ok. Wszystko ma na siebie wzajemny wpływ. To nie liście szpinaku mają najwięcej zelaza, a rośliny strączkowe, potem zielona pietruszka (która ma przy okazję Wit C, przez co jej wchłanianie jest zwiększone), brokuły, brukselka, pokrzywa, liście mniszka lekarskiego czy mieta pieprzowa. Wystarczy sprawdzić to w tabelach USDA i włączyć te produkty które mają najwięcej Wit C, kwasu foliowego, żelaza - wszystko łącznie, a przy tym nie mają działania szkodliwego. Osłabiony organizm raczej nie byłby z niego zadowolony.
O | 31.11.131.* | 02 Maja, 2017 16:27
Nac pietruszki ma duzo zelaza.
Beznazwy | 194.63.132.* | 02 Maja, 2017 18:10
Autorko, idź do lekarza na własną rękę, żeby jeszcze raz na spokojnie omówili wyniki badań. Później najlepiej udać sie do dietetyka, a nie korzystać z diet poleconych w internecie, każdy człowiek jest inny więc każdy musi miec indywidualną dietę. Jedyny problem to to że wizyta u dietetyka jest dość droga, a domyślam się że mama nie wesprze cię finansowo. Może spróbuj porozmawiać z jakimś innym członkiem rodziny, bacia, starsze rodzeństwo?
Tyn | 190.20.13.* | 02 Maja, 2017 19:13
Polecam sprawdzić tarczycę. Wszystkie objawy które wspomniałaś, wraz z anemią i nadwagą często świadczą o zaburzeniach tarczycy. Jeśli nie masz dostępu do specjalisty, poproś lekarza rodzinnego o podstawowe badania (TSH, ft3, ft4), nie powinno być problemu z ich wykonaniem.
Ktoś | 83.10.189.* | 02 Maja, 2017 20:41
Tarczyca do badania i to biegiem
fejk | 5.172.236.* | 02 Maja, 2017 20:55
No właśnie - to nie automat na monety, więc hematolog powinien autorkę obejrzeć. Jeśli anemia wpływa i na koncentrację z pamięcią, to niedobory mogą być na tyle duże, że rzadna dieta nie pomoże w rozsądnym czasie.
I tak, do żelaza była potrzebna witamina C, ale o tym hematolog powie. Mnie osobiście mięso nie zatruło, pewnie sok pomarańczowy chronił;) A szpinak, obok buraczków, to pierwsze potrawy, jakie ci szary Kowalski wymieni, po zadaniu pytania "Co ma najwięcej żelaza?", stąd moje "osławione";)
Tttt | 94.254.145.* | 20 Maja, 2017 15:16
Czekaj czekaj, na anemię nie jeść mięsa ? Na głowę upadłaś ?