Byliśmy z rodzinką u babci. Po drodze był korek, a ja byłem strasznie głodny. Tuz po wejściu dorwałem się do biszkoptów leżących na stole. Zjadłem parę, były dziwnie wilgotne, ale stwierdziłem, że pewnie nie są pierwszej świeżości. Wtedy przyszła babcia, dała psu jednego biszkopta. Ten go chwilę polizał i stracił nim zainteresowanie, więc babcia wrzuciła go z powrotem do opakowania. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.