79Głosy: 121Komentarze: 11Najlepszy komentarz
Wszystkie komentarze
![[+]](//static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz")
-1
1Im mniejsze tym bardziej boli... (°¶°)
- 22
To musi cię strasznie boleć.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Ku. R. W. W [ Zobacz ] - 2
3Ale jak? Staram się wyobrazić sobie w jaki sposob on stał z tym mopem i nie mogę
- 04
Normalnie stał, bo jak miał stać?
Mop końcówką oparty na ziemi przed nogami, główka jak autorka określiła u góry, w momencie gdy chwyciła za "główkę"to końcówka mopa powędrowała do góry...
Położenie mopa przed i po:
o o o----
I \
I \W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika wentylka [ Zobacz ] - 05
spacje usunęło..
o...o....o----
I....\
I.....\W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Nie dziękuj... [ Zobacz ] - 26
Podpowiedź - mop "oparł"się o kant lady podczas podnoszenia.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika wentylka [ Zobacz ] - 1
7dziwny pan, czy instynkt nie powinien go ostrzec co cos zbliza sie z niebezpieczna predkoscia w okolice jajek? przeciez po to wlasnie tak boli jak sie je uderzy zebysmy chronili je za wszelka cene.
- 38
Rozumiem o co Ci chodzi ale za nic nie potrafię zrozumieć tych schematów...
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Nie dziękuj... [ Zobacz ] - -19
o....o....--o
.I..../
To powinno wyglądać raczej tak.
o(lada)....o(lada)....-o--(lada)
.I(lada).../.(lada).......(lada)
Albo tak, z uwzględnieniem lady sklepowej. - -110
Jeśli to nie będzie wyglądało dobrze to się poddaje w rysowaniu:
o....o....-o-
.I..../..........
o(lada)....o(lada)....-o--(lada)
.I(lada)..../(lada)..........(lada) - 111
Prymitywna sprzedawczyni i jej pieszczoty . . .
![[+]](http://static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz"){kind=tracking}
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
WSRV | 37.47.48.* | 27 Stycznia, 2017 13:31
Rozumiem o co Ci chodzi ale za nic nie potrafię zrozumieć tych schematów...