Nie pomyślałeś, deiblu, że opiekunka mogła przynieść swój? Pato-opiekunki tak robią.
Rok 2016 się już kończy, większość nagród rozdana, ale dla ciebie mam tytuł DEBILA ROKU. W pełni zasłużony.
Noś to z dumą!
Raczej przyniosła swój ale gdyby nawet było inaczej to nie miała prawa podbierać cudzego.
Niestety jakkolwiek to było, alkoholu w miejscu dostępnym dla opiekunki trzymać nie należy bo żyjemy w takim świecie gdzie nikomu ufać nie można, ludzie niepodejrzliwi są uważani za głupców. Gorzej - ten co nie ukradł a miał okazję dostaje ksywę fajtłapy.
Straszne lecz prawdziwe.
Przed przyznaniem nagrody przeprowadziłbym dochodzenie, bo duża część mnie chce wierzyć, że to internetowy troll. A jeśli to na poważnie, to jego opiekunka musiała do kaszki dodawać azbestu.
Coś podobnego już na tej stronie było , tylko że opiekunka zamiast nalewką usypiała dziecko odkręcając kuchenkę gazową. I jeszcze ta końcówka jest identyczna jak tam. Drogi autorze/ko czy możesz nie psuć starych dobrych yafudów?
Zwolnienie to za mało. Taką osobę należy pozwać, ponieważ stwarzała śmiertelne zagrożenie dla dziecka. Może teraz nie będzie tego widać, ale w końcu wyjdą konsekwencje pojenia dzieciaka alkoholem. Zmiany w mózgu są nieodwracalne, a ten mózg się dopiero kształtuje.
Historia jest prawdziwa, napisz na priv, dam ci kontakt do poszkodowanych i sobie pogadacie.
Końcówka nie jest moja, widocznie admin założył, że będzie tak kończył wszystkie yafudy o tym temacie, mój tekst kończył się na "była z polecenia".
Ale wiesz, że azbest sam w sobie jest bezpieczny? Jego rakotwórczość polega na tym, że drobinki azbestu przedostają się do płuc, obrastają tkanką i podrażniają nas od środka powodując nowotwór. Sam w sobie jest nieszkodliwą substancją i zjedzenie go w kaszce, gdzie jest zlepiony, nie spowoduje raka.
Przekaz znajomym, zeby poszli do dziekana z prosba o indywidualny harmonogram nauki i niech sobie tak poukladaja plany, zeby nie mieli zajec razem. Moze sie uda. Tez mialam dziecko na studiach i tak robilam- chodzilam na zajecia do roznych grup.
BTW - po czym sie zorientowali, ze opiekunka upija dziecko?
Jeżeli są w stanie udowodnić, że dolewała alkoholu do picia, to po prostu powinni ją pozwać. Za narażenie zdrowia i życia dziecka. Co jeżeli latorośl będzie miała problemy rozwojowe przez to? Kto opłaci rehabilitację?
sure. to tak samo jak z pistoletami i amunicja. same w sobie sa niegrozne, zabija jedynie gestosc metalu z jakiego jest wykonany pocisk. ale sam pocisk jest nieszkodliwy.
dziwne, standardowy sposob mowi zeby wysmarowac dziecku brzuch spirytusem (lub wodka). watpie zeby niemowlak byl w stanie przelknac mocny alkohol. oczywiscie podawanie dziecku alkoholu (lub innych narkotykow, jak kawa) jakakolwiek droga jest naganne. po prostu jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze mlody radosnie lyka z butelki 40% alkohol. zwykle nasze babki po prostu smarowaly dzieciaka spirytusem, skora wchlaniala, trafialo do krwi a potem juz standard.
Jaki ty jesteś głupi... Wnioskuję o bana. Rozumiem, że jak było na chemii o stężeniach, to siedziałeś w domu i waliłeś konia? Autor napisał "dolewanie alkoholu do butelki z piciem", czyli był rozcieńczony. Dziecku starczy nawet 5% aby się upiło.
wnioskuj sobie co chcesz, ale blagam nie opisuj kazdego swojego dzialania, bo ani mnie ani nikogo innego nie interesuje co robisz (a juz na pewno odpusc sobie opisy swojej dzialnosci gastrycznej, PLS). gdybym napisal 5% alkohol to by sie odezwaly glosy ze piwa mu nie dolewal. jakkolwiek alkohol by nie byl rozcienczony, dalej watpie zeby dzieciak byl w stanie to wypic. jak mowie - sposobem jaki stosowaly ppoprzednie pokolenia jest smarowanie brzuszka mocnym alkoholem, sadze ze pro opiekunka z polecenia zna te triki.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ikin6656 | 46.227.244.* | 26 Grudnia, 2016 11:19
Nie pomyślałeś, deiblu, że opiekunka mogła przynieść swój? Pato-opiekunki tak robią.