No i dobrze, że jesteś prawiczkiem, to się chwali. Nigdy nie chciałabym nie-prawiczka. Nie mogłabym być z facetem, który już wkładał innej. Dlatego też, mimo chyba ze 100 okazji do zrobienia "tego", nadal jestem dziewicą, bo nie spotkałam jeszcze właściwej osoby.
Niby dlaczego? Wszyscy mają się k*rwić? Ja też chciałam prawiczka, i dziś jest moim mężem. Nikt normalny nie chce poślubić ruszanej kobiety albo faceta, no chyba, że przez siebie.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-01-05 09:10:37 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
A potem rozczarowanie, rozwód, on nie umie mnie zadowolić, mogłam wybrać innego i inne pierdoły, ew. kobietka albo men odkrywają zalety seksu po ślubie i dopiero się puszczają..jak latawce normalnie :D, poza tym skreślać kogoś tylko dlatego ,że uprawiał seks? idźcie do psychiatry lepiej
A co złego w tym, że ktoś chce prawiczka? Jako dziewica w życiu nie poszłabym do łóżka z kimś, kto robił to z inną, skoro on ma być moim pierwszym, to dlaczego niby ja nie mam być jego pierwszą? Teraz to nie patrzę na to, czy facet już to robił, czy nie, jednak na pierwszy raz w życiu bym się nie zgodziła, jeśli byłabym jego kolejną.
A ja wam powiem tak: Wstrzemięźliwość jest ok, jeśli jest własną decyzją. Ale seks, jako akt obcowania, również jest ważny w związku, bo pozwala partnerom "dotrzeć się", a otwarcie sfery intymnej przed drugim człowiekiem zacieśnia więzy. Tylko nie mylcie tego z dawaniem dupy na pierwszej randce, albo w kiblu w dyskotece, bo nie o to mi chodzi. :)
Byłam w poważnym związku, myślałam że to ten jedyny, niestety związek się zakończył. Nie jestem dziewicą. Po jakimś czasie poznałam wspaniałego faceta. Oboje już to robiliśmy z innymi i nie mamy z tym problemu. Bo jesteśmy szczęśliwi razem. Jeżeli chcecie oddać się jednej osobie, to podziwiam, ale zastanawiam się co się stanie jeżeli związek wam się nie uda. Będziecie sami do końca życia? Może jestem "nienormalna", ale to, ile kobiet miał mój partner nie jest dla mnie najważniejsze.
Zarówno szukanie dziewicy/prawiczka, jak i seks z kimś, kto już to robił, jest OK. O ile żadna ze stron nie uważa drugiej za kogoś gorszego, typu "ja tykanej dziewczyny nawet bym kijem nie ruszyl"lub "prawiczek to jakaś cio.ta, jeśli z nikim to nie robił, to na mnie nie zasluguje."Mi tam nigdy nie zalezy, jak doswiadczona jest dziewczyna. Mam inne kryteria. Ale sprowadzanie sprawy do "przebiegu"czy "już tykanej"osoby jest dla mnie dziwne
Przywracasz moją wiarę w ludzi :)
Czemu rozwiązanie, które stosuje dana osoba musi być najlepszym i jedynym OK dla innych? A może jedni są szczęśliwi będąc prawiczkami/dziewicami, a inni dając ciała w toalecie?
Czy wszyscy musimy być jednakowi?
To jest po prostu uprzedmiatawianie czlowieka. Ludzie ktorzy twierdza ze tylko prawiczka albo tylko dziewice, maja duzy problem ze swoja seksualnoscia. Nie dojrzeli do seksu badz ich wlasna seksualnosx ich brzydzi. Takie problemy wychodza po kilku latach. No chyba ze spotkaja sie 2 osoby z problemami i wtedy ich wlasna ozieblosc i partnera im nie przeszkadza.
Proponuję iść na d*iwki, bo z takim bajerem prędko kabana nie umoczysz. Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-01-05 08:56:24 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ksuv | 31.0.43.* | 09 Grudnia, 2016 12:04
Niby dlaczego? Wszyscy mają się k*rwić? Ja też chciałam prawiczka, i dziś jest moim mężem. Nikt normalny nie chce poślubić ruszanej kobiety albo faceta, no chyba, że przez siebie.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-01-05 09:10:37 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]