Gorsze, że masz kUmpla-buraka i chama. A w przypadku dziewczyny to nie rozumiem Twojego zdziwienia. Wiele kobiet, jeśli nie większość robi sb takie foty, żeby po latach/ po ciąży/ po miesiącach ćwiczeń porównać jak zmieniło się ich ciało. Partner nie musi o tym wiedzieć, przecież to jej sprawa.
Skoro to było na jej komputerze, nie widzę w czym problem (oczywiście pomijając zachowannie kumpla, odnoszę się tylko do "co gorsze (...) że nie miałem pojęcia, że ma takie foty).
Przynajmniej kolega sie podzielil fotkami, czy zachowal tylko dla siebie jak sobek?
A co jest dziwnego w tym, że dziewczyna ma swoje nagie fotki? Może dla lekarza, może chce obserwować zmiany w swoim ciele, może dla zabawy, może ją to zwyczajnie podnieca. Niekoniecznie musiałeś o tym wiedzieć. Natomiast "kumpel"... Szkoda gadać. Jak można być takim burakiem?
Nie chcę cię martwić, ale lepiej zmień tego swojego lekarza jeśli wyłudza od ciebie nagie fotki.
- Masz nagie fotki swojej dziewczyny?
- Nie mam, co to w ogóle za pytanie?!
- A może chcesz kilka...?
https://www.youtube.com/watch?v=YylUAAuWSJ4
Nie chodzi mi tylko o nagie fotki gdzie widać całe ciało, z podpisem "dla kociaka"i wypiętym tyłkiem, tylko np pochwy, dla ginekologa. Niektórzy lekarze tak działają.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
WHKT | 83.21.245.* | 09 Listopada, 2016 23:26
Skoro to było na jej komputerze, nie widzę w czym problem (oczywiście pomijając zachowannie kumpla, odnoszę się tylko do "co gorsze (...) że nie miałem pojęcia, że ma takie foty).