01.11.2016 11:22#37804
248Głosy: 274Komentarze: 6Jestem studentem dorabiającym sobie w obsłudze klienta. Klientka dzwoni w sprawie zablokowanego dekodera. Sprawdzam nadanie - jest, no to wtyka i zaczynam instalację. Dochodzimy do poziomu sygnału:
Klientka: No ten pasek na dole ma 0 %.
Ja: Mają państwo problem z anteną, proszę ustawić antenę, wtedy wszystko powinno działać prawidłowo.
Klientka: Proszę chwilę zaczekać.
(a w tle: Kochanie, czy to co wczoraj spadło z dachu to była nasza antena!?
Głos w tle: Tak, a co?
Klientka: To po ch**a ja do nich dzwonię??
Klientka: Przepraszam, czasem się nie dogadujemy z mężem. YAFUD
248Głosy: 274Komentarze: 6Klientka: No ten pasek na dole ma 0 %.
Ja: Mają państwo problem z anteną, proszę ustawić antenę, wtedy wszystko powinno działać prawidłowo.
Klientka: Proszę chwilę zaczekać.
(a w tle: Kochanie, czy to co wczoraj spadło z dachu to była nasza antena!?
Głos w tle: Tak, a co?
Klientka: To po ch**a ja do nich dzwonię??
Klientka: Przepraszam, czasem się nie dogadujemy z mężem. YAFUD
©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.
losewos [YAFUD.pl] | 01 Listopada, 2016 13:02
Przynajmniej w miarę kulturalnie (pomijając odgłosy w tle).
Karmen [YAFUD.pl] | 01 Listopada, 2016 13:43
Nie znać się ma prawo ale połączenie chamstwa z kulturą wyszło jej zabawnie.
valar morghulis | 77.65.92.* | 01 Listopada, 2016 14:12
Gdzie tu yafud? Zabawna sytuacja. Jeśli tak lekki nietakt jest dla Ciebie yafudem, to życzę Ci powodzenia w dalszym dorobku w tej branży...
Dama | 95.40.19.* | 01 Listopada, 2016 19:47
Spoko, ja też tak sobie dorabiam. W takiej sieci której nazwa zaczyna się na literkę "P".
I kiedyś do mnie zadzwoniła babka, w przeciwieństwie do tej z YAFUDa bardzo roszczeniowa i chamska. Zaczęła od zwyzywania mnie (leniwi nie odbierają telefonów) i całej telefonii komórkowej (to jest jakieś wielkie oszustwo i skur...). Później oznajmiła mi, że smsów nie może wysłać ani połączeń wykonywać.
No dobra, to poprosiłam ją o numer, a ona:
- Nie podam.
- ?? Ale muszę znać numer telefonu o który Pani pyta.
- Nie powiem. Potem mi wysyłacie jakieś smsy, od wróżek. I dzwonicie. Nie podam. Niech sobie Pani spisze ten z którego dzwonię.
- Ale to nie jest numer o którym rozmawiamy, prawda? Z tego numeru może Pani dzwonić?
- Ale nie podam...
I tak przez pięć minut aż wreszcie podała, mówiąc przy tym co o tym sądzi.
Okazało się, że to numer z sieci na literkę "O".
Osobie, do której dodzwoniła się później ta Pani, składam wyrazy współczucia.
facet | 31.0.65.* | 01 Listopada, 2016 21:19
Jak dodawałem tego yafuda to napisałem na początku "Może nie jest to yafud, ale z pewnością jest to śmieszna wpadka, która wielu osobom poprawi dzień", a admini jak zwykle usuwają źródło (wyznajemy) oraz zmieniają treść.
facet | 185.137.19.* | 02 Listopada, 2016 15:36
Hola, hola. Proszę sobie wymyślić własny nick i się od mojego uniezależnić. Dziękuję.