A po jaka cholere informowac obca jakby nie bylo kobiete, ze sie ma okres??
A moze synus sie pozalil, ze dziewczyna niedysponowana :p i w nocy zero atrakcji;)
A jej nie wystarczała?
Nie wszystko musi być opisane ze wszelkimi szczególami. Niektóre fakty trzeba przyjąc do wiadomości i tyle.
Może autorka poprosiła wcześniej mamę chłopaka o podpaskę "bo akurat dziś"? Autorka nie musiała o tym wspominać, bo nie am to nic do rzeczy.
P.S. Wkurzają mnie ludzie "po co? na co?"zwłaszcza jaka sprawa nie dotyczy ich samych.
..uj Cię to interesuje
Czy miesiączka to jakaś choroba? Bo nie rozumiem...
Co to za problem? Dla mnie to takie same dni jak każde inne, tylko trzeba wziąć tabletkę i użyć tamponu, ale jakoś nic nie dzieje się inaczej. Z narzeczonym kocham się tak, jak w każdy inny dzień, a nawet w trakcie okresu jest o wiele przyjemniej niż w inne dni, szczególnie, że krwawienie podczas seksu się jakby zatrzymuje.
Każdy na miesiączkę reaguje inaczej. Ja traktue ją jak chorobę, bo co miesiąc umieram z bólu w łóżku, wymiotuję, dostaję biegunek, boli mnie kręgosłup i nie wiem w którą stronę się zgiąć.Ponadto krwawię BARDZO mocno
Może pomyśl o tabletkach antykoncepcyjnych? Moja dziewczyna zaczęła je brać właśnie z powodu bolesnych miesiączek. Teraz są regularne, mniej bolesne. A może masz jakieś zmiany (rak, nadżerka itp), najlepiej tego nie lekceważyć i przejść się do ginekologa.
Dobry marynarz to i po czerwonym morzu popłynie
Właściwie to ja tu YAFUDa nie widzę. Kobieta bała się, że poplamisz łóżko, ot co. Nie mogłaś spytać się jej o podpaski? Albo w łazience mogłaś znaleźć i założyć. Chyba, że już się aż tak martwisz o to, że nie będzie zabawy w nocy. To smutne, że kiedyś dziewictwo było czymś cennym i czekało się z tym do ślubu, a teraz to ruch**ą się z pierwszym lepszym chłopakiem z którym są pół roku, a potem się rozstają, bo coś tam.
Nic Ci człowieku do tego, kto z kim współżyje. Abstra**ując (serio muszę robić cenzurę w tym słowie? co za nieuki...)już od tego, że nic w wypowiedzi autorki nie wskazuje na to, że nie jest dziewicą. Jak masz jakąś obsesję na punkcie błonki, to sobie wyhoduj własną.
Mamo!!! Tato!!!
Dostałam ciotkę
Co Wy na to?
A my na to
masz plandekę
szmato
Miałam tak samo, co miesiąc szpital i zastrzyk rozkurczający - poszłam do ginekologa i dostałam tabletki, i jest teraz jak marzenie, 2-3 dni okresu maks, jest słaby, zero leków pb, idealnie po prostu. Co najlepsze - NIE DOSTAŁAM HORMONÓW. Da się? Da.
Zgadzam się z Tobą w 100%
ech... serio? yafud o tym, że dostała plandekę na łóżko zamiast podpaski a ty wyskakujesz z jakimś dziewictwem. wtf.
btw, kiedyś to się nie cackali, urządzali dzikie orgie w rzymskich pałacach, a nie jakieś czekanie do ślubu.Edytowany: 2016:09:07 19:46:47
Jak dorośniesz to zrozumiesz o co mi chodziło pisząc to.
Niki, ale utrzymanie dziewictwa to teraz jest takie, cholera, ciężkie. Wydaje mi się, że wszyscy faceci których spotykam uważają, że jest to absolutnie niezbędny element związku a do ślubu trzymają jakieś głupie katolickie idiotki.
Ja trzymam, może nie do ślubu, ale na ten wyjątkowy moment, kiedy będę miała świadomość, że chce z kimś być.
Ale przeważnie gdy to mówię to słyszę śmiech.
Też tak miałam, nie jestem żadną katolicką dziewczyną (no aktualnie to jestem agnostykiem;d), ale błona wciąż na miejscu. Bo po prostu lepiej poczekać na odpowiedniego faceta i na odpowiedni moment, jak to ujęłaś. Po prostu teraz dla facetów liczy się tylko sex i cycki.
ale franca!, musialas poczuc sie bardzo glupio..
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
No | 93.105.177.* | 07 Września, 2016 14:01
Dobry marynarz to i po czerwonym morzu popłynie