Na wstępie wspomnę iż jestem już kobietą w sile wieku, która powoli wkracza w jesień życia. Mój mąż zmarł dawno temu, dzieci odchowane, poszły swoją drogą, więc stwierdziłam iż warto znaleźć kogoś na stare lata. Nawet udało mi się znaleźć mężczyznę w podobnym wieku i sytuacji życiowej. Od pewnego momentu przestałam być zapraszana do domu partnera. Nacisnęłam i dowiedziałam się iż dzieci partnera zaczęły mu robić co 2 dni awantury o mnie. Powód awantur? Cyt: "Jak się ze mną ożeni to im się będzie należeć mniejszy spadek jak ojciec umrze". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dostaną ale mniej. To zależy od tego czy dostały spadek po matce. Do matki należała połowa majątku. Z tego ojciec powinien dostać najmniej 1/4 czyli 1/8 całości.Pozostałe 3/8 należą do dzieci. Po nim zostanie więc z majątku 5/8 całości i to odziedziczą jego dzieci oraz żona. Oczywiście założyłam, że majątek pozostawał niezmienny. Nie chciałam komplikować sprawy. Niedawno pani notariusz tłumaczyła to mnie i rodzeństwu. Jeżeli coś pokręciłam to chętnie przeczytam sprostowanie.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika furby[ Zobacz ]
Zapomniałam dodać, że jeśli dzieci jest mniej niż troje majątek po matce powinien być podzielony między męża i dzieci po równo.
0
7
bld3 | 94.254.129.* | 26 Sierpnia, 2016 16:15
Iz, iz, iz, iz.
Tak nie mozna, prosze! :(
2
8
fejk | 82.32.229.* | 26 Sierpnia, 2016 16:37
To może żyjcie ze sobą, ale bez ślubu? Przynajmniej dzieci dadzą wam spokój :P
1
9
Jaczuro | 79.74.138.* | 26 Sierpnia, 2016 17:12
Notariusz, testament albo rozdzielnosc majatkowa przy dzieciach a w przypadku ciazy coz... Dzieci troche racji maja. Zakladam, ze "jesien zycia"wyklucza ewentualnosc ciąży co ulatwia sprawe. Ew bez slubu i tyle, ale jesli to kwestia wiary/przekonan i jest konieczne to coz... Wybacz, ale jego majatek Ci sie nie nalezy a Twoim dzieciom tym bardziej o czym jego rodzina wie i ma 100% racji. Notariusz podpisany przez strony wraz z dziecmi, tylko tak uczciwie zamkniesz temat
Co jak co ale autorce raczej chodziło o to że dzieci bardziej się martwią o swoje finanse niż o szczęście ojca...
0
11
aldj | 178.212.217.* | 26 Sierpnia, 2016 19:45
Dokładnie, ale przecież mogą nie dostać nic;)
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Moj wlasny[ Zobacz ]
1
12
anonimka | 46.31.39.* | 26 Sierpnia, 2016 19:55
Jakby mi tak dzieci powiedziały to chyba bym odpowiedziała, że spoko i tak cały majątek oddam na cele charytatywne
0
13
a | 155.133.99.* | 27 Sierpnia, 2016 07:59
Ludzie co wy kuźwa piszecie???????? Majątek należy do ojca. Jeśli chce to może go zapisać na schronisko dla kotów. Bronić ojcu ićś przez życie z osobą, która będzie się o niego troszczyć i wspierać z obawy przed utratą majątku to szczyt bezczelności, egoizmu i bezduszności. Co do kur... nędzy kogo to obchodzi, że dorośli ludzie, z dorosłymi dziećmi bez zobowiązań chcą ułożyć sobie życie od nowa? Co nie mamą prawa? Nie sądzę, aby dzieci latały z wizytami do ojca codziennie i patrzyły jak się ma. A na kasę po śmierci czyha każde z nich. OHYDA i ODRAZA. Jak chcą łatwej kasy to niech grają w totolotka pasożyty zafajdane.
Gdyby którekolwiek z moich rodziców podjęło taką decyzję ja bym pretensji nie miała. Pracowali na swój majątek całe życie. Ich sprawa co z nim zrobią. Podzielą między dzieci OK. Oddadzą "Radiu"(akurat nie słuchają) też dobrze. Ich kasa ich decyzja.
0
14
a | 155.133.99.* | 27 Sierpnia, 2016 08:38
W mojej dość bliskiej rodzinie były dwie takie sytuacje. Nieżyjący już ojciec mojego wujka ożenił się ponownie po wielkich awanturach z wujkiem i ciotką. Wujek podał go do sądu o podział majątku po zmarłej matce. Ponieważ wszystko było ojca to całe g... dostał. Ta kobieta, którą wujek nazywał czarownicą wartą tyle, żeby ją spalić na stosie opiekowała się tym ojcem do samej śmierci. Po wylewie gdy był sparaliżowany codziennie go myła, goliła przebierała i zmieniała mu pampersy. Gdzie był synek? Wpadał raz na miesiąc z wizytą kontrolną. (I podejrzewam, że nie tyle zobaczyć ojca co sprawdzić czy babka nie spienięża JEGO aktywów). Ten człowiek wygrał los na loterii żeniąc się z tą kobietą. Jest ona już bardzo stara. Ojciec zapisał jej dom do dożywotniego mieszkania a po jej śmierci dom z działką ma przejść na własność wujka. Pewnie nie może się już doczekać.
Druga sytuacja jest bardzo podobna do tej w której znalazła się autorka. Ciocia spotykała się ze starszym panem. On wdowiec, ona wdowa. Oboje po 70tce. Dzieci faceta bardzo negatywnie odnosili się do tej znajomości. O ślubie i mieszkaniu razem mowy nie było. Kiedy ten pan złamał obojczyk to moja ciocia codziennie do niego jeździła żeby mu obiad ugotować, posprzątać, uprać i pomóc w codziennym życiu. Pewnego dnia jej rano nie otworzył, więc zadzwoniła do jego dzieci że coś jest nie tak, bo ze złamanym obojczykiem to on na pewno nigdzie nie poszedł. Dzieci cały dzień zastanawiały się czy wyważyć drzwi, no bo drogie były. Następnego dnia rano, bo dziadek nie otwierał dzieci zdecydowały, że wyważą drzwi. Dziadek leżał w samych gaciach na podłodze w kuchni i z powodu złamanego obojczyka nie mógł wstać. Wyziębił się do tego stopnia, że zmarła na drugi dzień w szpitalu. Tak miłość dzieci przegrała z drzwiami za 3 tysiące. Gdyby ciotka z nim mieszkała to facet żyłby do dzisiejszego dnia. Ciotka do dziś nie jest w stanie się z tego otrząsnąć.
Obie pary bardzo się kochały. Starsi ludzie też potrzebują kochać i być kochanymi. Dla obu par dzieci rzucały kłody pod nogi z obawy przed utrata majątku. Uważacie że to godne? Rujnować komuś życie tylko po to żeby zgarnąć więcej kasy? A gdzie mowa o szczęściu rodzica? Nie ma on do niego prawa? Czy rodzic ma obowiązek zapewnić po swojej śmierci dobrobyt dla bachorów, które w późniejszym etapie jego życia wcale się nim nie interesują tylko czekają kiedy spadek wpłynie? Ja mam pewne wątpliwości co do dobrych intencji tych dzieci.
-1
15
Jaczuro | 79.74.143.* | 27 Sierpnia, 2016 12:24
Komentarz numer 13 - taaa, ciekawe jak bys piszczal gdyby Twoi rodzice podzielili swoj majatek na osrodki dla uchodzcow albo inny szczytny cel, badz wasz dom rodzinny poszedl do jakiejs baby ktorej zupelnie nie znasz, ale jest wnuczka od strony nowej partnerki Twojego ojca a Ty jej nawet na oczy nie widziales. Wez sie chlopie puknij w czolo, wiecej takich lewakow krzyczacych o rownosci jak ty i majatki nalezace w Polskich rodzinach od pokolen zajmie panstwo, kosciol, firmy "charytatywne", zwykli obcy albo inni zlodzieje. OCHYDA I ODRAZA to taki tepy lemming ja ty chodzacy po swiecie i szerzacy niszczycielska ideologie. Tysiace, BA! Setki tysiecy lat byl tworzony ten podstawowy system prawny chroniacy RODZINE jako najwyzsza wartosc, rowniez chroniac majatek przez nia wypracowany. To nie sa pieniadze same w sobie moronie a dziedzictwo, lata a w niektorych przypadkach nawet wieki pracy jakie przez pokolenia przodkowie wlozyli w ten majatek, czy do dom czy ziemia uprawna. Ale taki prostak jak ty tego nie pojmie, bo zwyczajnie przeliczysz to na zlotowki, procenty albo ulamek, splycisz do formy srodka platnosci krzyczac o materializmie. Idz sie powies.
0
16
Jaczuro | 79.74.143.* | 27 Sierpnia, 2016 12:36
Przepraszam najmocniej, piszac poprzedni komentarz pomylilem płeć odbiorcy. Zatem poprawie bo w sumie jeszcze cos dodam. Zatem - co do stwierdzenia, ze majatek nalezy do kogos i moze z nim zrobic co chce, nawet i oddac na radio maryja owszem, mozna to zrobic w skrajnym przypadku. Lecz samo takie podejscie rodzica i przepisanie majatku komus spoza rodziny "bo tak"swiadczy o uposledzeniu umyslowym tegoż, bo majatek powinien pozostac w rodzinie bez zadnych dyskusji. Natomiast testament, jesli dzieci bylyby niezgodne, powinien byc sporzadzony tak, jak rodzic uzna za stosowne, bo obowiazkiem rodzica az do samej smierci jest opieka nad dziecmi. A jak sie da to i po smierci. Nawet, jak sa juz dawno dorosle. Tak bylo od wiekow, jest i mam nadzieje ze bedzie. Amen.
0
17
a | 155.133.99.* | 28 Sierpnia, 2016 07:31
Gdzie ja napisałam oddać majątek, "bo tak"? W ogóle nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałam. Sam jesteś lemingiem a twoja ideologia zakrawa na faszyzm. Czyli rodzic ma się żywcem położyć do grobu, być samotny byle tobie kasa wpłynęła na konto. Chryste Panie jaki ty egoista jesteś! Rodzic może zabezpieczyć dzieci testamentem i dopóki jest w pełni władz umysłowych dysponować swoim majątkiem. Wszytko fajnie tylko co z obowiązkiem dzieci dochować godnie na starość rodziców, a nie zostawić ich samych sobie i czekanie aż kasa ze spadku sama wpłynie na konto? Dla mnie moi rodzice mogą przekazać swój majątek i dla powodzian jeśli mają takie życzenie. Wezmę tyle ile przydzieli mi sąd podczas rozprawy i o nic z nikim sądzić się nie będę. Jestem na tyle dużą dziewczynką, że wybudowałam sobie dom i stać mnie na utrzymanie siebie i rodziny bez liczenia na spadek z którejkolwiek ze stron. A jak się jest pazernym jełopem, który nie umie sobie zapewnić utrzymania i liczy na to aż starzy umrą to trudno i takie rzeczy się zdarzają.
Ja może dłużej chodzę po świecie, bo ostatnio koleżanka mojej mamy została bez dachu nad głową, bo jej córka przepisała wszystkie aktywa na KOLEŻANKĘ! Jako że ojciec szanownej kobiety był jedynym właścicielem i przekazał wszytko dla córki. Tak miała też syna, którego nie uwzględniła w testamencie. Czyli zostawiła matkę i dziecko bez środków i zapisała wszystko obcej kobiecie. Zmarła na raka i ma to gdzieś. Jak widzisz twoja teoria porządku świata JE*ŁA u podstaw. W życiu bywa różnie. A starsi też mają prawo do własnego szczęścia. Inaczej będziesz myślał jak już osiągniesz te 50-60 lat i nie będziesz chciał być sam a twoje dzieci powiedzą ci takiego wała, bo majątek nam się należy i nie pozwolimy nikomu go uszczuplić ani o grosz. Na razie to patrzysz z perspektywy bo ja będę brał. Dbam o swoje interesy. Wizja zmieni się ci z wiekiem.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
furby [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 15:16
A nie dostaną?;-)
Michu [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 15:17
Niech spisze testament
Michu [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 15:18
I kogo zacytowałaś autorko? Czy to dzieci miałyby się z Tobą ożenić? Czy twój kochaś zwykł mawiać o sobie w trzeciej osobie?
Karmen [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 16:07
Dostaną ale mniej. To zależy od tego czy dostały spadek po matce. Do matki należała połowa majątku. Z tego ojciec powinien dostać najmniej 1/4 czyli 1/8 całości.Pozostałe 3/8 należą do dzieci. Po nim zostanie więc z majątku 5/8 całości i to odziedziczą jego dzieci oraz żona.
Oczywiście założyłam, że majątek pozostawał niezmienny. Nie chciałam komplikować sprawy. Niedawno pani notariusz tłumaczyła to mnie i rodzeństwu. Jeżeli coś pokręciłam to chętnie przeczytam sprostowanie.
Nikcia [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 16:11
I po co szukasz kogoś na stare lata? Miłość to tylko koszmar i same cierpienie, jak widzisz.
Karmen [YAFUD.pl] | 26 Sierpnia, 2016 16:11
Zapomniałam dodać, że jeśli dzieci jest mniej niż troje majątek po matce powinien być podzielony między męża i dzieci po równo.
bld3 | 94.254.129.* | 26 Sierpnia, 2016 16:15
Iz, iz, iz, iz.
Tak nie mozna, prosze! :(
fejk | 82.32.229.* | 26 Sierpnia, 2016 16:37
To może żyjcie ze sobą, ale bez ślubu? Przynajmniej dzieci dadzą wam spokój :P
Jaczuro | 79.74.138.* | 26 Sierpnia, 2016 17:12
Notariusz, testament albo rozdzielnosc majatkowa przy dzieciach a w przypadku ciazy coz... Dzieci troche racji maja. Zakladam, ze "jesien zycia"wyklucza ewentualnosc ciąży co ulatwia sprawe. Ew bez slubu i tyle, ale jesli to kwestia wiary/przekonan i jest konieczne to coz... Wybacz, ale jego majatek Ci sie nie nalezy a Twoim dzieciom tym bardziej o czym jego rodzina wie i ma 100% racji. Notariusz podpisany przez strony wraz z dziecmi, tylko tak uczciwie zamkniesz temat
Moj wlasny | 85.89.169.* | 26 Sierpnia, 2016 18:07
Co jak co ale autorce raczej chodziło o to że dzieci bardziej się martwią o swoje finanse niż o szczęście ojca...
aldj | 178.212.217.* | 26 Sierpnia, 2016 19:45
Dokładnie, ale przecież mogą nie dostać nic;)
anonimka | 46.31.39.* | 26 Sierpnia, 2016 19:55
Jakby mi tak dzieci powiedziały to chyba bym odpowiedziała, że spoko i tak cały majątek oddam na cele charytatywne
a | 155.133.99.* | 27 Sierpnia, 2016 07:59
Ludzie co wy kuźwa piszecie???????? Majątek należy do ojca. Jeśli chce to może go zapisać na schronisko dla kotów. Bronić ojcu ićś przez życie z osobą, która będzie się o niego troszczyć i wspierać z obawy przed utratą majątku to szczyt bezczelności, egoizmu i bezduszności. Co do kur... nędzy kogo to obchodzi, że dorośli ludzie, z dorosłymi dziećmi bez zobowiązań chcą ułożyć sobie życie od nowa? Co nie mamą prawa? Nie sądzę, aby dzieci latały z wizytami do ojca codziennie i patrzyły jak się ma. A na kasę po śmierci czyha każde z nich. OHYDA i ODRAZA. Jak chcą łatwej kasy to niech grają w totolotka pasożyty zafajdane.
Gdyby którekolwiek z moich rodziców podjęło taką decyzję ja bym pretensji nie miała. Pracowali na swój majątek całe życie. Ich sprawa co z nim zrobią. Podzielą między dzieci OK. Oddadzą "Radiu"(akurat nie słuchają) też dobrze. Ich kasa ich decyzja.
a | 155.133.99.* | 27 Sierpnia, 2016 08:38
W mojej dość bliskiej rodzinie były dwie takie sytuacje. Nieżyjący już ojciec mojego wujka ożenił się ponownie po wielkich awanturach z wujkiem i ciotką. Wujek podał go do sądu o podział majątku po zmarłej matce. Ponieważ wszystko było ojca to całe g... dostał. Ta kobieta, którą wujek nazywał czarownicą wartą tyle, żeby ją spalić na stosie opiekowała się tym ojcem do samej śmierci. Po wylewie gdy był sparaliżowany codziennie go myła, goliła przebierała i zmieniała mu pampersy. Gdzie był synek? Wpadał raz na miesiąc z wizytą kontrolną. (I podejrzewam, że nie tyle zobaczyć ojca co sprawdzić czy babka nie spienięża JEGO aktywów). Ten człowiek wygrał los na loterii żeniąc się z tą kobietą. Jest ona już bardzo stara. Ojciec zapisał jej dom do dożywotniego mieszkania a po jej śmierci dom z działką ma przejść na własność wujka. Pewnie nie może się już doczekać.
Druga sytuacja jest bardzo podobna do tej w której znalazła się autorka. Ciocia spotykała się ze starszym panem. On wdowiec, ona wdowa. Oboje po 70tce. Dzieci faceta bardzo negatywnie odnosili się do tej znajomości. O ślubie i mieszkaniu razem mowy nie było. Kiedy ten pan złamał obojczyk to moja ciocia codziennie do niego jeździła żeby mu obiad ugotować, posprzątać, uprać i pomóc w codziennym życiu. Pewnego dnia jej rano nie otworzył, więc zadzwoniła do jego dzieci że coś jest nie tak, bo ze złamanym obojczykiem to on na pewno nigdzie nie poszedł. Dzieci cały dzień zastanawiały się czy wyważyć drzwi, no bo drogie były. Następnego dnia rano, bo dziadek nie otwierał dzieci zdecydowały, że wyważą drzwi. Dziadek leżał w samych gaciach na podłodze w kuchni i z powodu złamanego obojczyka nie mógł wstać. Wyziębił się do tego stopnia, że zmarła na drugi dzień w szpitalu. Tak miłość dzieci przegrała z drzwiami za 3 tysiące. Gdyby ciotka z nim mieszkała to facet żyłby do dzisiejszego dnia. Ciotka do dziś nie jest w stanie się z tego otrząsnąć.
Obie pary bardzo się kochały. Starsi ludzie też potrzebują kochać i być kochanymi. Dla obu par dzieci rzucały kłody pod nogi z obawy przed utrata majątku. Uważacie że to godne? Rujnować komuś życie tylko po to żeby zgarnąć więcej kasy? A gdzie mowa o szczęściu rodzica? Nie ma on do niego prawa? Czy rodzic ma obowiązek zapewnić po swojej śmierci dobrobyt dla bachorów, które w późniejszym etapie jego życia wcale się nim nie interesują tylko czekają kiedy spadek wpłynie? Ja mam pewne wątpliwości co do dobrych intencji tych dzieci.
Jaczuro | 79.74.143.* | 27 Sierpnia, 2016 12:24
Komentarz numer 13 - taaa, ciekawe jak bys piszczal gdyby Twoi rodzice podzielili swoj majatek na osrodki dla uchodzcow albo inny szczytny cel, badz wasz dom rodzinny poszedl do jakiejs baby ktorej zupelnie nie znasz, ale jest wnuczka od strony nowej partnerki Twojego ojca a Ty jej nawet na oczy nie widziales. Wez sie chlopie puknij w czolo, wiecej takich lewakow krzyczacych o rownosci jak ty i majatki nalezace w Polskich rodzinach od pokolen zajmie panstwo, kosciol, firmy "charytatywne", zwykli obcy albo inni zlodzieje. OCHYDA I ODRAZA to taki tepy lemming ja ty chodzacy po swiecie i szerzacy niszczycielska ideologie. Tysiace, BA! Setki tysiecy lat byl tworzony ten podstawowy system prawny chroniacy RODZINE jako najwyzsza wartosc, rowniez chroniac majatek przez nia wypracowany. To nie sa pieniadze same w sobie moronie a dziedzictwo, lata a w niektorych przypadkach nawet wieki pracy jakie przez pokolenia przodkowie wlozyli w ten majatek, czy do dom czy ziemia uprawna. Ale taki prostak jak ty tego nie pojmie, bo zwyczajnie przeliczysz to na zlotowki, procenty albo ulamek, splycisz do formy srodka platnosci krzyczac o materializmie. Idz sie powies.
Jaczuro | 79.74.143.* | 27 Sierpnia, 2016 12:36
Przepraszam najmocniej, piszac poprzedni komentarz pomylilem płeć odbiorcy. Zatem poprawie bo w sumie jeszcze cos dodam. Zatem - co do stwierdzenia, ze majatek nalezy do kogos i moze z nim zrobic co chce, nawet i oddac na radio maryja owszem, mozna to zrobic w skrajnym przypadku. Lecz samo takie podejscie rodzica i przepisanie majatku komus spoza rodziny "bo tak"swiadczy o uposledzeniu umyslowym tegoż, bo majatek powinien pozostac w rodzinie bez zadnych dyskusji. Natomiast testament, jesli dzieci bylyby niezgodne, powinien byc sporzadzony tak, jak rodzic uzna za stosowne, bo obowiazkiem rodzica az do samej smierci jest opieka nad dziecmi. A jak sie da to i po smierci. Nawet, jak sa juz dawno dorosle. Tak bylo od wiekow, jest i mam nadzieje ze bedzie. Amen.
a | 155.133.99.* | 28 Sierpnia, 2016 07:31
Gdzie ja napisałam oddać majątek, "bo tak"? W ogóle nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałam. Sam jesteś lemingiem a twoja ideologia zakrawa na faszyzm. Czyli rodzic ma się żywcem położyć do grobu, być samotny byle tobie kasa wpłynęła na konto. Chryste Panie jaki ty egoista jesteś! Rodzic może zabezpieczyć dzieci testamentem i dopóki jest w pełni władz umysłowych dysponować swoim majątkiem. Wszytko fajnie tylko co z obowiązkiem dzieci dochować godnie na starość rodziców, a nie zostawić ich samych sobie i czekanie aż kasa ze spadku sama wpłynie na konto? Dla mnie moi rodzice mogą przekazać swój majątek i dla powodzian jeśli mają takie życzenie. Wezmę tyle ile przydzieli mi sąd podczas rozprawy i o nic z nikim sądzić się nie będę. Jestem na tyle dużą dziewczynką, że wybudowałam sobie dom i stać mnie na utrzymanie siebie i rodziny bez liczenia na spadek z którejkolwiek ze stron. A jak się jest pazernym jełopem, który nie umie sobie zapewnić utrzymania i liczy na to aż starzy umrą to trudno i takie rzeczy się zdarzają.
Ja może dłużej chodzę po świecie, bo ostatnio koleżanka mojej mamy została bez dachu nad głową, bo jej córka przepisała wszystkie aktywa na KOLEŻANKĘ! Jako że ojciec szanownej kobiety był jedynym właścicielem i przekazał wszytko dla córki. Tak miała też syna, którego nie uwzględniła w testamencie. Czyli zostawiła matkę i dziecko bez środków i zapisała wszystko obcej kobiecie. Zmarła na raka i ma to gdzieś. Jak widzisz twoja teoria porządku świata JE*ŁA u podstaw. W życiu bywa różnie. A starsi też mają prawo do własnego szczęścia. Inaczej będziesz myślał jak już osiągniesz te 50-60 lat i nie będziesz chciał być sam a twoje dzieci powiedzą ci takiego wała, bo majątek nam się należy i nie pozwolimy nikomu go uszczuplić ani o grosz. Na razie to patrzysz z perspektywy bo ja będę brał. Dbam o swoje interesy. Wizja zmieni się ci z wiekiem.