Przepraszam, ale dlaczego to niby coś tak oczywistego, że nie zdałaś? Jest jakis zakaz zrzucania pająków w trakcie prowadzenia? Nie wiem czy wiesz, ale każdy test na prawo jazdy jest nagrywany. Jeżeli nie popełniłaś żadnego błędu to nie miał prawa cię oblać. Więc albo nie znasz kompletnie swoich praw, albo jest to ewidentny fejk, albo po prostu oblałaś egzamin przez to, że nie wystarczyło ci umiejętności, a zwalasz wszystko na bogu ducha winnego pająka i instruktora.
Też się nie boję pająków. Jednak egzaminator nie miał prawa Ciebie oblać za strącenie małego pajączka. Cała jazda jest nagrywana, więc jeżeli wiesz, że nie popełniłaś żadnego błędu, odwołaj się i po problemie.
I znowu ty i znowu komentarz tak głupi jak się tylko da. Brawo ty;>
Nie zdałaś bo pewnie chu**wo jeździsz i tyle w tym temacie. Pająk nie pomógł, ale na pewno też nie przeszkodził.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-08-04 21:23:59 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Dziękuję
"Jeżeli jedna osoba mówi Ci ze jesteś oslem, olej ją, jeżeli dwie osoby Ci to mówią, olej je, jeżeli trzy, pięć lub więcej osób Ci to powtarza to może wypadałoby sprawdzić czy nie ma się oslich uszu";>
Ładnie mowisz o sobie
Jakbyś zrobiła wszystko, jak należy, to by Cię nie oblał, bo wszystko jest nagrywane. Nie zdałaś z innego powodu, ale musisz na kogoś zrzucić?
A może egzaminator zaczął się rzucać po samochodzie, przez co zestresował autorkę i stąd jakieś głupie błędy?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Matylda | 92.28.119.* | 30 Lipca, 2016 11:13
Też się nie boję pająków. Jednak egzaminator nie miał prawa Ciebie oblać za strącenie małego pajączka. Cała jazda jest nagrywana, więc jeżeli wiesz, że nie popełniłaś żadnego błędu, odwołaj się i po problemie.