Skąd jesteś, ja też chętnie z Tobą pobiegam, bo lubię zdrowy tryb życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chowasz go jak możesz ? Jak Ty sobie radzisz biegając z biustem w kieszeniach ?
Kup dobry biustonosz sportowy, nieruchomy i "ogarnięty"biust to wygoda przy treningu i mniej nachalnych komentarzy - widać faceci, jak raptory, reagują na ruch:P Gorąco polecam wizytę u brafitterki i kupno stanika jakiejś brytyjskiej marki o rozmiarach przekraczających szaleńczy zakres misek A-D i obwody 75-85 - warto zainwestować dwie stówy, te staniki wytrzymują wieki, nie tracąc właściwości. Porzuć topy popularnych sieciówek z listkiem czy haczykiem, dla dużego biustu nie oferują nic, poza ładnym designem i logo. A sposób polecam, bo sama miałam ten problem i wiem, jakie to niewygodne i krępujące;)
Ci normalni, to Ci którzy Cię nie uprzykrzali i nie zwróciłaś na nich uwagi.
Tak serio, to to jest natura i to w stadzie. Żadne zakazy ani dobre wychowanie tego nie zmienią. Przynajmniej nie za Twojego pokolenia. Jak masz fajny biust, to chcą Cię ujeżdżać i już.
Jestem. Ale ciężko mnie spotkać, bo siedzę ciągle przy kompie.
Wystarczy sportowy stanik, luźna bluzka bez dekoltu, jakieś spodnie/spodenki, byle nie legginsy czy krótkie na pół tyłka spodenki, czapka z daszkiem i gotowe. Nie wiem w czym problem schować duży biust. Regularnie biegam ze swoją siostrą, która ma pokaźny biust i specjalnie, by jej nic nie latało podczas biegu i żeby nikt na nią nie zwracał uwagi zakłada to co wyżej napisałam. Co do samej historii to cóż, żyjemy w takim świecie, że teraz liczy się tylko seks i pieniądze. Na przyszłość pokaż im środkowego palca.
Biegaj wokòł koscioła
Mi tez piersi podskakują kiedy biegam i jakoś nikt mnie nie zaczepia.
Strasznie te kobiety wybredne. Zaczepia - cham, nie zaczepia - też niedobrze, bo nieśmiały.
Made my day :D
Spedzaja czas z rodzinami
Rzeczywiście, przecież wyżej wymienione zaczepki były takie pełne gracji i kultury! Aż dziw bierze, że adresatka na żadnego z ich autorów się swoją waginą nie rzuciła...
Ten yafud jest tak zły, że aż zmusił mnie do napisania tego w komentarzu
I smell bulshit. Biega koło mojego bloku mnóstwo biuściastych lasek i nigdy nie widziałem, żeby którykolwiek z facetów rzucał do nich jakieś zbereźne teksty. Jasne, że się patrzyli, bo to normalne. Natomiast Ty nie wiesz gdzie się podziali Ci normalni faceci, czyli podczas swojego 20 minutowego biegu, dosłownie wszyscy faceci zachowali się wobec Ciebie niekulturalnie, ani jeden napotkany nic do Ciebie nie rzucił?
Paradoks kobiety: wszyscy faceci to świnie, bo komentują wzrokowo, bo tak ich ewolucja zdudowała. Zatem gdzie są normalni???
A jak przychodzi co do czego, szukanie chłopa do związku to takim chamsko komentującym a normalnym to z całą pewnością wybierze tego pierwszego. Bo pieniądze i w ogóle musi być wysokim przyatojniaczkiem. Tak wygląda ewolucyjnie kobieta. Każdy szuka osobnika najlepszej jakości....
Miało być "chłopa do związku to MIĘDZY takim chamsko komentującym a normalnym"
Pozwól, że to czy jesteś czy nie pustą lalką potwierdzą osoby, które Cię znają a nie Ty sama. Macierewicz też się uważa za normalnego...
Szkoda, że autorka napisała ostatnie zdanie, bo znowu burza w komentarzach, wojna damsko-męska. Niepotrzebne, bo większość skupia się na tym głupim generalizowaniu zamiast na historii.
Typki, które autorka miała nieszczęście spotkać to niekulturalne buraki. Przykro, że takie indywidua tułają się po świecie.
@Pshepyoor (13) To że ty nie byłeś/aś świadkiem takiej sytuacji, nie oznacza, że takie sytuacje nie istnieją. Ja nie znam nikogo z AIDS, mam zatem przypuszczać, że ta choroba nie istnieje? Bardzo możliwe, że te dziewczyny biegające wokół twojego bloku doświadczyły takich tekstów, ale kiedy nikogo nie było w pobliżu... bo taka jest zwykle odwaga i pewność siebie krytyków damskich wdzięków.
A skoro już psioczę, to psioczę do końca. Niesmakiem napełniają mnie komentarze w stylu "Jak masz fajny biust, to chcą Cię ujeżdżać i już", bo nawet jeśli w jakimś stopniu odzwierciedlają rzeczywistość, to można to wyrazić oględniej, bez wulgarnego wydźwięku, nie sprowadzając drugiej osoby do roli "towaru".
Też mam duży biust miseczka 65H. Dużo biegam, ale nosze specjalne, dopasowane, sportowe biustonosze i nic nie lata, ani nic mocno nie odstaje. Brzydka też nie jestem, a nikt mnie nie zaczepia podczas biegania. Może dlatego, że nie stroję się jakoś specjalnie? Mam słuchawki w uszach i w dupie resztę świata, Tobie też to polecam autorko. Ps. wybierz się do braffiterki, bo pewnie biustonosze to nosisz 75D zamiast takie jak ja.
Chowasz go jak możesz? Czyli pewnie ubrałaś luźny tshirt i pod spodem stanik sportowy? Założę się że wylaszczyłaś się jak na randkę i jeszcze sobie tutaj robisz reklamę, żeby czytać komentarze od napalonych facetów.
Nie wierze w tego yafuda! Dziewczyna widac jest mocno przewrazliwiona na swoim punkcie. Gdyby naprawde biegala, to nie zwracalaby uwagi na innych ludzi, czy tym bardziej pojazdy! Mieszkam w duzym miescie. Codziennie widze i mijam mnostwo biegaczy. I nigdy, przenigdy nie widzialam, zeby ktos nabijal sie z biegacza.
Kultura gwaltu w tym kraju ma sie dobrze. Dlaczego ona ma ukrywac piersi i cialo,by chamsko jej nie zaczepiali? Olej ich i biegaj z paralizatorem.
Wszyscy sie wzielinza wypisywanie historii swoich/ swoich sióstr lub koleżanek, opowiadając, że nic im "nie lata", a przecież autirka nie podała swoich wymiarów. Może miała źle dobrany stanik, czemu od razu zarzucacie kłamstwo? W chamstwo tych facetów też wierzę, bo mnie też spotykały przykre sytuacje, a moje wymiary są dość przeciętne. Ostatnio jak bieglam wieczorem, zrównało się ze mną dwóch facetów w samochodzie i jechali tuż obok mnie, rzucając podobne komentarze. Nie wiedziałam co zrobić, w końcu zwróciłam i pobiegłam w drugą stronę, na szczęście im się odechciało jechać za mną i pojechali dalej... Ale w Polsce wciąż się lekceważy takie zachowania ("bo facet to facet", "bo kobiety prowokują/same nie wiedzą czego chcą"), a to jest molestowanie i żadnemu z cwanych tutaj komentujących nie życzę takiego poczucia bezradności i strachu.
Autorce bardzo współczuję i radzę sie wybrać do brafitterki, dobrany stanik może trochę pomóc.
Mózg masz chyba wyprany! Kto tu mówi o gwałcie?? Zaczepki ze strony idiotów zawsze będą konsekwencją wyzywającego ubioru. Co nie oznacza, że ktokolwiek ma prawo Cię tknąć. Jeśli nie jesteś odporna psychicznie, to unikaj takiego ubioru.
Obok mojego domu jest teren budowy. Nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy mnie zaczepiano, kiedy przechodziłam obok. Od tekstów typu: "Proszę uważać!!! (ja tu mam zawał, bo gość wydarł mi się tuż za plecami) ...bo złamie Pani jeszcze te piękne nóżki!", po trąbienie w najmniej oczekiwanych momentach. Raz nawet zostałam podstępem "zaciągnięta"do oceny czy płytki wokół marketu są równo położone.
Gdybym przechodziła z dekoltem do pępka albo w mini, albo biegała obok półnaga, to jest dla mnie oczywiste, że komentarze byłyby mniej wyrafinowane.
Czy Ty w ogóle wiesz czym jest kultura gwałtu? Najpierw zapoznaj się z tym a potem pisz głupoty!
Wiem czym jest - naciąganym terminem. Wielokrotnie broniłam kobiet, które były atakowane z tego powodu, że zostały zgwałcone. Nikt nie miał tego prawa zrobić, nikt nie mógł tej kobiety dotknąć jeśli tego nie chciała, a dziecka, nawet jeśli nie protestowało. Osobiście jestem za wprowadzeniem kary śmierci dla gwałcicieli. Jestem również na ukaraniem Polańskiego, mimo chorych ludzkich komentarzy nt tego, że to jest nadczłowiek i mu było wolno. Natomiast tu mówimy o komentarzach i gestach, które nie są gwałtem. Jeśli nie jesteś odporna na to to po prostu nie pokazuj dupy!
Zapoznaj się z moim zdaniem, a potem dopiero pisz głupoty.
kultura przemocyw tym kraju ma sie dobrze . dlaczego oni maja nie wyrazac swojego zdania, by chamsko ich nie zgwalcili paralizatorem? olac ja i patrzec grozac bronia.
Ona ma racje Salome. To sie zalicza do kultury gwaltu. Obecnie mamy naplyw imigrantow i jak oni reaguja na kobiete z osdlonieta twarza? Jak naga. Taka kobieta jest wyzywana od dzi.wek itd... w najlepszym wypadku. Czy uwazasz to za normalne? Ze normalnie wygladajaca kobieta jest wyzywana od dzi.w.ek? Czy moze byc wyzwana od dzi.wek, jak ubierze sie jak dzi.wka w naszej kulturze? Nie widzisz absurdu? Nikt nie ma prawa ani Ciebie, ani mnie, ani innej kobiety tak nazwac, czy zachowywac sie wulgarnie. NIKT! Bez wzgledu na to co bedziemy mialy na sobie. Nie bron ludzi ktorzy swoich popedow, braku kultury, nie potrafia zachamowac, nie bron. Bo bronienie ich zalicza sie do kultury gwaltu. Bo wtedy kobieta jest winna, ze ubrala za krotka spodniczke.
Kultura gwaltu, to usprawiedliwianie zaczepek, zachowan slownych badz fizycznych NAPASTLIWYCH, chamskich o zacharaterze seksualnym. Zawsze obwinia sie kobiete, bo miala za krotka spodniczke, badz zbyt zachecajaco sie usmiechala. NIE MA usprawiedliwienia na napastowanie slowne, badz fizyczne!
Polecam skecz Dave'a Chapelle pt. whore uniform. https://www.youtube.com/watch?v=J7QNw1LRJv4
Jeśli się tak ubierasz, to nikt nie ma prawa pogwałcić twojej fizyczności, ale nie możesz zabronić ludziom sądzić że jesteś łatwa, bo to jest sprawa ich umysłów i prostych ludzkich popędów. A brak wychowania jest zjawiskiem powszechnym i dotyczy obu płci i wszystkich grup społecznych.
Nie wyskakuj mi tu muzułmańską patologią, bo ja idę ulicą i widzę spodenki krótsze niż majtki. Tych kobiet nikt nie zaczepia, ale również mój wzrok to przyciąga. A debila na ulicy nie jest trudno spotkać.
przeciwnie. kazdy ma prawo nazywac innych jak tylko chce. jest to nieunikniona konsekwencja wolnosci slowa. niedozwolone sa grozby, ale grubianskie komplementy do grozb karalnych nie naleza. tak samo ty masz prawo zignorowac lub odpyskowac jak tylko ci sie podoba. szkoda ze swiat wolnosci sie konczy - muslimy zalatwia nam koniec swobod obywatelskich, a przejeci wojownicy o sprawiedliwosc spoleczna wykoncza swobode wypowiedzi.
Salome, mylisz się.
Istnieją badania wskazujące, że ubiór nie ma nic wspólnego z gwałtem, słowną agresją i ohydnymi komentarzami. Np. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_gwa%C5%82tu#cite_note-23 (odnośnik nr 23 w źródłach, niestety strona nie pozwala na załączenie linku bezpośredniego).
Wniosek z powyższego w skrócie: Do molestowanie dochodzi zwykle w przypadkach, gdy ofierze brakuje pewności siebie, a sprawcy satysfakcję sprawia poczucie władzy. Prowokacyjne ubranie (o dziwo) niekiedy wysyła wiadomość, że dziewczyna jest pewna siebie i nie da się zdominować, co odstrasza takich niedowartościowanych tłuków.
Ofiarami takich słownych praktyk są nie dziewczyny z majtkami na wierzchu, ale też kobiety pracujące np. w urzędach (kostium służbowy).
Może po prostu emanujesz aurą pewności siebie, że takie komentarze cię omijają. Albo masz szczęście mieszkać w okolicy, gdzie ludzie są kulturalniejsi.
W co ubrala t-shirt i po co?
W drugi t-shirt. I poszła biegać nago.
Bardzo możliwe - pisałam wcześniej o tym, że nie widzę, żeby ktoś zaczepiał rozebrane dziewczyny na ulicach.
No ale ta dziewczyna napisała yafuda o tym, że poszła pobiegać w upalny dzień (co zdaje się mieć znaczenie, skoro to podkreśliła) i konkretnie w tym dniu ją zaczepiano, więc coś musiało być na rzeczy, skoro codziennie biega i jej się to nie zdarza. Podejrzewam, że biegała w samym staniku.
Tych normalnych nie widzialas bo do ciebie nie krzyczeli ani nie pokazywali obrazliwych znakow a sama dam sobie reke uciac do zadnego z takich normalnych sama bys nie podeszla i nie zagadala
ahahahaaha leże XD to chyba ona najlepiej wie kim jest a nie osoby z jej otoczenia;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
xxyz | 95.40.236.* | 26 Lipca, 2016 23:12
Kup dobry biustonosz sportowy, nieruchomy i "ogarnięty"biust to wygoda przy treningu i mniej nachalnych komentarzy - widać faceci, jak raptory, reagują na ruch:P Gorąco polecam wizytę u brafitterki i kupno stanika jakiejś brytyjskiej marki o rozmiarach przekraczających szaleńczy zakres misek A-D i obwody 75-85 - warto zainwestować dwie stówy, te staniki wytrzymują wieki, nie tracąc właściwości. Porzuć topy popularnych sieciówek z listkiem czy haczykiem, dla dużego biustu nie oferują nic, poza ładnym designem i logo. A sposób polecam, bo sama miałam ten problem i wiem, jakie to niewygodne i krępujące;)