Kolejny YAFUD o partnerze-kretynie. Czemu kobiety masowo tkwią w relacjach z ludźmi, do których czują pogardę? Ja bym nie usnął obok osoby o sądzę, że jest kretynem, co dopiero mówić o wspólnym układaniu życia. To jakiś masochizm czy desperacja "być z kimś za wszelką cenę"?
Nie wnikaj, nie zrozumiesz kobiet.
To drugie, tez to zaobserwowałam. Byle mieć cokolwiek, nawet byle co, bo inne mają.
A czemu sądzisz, że jeżeli jest jakiś jeden, mały zgrzyt to już muszą się nienawidzić czy żywić do siebie pogardę? Widać, żeś gimnazjalista albo związek to widziałeś w telewizji tylko;)
Jestem kobietą i też tego nie rozumiem.
I kobieta kobiety nie rozumie? Do czego to doszlo.
Widać albo wszystko osiągnął, co zamierzał, przez związkiem, albo pannica go tak ogranicza, że nie może niczego osiągnąć :P
YAFUDów o partnerkach-kretynkach jest równie dużo.
Jakie to ma powiązanie z wyjątkową desperacją kobiet akurat???
Ja tutaj nie widzę zróżnicowania wg płci. Są faceci, którzy nie potrafią być sami, i są takie kobitki. I jedni i drudzy równie często narzekają na swoje drugie połowy. Osobiście to znam więcej facetów, którzy spotykają się z kretynkami (co więksi pechowcy te kretynki poślubili :))).
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
KACZOR | 31.183.109.* | 21 Lipca, 2016 14:58
Kolejny YAFUD o partnerze-kretynie. Czemu kobiety masowo tkwią w relacjach z ludźmi, do których czują pogardę? Ja bym nie usnął obok osoby o sądzę, że jest kretynem, co dopiero mówić o wspólnym układaniu życia. To jakiś masochizm czy desperacja "być z kimś za wszelką cenę"?