Może i jesteś frajerem, ale to ona została dz*wką na cztery miesiące dla tysiąca złotych. Bullet dodged.
masz rachunek to jazda z suką na policje
W dupie z kasą. Za tą cenę pozbyć się kur*stwa.. To rozsądna cena!
http://www.yafud.pl/trash/t36374/
Nie ma sensu się męczyć i wykazywać oszustwa, czy naciągania. Można prościej - odwołanie darowizny z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanej. Niech zwraca kasę.
To myślisz, że taka historia może się jedynie raz przydarzyć i tylko jednej osobie? Jeśli tak by miało być, to 3/4 yafudów nie miałoby prawa się tu znajdować. Poszukaj sobie jak dużo historii tutaj jest łudząco podobnych do twoich yafudów.
Nie zdarzyło mi się widzieć niż podobnego, więc nie skorzystam z porady, ale moje yafudy są mało emocjonujące i zmieniono im treść podczas dodawania, więc raczej nikt ich nie skopiuje.
Myślę że prawdopodobieństwo takiej sytuacji (jak w yafudzie) jest bardzo niewielkie i dodatkowo wiem, że ostatnio bardzo popularne jest wygrzebać yafud z 2009 i wkleić jako nowy. Widziałam sporo takich przypadków.
>>Ostatnio bardzo popularne jest wygrzebać yafud z 2009 i wkleić jako nowy.
I jak myślisz, kto to robi?
Nie wiem, nie wtrącam się, zarobiona jestem. Panie Janie kochany... :)
Ale pieprzycie z tą policją. Już widzę, jak ją prowadzą do lekarza, odbierają wkładkę i oddają autorowi. No i nie wiem, jak jej udowodni, ze to nie był prezent albo nie robi tego z zemsty po rozstaniu. A ona powie, że nie miała złych zamiarów, ale po założeniu wkładki on na nią bardzo naciskał, miał większe wymagania, itd., dlatego się rozstali. Czuła się zagrożona i oszukana, różne pierdoły może wymyślić.
Faktycznie, dochodzenie zwrotu kasy w tym przypadku nie rokuje.
Co za paskudny charakter trzeba mieć, żeby takie naciągactwo stosować. Każda szanująca się kobieta na swoją "wkładkę"jest w stanie sama sobie zarobić!
Ius fecit, cui prodest – Ten uczynił kto odniósł korzyść.
W mojej opinii autorami odświeżonych wygrzebalców są a...
ad mini stracia - to też z łaciny :)
Hmmm... ja osobiście do prostytucji nic nie mam. Każdy zarabia jak chce, jak lubi itd. Niektórych to nawet podnieca, tzn seks za pieniądze.
Zastanawia mnie jedynie jak można sypiać z facetem dla 1000.
Może jednak zabawa w sądy miała by sens - to zależy ile koleś jest w stanie poświęcić by nauczyć dziewczynę, że tak się nie robi.
Może jest na tyle mściwy, że zodził by się na proces w którym miał by małe szanse tylko po to by pociągać ją po sądach i narobić jej stresu?
Tak czy siak, potrzebował by pocy prawnika co swoje kosztuje.
Jeśli już coś wykorzystującego władzę sądowniczą miało by sens to było by to pewnie zdobycie dowodu np w postaci nagranej/zapisanej rozmowy (telefonicznej, tekstowej) w której potwierdziła by swoje motywacje ("-jak mogłaś mi zrobić to to i to"i jej potwierdzenie w rodzaju "Mogłam bo jesteś frajerem") i sprawa o wyłudzenie.
Szanująca się kobieta ...Jak to mało potrzeba aby być czcigodną damą.
za prawnika zapłaci więcej niż za wkładkę - to raz. Dwa, zachodzi ewentualność, że panna będzie uzywala wkładki jako jedynej formy antykoncepcji, czyli prędzej czy później dorobi się jakiegoś syfa, a trzy, zawsze można obsmarowac ja np na facebooku, oznaczając przy tym wszystkich znajomych, żeby każdy się dowiedział, jaką panna jest. Ot filozofia.
No nie wiem, czy tak ją można obsmarować - nie będzie to zahaczało o jakieś pomówienia lub zniesławienia?
Jeśli autor wydał lekką ręką 1000 zł żeby pociupciać bez gumy to raczej jest pieniężny i nie zamierza ciągnąć się po sądach, a cała sprawa zakończyła się na napisaniu yafuda
Jeśli napisze coś w stylu - wydałem na wkładkę xxx 1000 zł a ona powiedziała, że zdradzala mnie od 4 miesięcy i teraz skoro już mnie oskubala, to może rzucić. Powodzenia w dalszym zyciu - nie będzie pomowieniem tylko prawda (oczywiście jeśli ten yafud w ogóle miał miejsce).
a jeszcze jak napisze 'moja byla juz dziewczyna' albo moja byla zosia' (bez nazwiska), to juz w ogole nie bedzie sie o co przyczepic.
O jojku, jojku!
Pojawiło się już w internetach? No, nie mów, tragedia normalnie jakaś.
Autora pod sąd - i na ciężkie roboty.
A już poważniej - doceniam trud, jaki sobie zadałaś, żeby pogrzebać w śmietniku i znaleźć nam podobną historię, ale... ja osobiście mam w de, czy ta historia była kiedyś zamieszczana czy nie oraz - uwaga! uwaga! - oraz nawet to, czy była prawdziwa. YAFUD jak się patrzy - i OK.
"O jojku, jojku!"Masz w d? I co z tego?
Wiesz, po 4 latach związku raczej się sobie ufa, rzadko kobieta okazuje się taką suką jak ta autora.
Taka wkładka jest najtańszą antykoncepcją.
Na przeciętne tabletki w ciągu 5 lat wydasz ok. 2500 zł, na prezerwatywy (tu jest ograniczenie ilości stosunków, przy wkladce mozna do woli) ok. 18 000 zł, na plastry też ok. 2500 zł. Inne metody są jeszcze droższe, więc nie będę wspominać. A wkładka na 5 lat to koszt od 40 zł (miedziana Mirena) do ok. 1500 zł za GyneFix u droższego lekarza. Na 5 lat.
Takie podejście facetów jest żenujące. Kobieta ma zarobić na SWOJĄ wkłądkę. Nie, na ich wkładkę, bo oboje czerpią z niej korzyści. Fajnie, że autor zapłacił, szkoda tylko, że źle trafił. Mogli się złożyć po połowie albo coś.
Czarna, to Ty?
www.youtube.com/watch?v=3UmATX5ZmKY
Nie chce mi się oglądać tego spamu. Włączyłam, zobaczyłam babę, której oczy wyglądają na podbite, zorientowałam się, że to ma ponad 12 minut i wyłączyłam. Mozesz mi streścić, jeśli chcesz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Issander | 213.205.198.* | 29 Czerwca, 2016 10:04
Może i jesteś frajerem, ale to ona została dz*wką na cztery miesiące dla tysiąca złotych. Bullet dodged.
Czarna [YAFUD.pl] | 29 Czerwca, 2016 12:38
Ale pieprzycie z tą policją. Już widzę, jak ją prowadzą do lekarza, odbierają wkładkę i oddają autorowi. No i nie wiem, jak jej udowodni, ze to nie był prezent albo nie robi tego z zemsty po rozstaniu. A ona powie, że nie miała złych zamiarów, ale po założeniu wkładki on na nią bardzo naciskał, miał większe wymagania, itd., dlatego się rozstali. Czuła się zagrożona i oszukana, różne pierdoły może wymyślić.
Brrrrr | 195.38.12.* | 29 Czerwca, 2016 13:24
Faktycznie, dochodzenie zwrotu kasy w tym przypadku nie rokuje.
Co za paskudny charakter trzeba mieć, żeby takie naciągactwo stosować. Każda szanująca się kobieta na swoją "wkładkę"jest w stanie sama sobie zarobić!