za takie coś mogłaś ją nawet pozwać :)
Oczywiście, że tak. Takie włosy mają dużą wartość. Moha siostra sprzedała swoje, długie do pasa, fakt, że bardzo gęste i grube, i dostała za nie ponad 1000 zł o.O Więc spróbuj je wycenić i do sądu, powodzenia.
zdecydowanie pozew
Nie dość, że pozew, to jeszcze do ceny włosów można dodać wartość nagrody z konkursu, jeśli autorka miała realne szanse wygrać.
Mam nadzieję, że przekułaś stratę w coś dobrego i oddałaś włosy dla chorych na raka?
Przecież widzisz, że to do konkursu. W Poznaniu co roku jest tzw. Warkocz Magdaleny, na którym rekord to były włosy o długości 175 cm, a co roku zwyciężczyni ma ok. 160-170 cm włosów. Nagroda jest co roku inna, ostatnio były to profesjonalne kosmetyki do włosów o wartości 5 tys zł, kiedyś była wycieczka dla 2 osób w dowolne miejsce w Europie, jakiś czas temu nawet 12 tys zł było pierwszą nagrodą.
I te kobiety od razu po konkursie mają okazję, aby za darmo ściąć swoje włosy i sprzedać, więc dodatkowo zarobią. Mi za moje włosy (130 cm) zaproponowano 6500 zł, bo nigdy ich nie farbowałam, są też mocne, zdrowe i grube.
Mam nadzieję, że wzięłaś te włosy od fryzjera. Chociaż będziesz mogła je sprzedać i mieć jako rekompensatę.
A salon, czy samą dziewczynę powinnaś pozwać do sądu. Na pewno jest na to jakiś paragraf
Nie mam konta, żeby zminusować komentarz użytkownika Brrrrr więc dodaję ten komentarz
Oczywiste jest, że są ludzie, którym podobają się takie "długowłose":)))
Nie kupuję logiki, że dziewczyny zapuszczają włosy "do konkursu", wbrew swoim upodobaniom. Nagrody o których piszesz nie są wystarczająco atrakcyjne, żeby przez 10 lat dbać o włosy, po to żeby wygrać - kosmetyki do włosów.
Wyraziłam swoje zdanie na temat tego typu fryzur. De gustibus non disputandum est.
wieś i tyle w temacie
W salonach nie przyjmują takich porozrzucanych włosów z podłogi. Długie włosy muszą być w kucyku/ warkoczu, z zaznaczonym miejscem cięcia. Kiedyś czytałam coś na ten temat.
ja za włosy bym zabiła. tak wiecie, z nożem i zakopywaniem
Znaczna wiekszosc woli dlugie wlosy 90% - wiec tutaj nalezy dopatrywac sie normy kanonu atrakcyjnosci.
No cóż powinnaś się postarać, aby nie zaliczyła praktyk, bo nie można atakować w miejscu pracy kogoś kogo nawet się nie lubi. Nawet w zawodzie fryzjera jest jakaś etyka zawodowa. W jej szkole również możesz zgłosić ten fakt. Myślę, że to nie zawód dla tej dziewczyny. Następnej "winnej"może pofarbować włosy tak, że jej wszystkie wypadną.
Bądź co bądź twoja nietykalność cielesna została naruszona a "usługa"została wykonana wbrew twojej woli więc myślę, że możesz mieć w stosunku do nich jakieś roszczenia.
Tu może nawet nie pozew cywilny, a sprawa karna z art. 217 k.k.
pozew pełna parą, lepiej cywilny, możesz wycenić swoje straty wymyślać co będziesz chciała.
jedyny minus pozew cywilny to wpłata 10% wartości sumy. Można wnioskować o zwolnienie z opłaty, zawsze można wnioskować o zwolnienie z opłaty.
Skąd te 10% wydumałeś? :D
Pewnie że może wymyślać w pozwie co tylko chcesz gorzej z udowodnieniem :)
I to jest kolejny dowod, ze kobiety nie zapominaja i sa znacznie bardziej msciwe od facetow...
@Brrrr
Wsiowe to jest twoje podejscie... Lwia czesc facetow woli dlugie wlosy, ale to wsiowe, bo tobie sie nie podoba? Zenada... Mam wrazenie, ze jestes lesbijka i to ta "meska"(pewnosci nie mam, ale tak to skojarzylem).
Co do tematu. Za zmarnowanie tylu lat pracy gnoilbym ta dziewuche jak tylko sie da. Najpierw szukaj paragrafow w kodeksie karnym, jak to zalatwisz to doloz do tego pozew cywilny. Osobiscie wspolczuje...
Długie tak, ale nie aż tak długie. Nie przesadzaj. Oczywiście, nie mam zamiaru tutaj bronić tamtego pana (chociaż wg. mnie tak naprawdę nic takiego złego nie napisał, tylko swoje zdanie) i nie mówię, że nikomu takie włosy się nie podobają (wszystko znajduje w końcu swojego amatora, nawet jeżeli wyglądasz jak mops, który ma skórę przypominającą rybie łuski), ale jestem prawie pewien, że lwia część uważałaby takiej długości włosy za mało atrakcyjne.
Nie no. Lepiej krótkie. Jak babcia kosciolowa
Ale serio, po tym co napisałam wnioskujesz, że jestem lesbija typu męskiego??? WTF Masz coś z głową, naprawdę ...
Skrajności, skrajności... Maksymalna akceptowalna dla mnie długość włosów to do pasa, choć sama noszę takie do łopatek.
No ale może ktoś lubi warkocz zrzucać ukochanemu z balkonu i takich włosów potrzebuje do szczęścia. Poza tym irokez też może być ładny, więc to kwestia gustu.
Abstrahuując (ach te filtry;) ) od kwestii estetycznych (chociaż... chce mieć dłuższe - należy to szanować, mi się akurat podobają) - takie zachowania powinny być od razu i z miejsca karane. Nie wyobrażam sobie, żeby jakieś osobiste kwestie miały w jakikolwiek sposób wpływać na świadczenie jakiejkolwiek usługi... a "pracownica"/ praktykantka musi mieć poważne problemy psychiczne - dzisiaj obetnie włosy, jutro strzeli kogoś w dziób, pojutrze może wsadzić jeszcze komuś kosę pod żebro.
Podsumowując - pozwać, chociażby dla zasady. Takie rzeczy nie mają prawa się zdarzać.
Pozwij ją.
Salon też możesz pozwać - powinni mieć ubezpieczenie od tego rodzaju "wypadków". Przecież zawsze się może zdarzyć, że fryzjer coś pomyli i spali klientce włosy. I o te pieniądze z ubezpieczenia też walcz.
Tak na marginesie to czym je obcięła tym zdecydowanym ruchem, ponieważ, żeby to zrobić musiała zebrać je w garść, a takiego pęku włosów to i siekierą trudno by było obciąć.
1. Jak panienki mają długie włosy, to je najczęściej w warkocz plotą, żeby im się nie czochrały. Więc fryzjerka miała co najwyżej do wzięcia w garść warkocz, a nie luźne włosy.
2. Może miała katanę, albo inny nóż szefa kuchni?;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
f2hy7d8 | 109.173.223.* | 30 Czerwca, 2016 11:03
za takie coś mogłaś ją nawet pozwać :)