Dorzucić ziemniaczki mizerie i obiad gotowy;)
Mizeria to z mielonym, chomik tylko z buraczkami.
Niby może i faktycznie YAFUD... ale szczerze to wolałbym tego tutaj cze czytać. Nie żebym był delikatny. Po prostu mam dobrą wyobraźnię...
Może o kości chodzi? Gdzieś kiedyś się słyszało, żeby nie dawać mięsa z kośćmi do mikrofali, ale na ile to prawda, to nie wiem.
no wlasnie, woda sie zagotuje, zrobi przejscie fazowe do pary, ktora to zajmuje wieksza objetosc niz ciecz, a wiec gdzies sie skora rozedrze i zrobi sie puff. puff, nie bum.
Chciałam coś napisać,ale to przemilcze.
To jest tak obrzydliwie okrutne, że aż mi się chce żygać po tym jak to przeczytałam.
Walcie się ludzie z waszymi chorymi umysłami. Mam nadzieję że to fake jak w pysk strzelił.
dlaczego sadzisz ze kogokolwiek interesuja twoje problemy gastryczne? twoj zoladek - twoj problem. napisz sobie jafuda o swoich przygodach z trawieniem, a nie wcinasz sie ze swoja historia komus innemu. nie godzi sie.
Och, och, jesteś taką sławą z YAFUDa, wszystkie małolaty na Ciebie lecą. Pod każdym YAFUdem można przeczytać jakąś pierdołę napisaną przez Ciebie, niekoniecznie na temat, ale Twoje zdanie każdy powinien znać i cenić. A później sobie możesz odświeżać stronę i się jarać, że taki posłuch i strach w internetach. Lepsze pewnie niż strona porno. Żałosne.
Nie godzi to się to, że czasem wchodzę w te durne komentarze i to wiem. No hańba mi, wstydzę się.
Śmianie się z okrucieństwa wobec małego stworzonka, no beka. Jakby pisali że psu przez przypadek ktoś na łapę najechał to byłby raban, a tak uj, skoro to głupi chomiczek czy inne stworzenie, które akurat nie ma w zwyczaju łażenia za człowiekiem i lizania mu stóp.
Może takie stworzonko jak świnia, chomik, szczur, rosomak czy wielbłąd nie potrafią dodać 100 do dwóch, ale cierpią, mają receptory bólowe tak samo jak my i zadawanie im celowo bólu czy obśmiewanie zadawania im bólu to po prostu bestialstwo.
Nie jestem wege, ale, cholera, jako istota wyżej postawiona w hierarchii świata, jako człowiek, powinniśmy zachowywać się wobec nich humanitarnie.
Porąbaństwo. Żal.ru w gimbazjarskiej gwarze.
Wiesz co się później dzieje, jak się nie opiernicza okrucieństwa wobec zwierząt?
Przyszła kiedyś do kliniki X dla psiaków Pani z wilczurowatym psem, który miał cały poparzony grzbiet - jakby ktoś na niego wylał garniec wrzącej wody. Skóra złaziła. Powiedziała że znalazła go jak się błąkał, bla bla. Ośrodek X akurat znany z tego, że Pani weterynarz ma miękkie serce i przybłędę wyleczy za darmo. Więc pomogła i oddała do schroniska, bo co mogła zrobić. Do schroniska jakiś czas potem zgłosiła się ta sama Pani, odebrać Psiaka, bo był jej - po prostu nie chciało jej się płacić za leczenie, a na podwórku był jej potrzebny. Wydało się to trochę później, bo schronisko miało kontakt z tą konkretną Panią weterynarz a ona była zainteresowana losami swoich podopiecznych. Nie bardzo można z tym cokolwiek zrobić.
Albo facet który przyszedł do schroniska oddać pudełko myszek w paskudnym stanie. Okazało się że jego 10-letni (!!!!) syn chciał się pobawić w naukowca i męczył te zwierzątka na naprawdę paskudne sposoby - wbijał im igły, podpalał - bez wiedzy rodziców, którzy dopiero po tygodniu, jak tłumaczyli, zczaili że ich syn w ogóle kupuje jakieś myszy. Ojciec się wkurzył reakcją pracowników schroniska - powiedział, że lepiej, że na myszkach, niż na psie.
Ludzie którzy torturują zwierzaki lub cieszą się z ich męczarni to zwykli psychopaci.
przepraszam cie bardzo, ale yafud jak najbardziej, autor w żaden sposób nie zrobił tego celowo, no i właśnie w tym yafud, że utłukł niechcący stworzenie. przynajmniej ja to tak czytam, więc sądze że tyrada o okrucieństwie nie jest zbyt stosowna w przypadku takiego czynu dokonanego przypadkiem, autorowi z tym i bez tego pewnie głupio...
mam nadzieje, ze najpierw chomikowi spuchly oczy zanim zrobil puff, dobra historia szkoda, ze filmiku nie ma :/
Wiecie ja się nie znam na chomikach. Jednak z tego co mi wiadomo to takie zwierzątko powinno posiadać jakąś klatkę do której się je wsadza np na noc, albo żeby go nie rozdeptać przypadkiem jak się sprząta. Dlaczego mikrofala to bezpieczne miejsce? Zwierzak nie miał innego czy mikrofala u was to mikrofala i klatka dla chomika w jednym?
Jeśli historia jest prawdziwa (choć nie wiem) to przykre, ale nie zrobiłeś tego celowo. Skąd mogłeś wiedzieć, że tam jest akurat zwierzątko. To dość nietypowe miejsce. Dzieci mogły chociaż kartkę przykleić.
A Ty zawsze to robiłaś?
Jeśli pytasz o przyklejanie kartek, to owszem ten przykład pochodzi z moich prywatnych praktyk.
Jeśli chodzi o dzieci z historii to też nie uważam ich za winnych. To był po prostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności dla wszystkich. Zwłaszcza dla chomika. Wszystkim na pewno było przykro.
Taaaa... te wybuchające chomiki i rybki w mikrofali są tak legitne że aż mnie od tego głowa boli. Rozumiem, że jak podgrzewasz kurczaka w mikrofali to też robi "puff"? Jeśli tam faktycznie był chomik, to zwyczajnie zdechł i się ugotował... Na pewno nie eksplodował, jak to pokazują w tv...
Bardzo ładnie z Twojej strony.
Nie raz mi się zdarzyło że drobno pokrojony i ugotowany/usmażony kurczak pękał i wybuchał w mikrofali po zbyt długim podgrzaniu. Tak się zdarza jak mięso jest świeże. Spróbuj przegrzać mięso na najwyższym stopniu nagrzewania
W dziub chcesz?
no widzisz, a ja akurat jestem wege od dobrych 15 lat. ktory z nas sprowadza wiecej cierpiania na ziemie, panie hipokryto? ten ktory sie smieje z opowiedzianej historyjki czy ten ktory z geba pelna frazesow wrecza rzeznikowi kase za kolejne zabojstwo?
serio myslisz ze to z powodu dowcipow a nie deficytu empatii? ciekawe jak wyglada twoje rozumowanie - hahaha, wyborna krotochwila milordzie, teraz ide sobie pomeczyc zwierzaka?
To idz że swoimi chorobami gdzie indziej
Chomik w mikrofali... klasyka
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
anon | 85.167.242.* | 21 Czerwca, 2016 16:38
przepraszam cie bardzo, ale yafud jak najbardziej, autor w żaden sposób nie zrobił tego celowo, no i właśnie w tym yafud, że utłukł niechcący stworzenie. przynajmniej ja to tak czytam, więc sądze że tyrada o okrucieństwie nie jest zbyt stosowna w przypadku takiego czynu dokonanego przypadkiem, autorowi z tym i bez tego pewnie głupio...