Może kut_as_a ma małego, ale bicepsy ma spore=)
Tak to jest jak facet, sprzecznie z naturą, myśli o penisach innych facetów.
A jak ktoś ma malucha to ma do kolan?
Uwaga oswiece cie: tak ma kompleks! jest debilem.
Musisz mieć ogromne kompleksy skoro ni z gruchy ni z pietruchy komentujesz tak pierwszego z brzegu suva. Żal dupę ściska? Może weź się za robotę, albo weź drugi etat. A jak pieniędzy masz dosyć to po prostu przestań się naśmiewać i robić z siebie Bóg wie kogo.
PS. Ten "żart"musiał niemiłosiernie Twoja dziewczynę rozbawić.
Buractwo mi przeszkadza
Eh to Polskie narzekanie na tych, którzy się starają i pracują nad sobą. Zamiast zazdrościć i powtarzać obrażające teksty zazdrosnych leniwych osób weźmiesz sie może do roboty.
Jak się teraz czujesz z guzem na głowie i dużym pindolem? :)
Masz za swoje. Może na przyszłość się zastanowisz, zanim walniesz jakimś burackim tekstem, żeby być cool.
Twój złamany nos jest potwierdzeniem tego, że stereotyp "duże auto=mały penis"w tym przypadku jest prawdziwe. Bo gdyby gość nie miał kompleksów to byś raczej nie oberwał za sam komentarz.
Właśnie się dowiedziałam, że mój mąż ma małego penisa, jakoś nigdy wcześniej tego nie zauważyłam. Muszę mu powiedzieć, żeby lepiej kupił jakieś małe auto, a ja z dziećmi i psem będziemy jeździć autobusem żeby jeszcze jakiś burak sobie czegoś nie pomyślał..
przeciez autobus jest jeszcze wiekszy :-D
Autobusem? Toż to nie może być, autobusem jeżdżą tylko podludzie, gorsza rasa, nieudacznicy życiowi i ogólnie przegrywy. Nie wyobrażam sobie poruszać się po mieście czym innym, niż wielka jak bydle terenówa.
A kto powie, że mam jakieś kompleksy, to mu tak samo przysolę, jak temu podludziowi z mniejszym samochodem, niż mój.
No bo po co chrzanisz? Widocznie ktoś miał potrzebę zakupu takiej kobyły, nic Ci do tego. Wpie*dol zasłużony.
poslugujac sie dokladnie tym samym argumentem mozna powiedziec ze osilkowi nic do rozmow miedzy autorem i jego dziewczyna. co teraz? na logike teraz trzeba wpuscic wpie*dol osilkowi. czy te wpi*dole sie nawzajem kasuja czy jednak kazdy musi dostac? pytam, bo brzmisz jak ekspert od wpie*dolu, a przynajmniej twierdzisz ze potrafisz poznac ktory wpie*dol jest zasluzony. to jak jest?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-06-21 23:13:25 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
... a jakby to był rozpłakany chudzielec na wózku, to żart z małym kuta$em nadal byłby śmieszny ??
Czyli jej pasuje - w końcu nie ma penisa :D
A w ogóle był?
Dobrze ci tak, ale się uśmiałem :D
Okej, racja. Gosciu jest burakiem. Ale nie jestesmy malpami, zeby za krzywe spojrzenie od razu bic sie po mor_dach, ludzie... jak ktos nie ma w glowie to ma w rekach. Typek moze za to juz odpowiadac, na parkingach z reguly jest monitoring. Robic sobie problemy przez tak niski zart, to jest dopiero glupota.
Następna ci..pka
Monitoring i problemy bo panowie sobie dali po razie?
Lepiej być tą "małpą"i złamać komuś nos za tego typu denny żart, niż chodzić w rurkach, z wielkimi brylami na nosie i pryszczami, który szuka dziewczyny (takiej co na kase i bicepsy nie leci, a jedynie na intelekt) i wmawia wszystkim, ze nie potrzebuje do szczęscia nic więcej prócz rowera, kawalerki na wynajem i gry komputerowej. Potem idzie taka ci..pka na spacer i naśmiewa się z ludzi, ktorzy do czegoś dochodzą w życiu, pracują nad sobą, bo innego wyjścia nie ma, skoro niewiele się sobą reprezentuje.
No nieźle. Ty to chyba jesteś psychologiem jakimś, czy coś, skoro z takiej krótkiej wypowiedzi tyle o mnie wiesz! Pozazdrościć umiejętności! Bawisz mnie :D
i to zarzuca mi gość, ktory w "pierwszym zdaniu pisze "gościu jest burakiem":D:D
Tak, jestem urodzoną ekspertką od wpie*dolu.
Jak nie widzisz różnicy między bezpodstawnym obrażaniem kogoś, a reakcją na obelgę, to masz ze sobą ogromny problem.
odpowiedz wiec na pytanie pani ekspertko.
"Lepiej być tą "małpą"i złamać komuś nos za tego typu denny żart..."
Ale wiesz, ze taki troglodyta dzisiaj złamie jakiemuś facetowi nos za żarty z jego samochodu, a jutro np. Tobie za żarty z jego ukochanej drużyny? I stąd właśnie biorą się ofiary przemocy domowej: och, ach, on taki przystojny, umięśniony, w dziób potrafi dać i ma dużego... to znaczy - duży samochód. Ojojoj... A potem płacz, że jej podbił limo, bo miał zły dzień, bo Real przegrał z Barcą, bo "szef pedał"wywalił go z pracy i nie ma na paliwo do swojego super wielkiego SUVa. Gdybyś zainteresowała się "ci..pką w rurkach z brylami na nosie", dowiedziałabyś się może, że można być szczęśliwszym w kawalerce na wynajem, niż w apartamencie na kredyt. Że rowerem można pojechać w takie malownicze miejsca, gdzie żaden samochód nie dotrze. I wielu innych rzeczy. No, ale niektóre kobiety muszą się sparzyć, zanim dojdą do pewnych oczywistych faktów...
No nie mówcie, że w Polsce wyginęli wszyscy "przeciętni"faceci i mamy tylko skrajności - albo bogaty seba co bije, albo chuderlawy, brzydki rurkowiec bez kasy.
Btw. skoro rurkowiec tyle jeździ, to jak on swoje mięśnie na nogach w te rurki wciska? O.o
Tak sobie wmawiaj:) dokłądnie tak..
życze szczescia w wynajetej kawalerce i na wycieczce rowewrowej do pracy za najnizsza krajowa...
i pamiętaj powtarzać ciągle, że suvy leczą kompleksy :)
Ja nic o kompleksach nie napisałem, za to Ty już dwa razy. Czyżby jakieś kompleksy?
Bo ja nie uważam, ze SUVy leczą kompleksy. Nie zgadzam się tylko, że posiadacz SUVa jest z definicji lepszy od tego, kto jeździ rowerem, ale też nie to było głównym wątkiem mojej wypowiedzi. Chodziło mi mianowicie o to, ze jeśli komuś tak łatwo lata ręka z powodu jakiegoś (fakt, że nie najwyższych lotów) dowcipu, to jest to bezmózgi troglodyta. I nie ma znaczenia, czy jeździ SUVem, rowerem czy tramwajem. I absolutnie nie należy się takim gościem zachwycać, tylko trzymać od niego z daleka, bo skąd wiesz, że następnym razem nie przyłoży Tobie z równie błahego powodu?
"skoro rurkowiec tyle jeździ, to jak on swoje mięśnie na nogach w te rurki wciska? O.o"
Ponieważ pie..przyć logikę.
Nosi rurki -->lewak
Jeździ rowerem -->lewak
A lewak przecież nie może być atrakcyjny fizycznie, prawda?
Aleś ty głupi :D
Chodzi mi o to, że rurki to baaaardzo wąskie spodnie. Osoba, która dużo (/regularnie) jeździ na rowerze, w końcu dorobi się porządnych mięśni na nogach. Więc jak taka osoba, z mięśniami na nogach, jest je potem w stanie wcisnąć rurki? :D
Więc albo ten rurkowiec rurek nie nosi, albo jeździ na rowerze baaardzo rekreacyjnie;)
Poza tym - od kiedy to mięśnie na nogach decydują o atrakcyjności faceta?
No właśnie,mi też oto chodzi.
Tutaj mamy zderzenie dwóch stereotypów: z jednej strony facet ma "nosić rurki", z drugiej - ma jeździć rowerem. Logika leży
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
żenada | 176.221.120.* | 16 Czerwca, 2016 10:41
Właśnie się dowiedziałam, że mój mąż ma małego penisa, jakoś nigdy wcześniej tego nie zauważyłam. Muszę mu powiedzieć, żeby lepiej kupił jakieś małe auto, a ja z dziećmi i psem będziemy jeździć autobusem żeby jeszcze jakiś burak sobie czegoś nie pomyślał..