Co mówili później? :D
To jest ten rodzaj historii, których nie powinno się opowiadać na pierwszej randce.
Za to wnukom już możesz.
Cóż sądzę, że jeśli zachowałeś się po wszystkim w porządku, tzn. przeprosiłeś, wyjaśniłeś i w ogóle to jak z każdym normalnym człowiekiem na pewno udało się dogadać i nikt do nikogo nie ma żalu. No cóż zdarza się.
Najważniejsze, że zdążyłeś.
Portki czyste i to sie liczy. Kobitka w ciąży i dżokej nie mialy tyle szczęścia ostatnio :p
Ogólnie była śmiechu... kupa :D Państwo bardzo mili, pośmiali się razem ze mną, kibelek zostawiłem czysty, więc problemu nie było. Co nie zmienia faktu, że strzeliłem gafę i buraka na twarzy :D
Trzeba bylo dac 2zl :)
Gorszy yafud byłby, gdybyś zdążył tylko zdjąć gacie i zapaskudził obcym ludziom łazienkę :P lub gdybyś trafił na starszą panią, która okładałaby Cię torebką, laską, zwyzywała od złodziei i gwałcicieli i zaraz zadzwoniliby na policję :P
Dobre :) Mój tata też kiedyś pomylił piętra, z przyczyn wiadomych. Sąsiadka przyszła po mamę żeby go odebrała z jej wersalki. Jak wróciły chrapał w najlepsze...
Dżokej to jeździec wyścigowy, który wygrał 100 lub więcej gonitw, a tamten yafud był jedynie o dziewczynie jeżdżącej na wyścigach. Nie o dżokeju.
To zupełnie zmienia postać rzeczy.
Co Ty. Ja bardzo bym się śmiała, gdyby facet opowiedział mi tę historię na pierwszej randce.
Śmiałabyś sie w stylu "haha, właśnie straciłeś wszelkie szanse, chłopie":P
Niby o sraniu, a jednak śmieszne.
Naucz się najpierw anatomii, bo z żołądka co najwyżej możesz się zrzygać. Natomiast kupę robisz z jelit. Jeśli uważasz inaczej to albo nie znasz anatomii albo jesteś kosmitą z innym układem pokarmowym niż ludzki xD
Jesteś z tych dla których słońce nie wschodzi i nie zachodzi, nigdy się na nim nie opalasz, nie tracisz serca ani rozumu dla dziewczyny a spadając z wagi łamiesz nogę?
Kiedy przywiązuje do czegoś wagę to na dwa supły, jeśli ma węża w kieszeni to anakondę, a gdy umiera ze śmiechu albo strachu to już się z tego nie podniesie.
Kiedy się do czegoś przywiązuje to na wszelki wypadek ma w kieszeni scyzoryk. Kiedy się ugryzie w język to tak wrzaśnie aż mamy szczęście, że od tego świat nie może zadrżeć w posadach. Wolał czasy komuny bo przynajmniej cjanci byli mili a teraz to tylko tak jak politechnika obejmują(?) wiele specjalności.Strach pomyśleć ile by mieli roboty gdyby palił za sobą mosty. Co innego gdy powie do kogoś: "ja cię kiedyś zabiję".Od razu go aresztują profilaktycznie. Odpuszczą jednak jeśli oświadczy "ja się zabiję"
heh a wieku la 70 biędziesz opowiadał(zachrypnięty głos) ja jak byłem młody (kaszel) to nie na marsa na last minute leciałem a z kumplami w kosza grałem i jak lenin mi w żołądku zaczał październik to przypadkiem się u obcych ludzi załatwiłem (szczęrząc ostatnie 3 zęby)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 13 Czerwca, 2016 23:58
To jest ten rodzaj historii, których nie powinno się opowiadać na pierwszej randce.
Za to wnukom już możesz.