Nie doceniasz prostych rzeczy. Ludzie czasem mówia banały typu: -ładna pogoda -no tak ale na jutro zapowiadają deszcz.Takie sobie nieważne zdanka a jednak z nimi jest fajniej. To tak jakby dziecko dało ci polnego kwietka, niby nic a jak miło. Znam kogoś kogo denerwują pytania: jak się czujesz, co słychać i.t.p. a przecież nikt nie oczekuje, że przystanie i opowie o wszystkim co mu doskwiera. Wystarczy krótka odpowiedź i wcale nie musi być błyskotliwa, zwyczajne - a dziękuję, nie narzekam - wystarczy.
Jeżeli uważasz, że flirtowała i chcesz zmienić stan cywilny to przynajmniej zaproś ją na kawę. Może jeszcze masz szansę
Zdaje sobie sprawe, ze masz racje, a jednak nie znosze tego small talku. Koszmar introwertyka: zeby nie zostac uznana za aspoleczna musze udawc, ze obchodzi mnie wczorajsza pogoda. Dla mnie jest ogromna roznica miedzy kwiatkiem z pola, spontanicznym gestem, a zabiciem ciszy. Lacze sie wiec w bolu z autorem. :) Ciezko znalezc osobe, z ktora fajnie sie milczy, slucha muzyki czy patrzy w ksiezyc.
Opracuj sobie odpowiedzi na takie okazje i zaraz będzie łatwiej. Przecież nie chodzi o to czy obchodzi cię pogoda tylko czy jestes przyjazna wobec znajomych i sąsiadów.
olej to, masz Internet. Internet o nic nie pyta, Internet po prostu kocha.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Pikolo | 213.216.126.* | 22 Maja, 2016 00:03
Jeżeli uważasz, że flirtowała i chcesz zmienić stan cywilny to przynajmniej zaproś ją na kawę. Może jeszcze masz szansę