Nasz 13-letni syn dostał ostrego napadu padaczki w trakcie lekcji historii. Przerwałem spotkanie z najważniejszym klientem naszej firmy i popędziłem do szpitala. Po 3 godzinach czekania, tonie badań i strachu i rozmowach z lekarzami okazało się, że nikt nie ma pojęcia co mogło być przyczyną. Młody jak usłyszał, że chcą go zostawić w szpitalu na obserwację przyznał się, że udawał żeby wyłgać się z prezentacji, której nie przygotował. Najgorsze, że debil jest z siebie teraz dumny, że jest takim świetnym aktorem! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
outi | 46.112.131.* | 03 Maja, 2016 13:56
Mlody pokrywa wszystkie koszty plus oficjalnie przeprasza poszkodowanych. Moze sie czegos nauczy.
Pani Profesor nam kiedyś opowiadała, że na oddział przyszedł do niej koleś z gwoździem w ramieniu. Niezbyt dużym, ale za to porządnie wbitym. Gwóźdź został wyjęty, rana opatrzona, i kobieta wypisuje mu L4 na ten jeden dzień. Na to ziomek: - Ale jak to? Tylko jeden dzień? - No wie Pan, to nie było nic groźnego, zarażać Pan nie zaraża, pracuje Pan odbierając telefon, jak Pan wcześniej powiedział, więc nie widzę powodu dla którego zwolnienie miałoby być dłuższe. Facet zrobił się cały czerwony, ale wyszedł. Później pielęgniarka usłyszała rozmowę tego gościa z czekającym na niego kolegą przed szpitalem: - K*rwa, Maćkowi za gwóźdź dali dwa tygodnie zwolnienia!!! Tak mi powiedział!!! J**na służba zdrowia, mogłem powiedzieć że mam sraczkę, na cholerę ja sobie ten gwóźdź wbijałem?!?! Na to kolega: - No nie wiem na co, mówiłem Ci przecież, że Maciek pracuje na budowie, a to trochę inna sprawa.
1
5
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 16:31
W ogóle z najdziwniejszych historyjek jakie poznałam na uczelni, to były takie: - Chłopak który bardzo nie chciał pójść do szkoły a matka nie wierzyła w jego wymyślone grypy;postanowił poudawać krwawienie z odbytu więc wypił ojcu czerwoną farbę do malowania ścian. - Chłopak, który założył się z kolegami że wypije 10 energy-drinków. Niestety, połączył to również z podobną ilością kieliszków wódki. Prawie zapłacił za to życiem. Ale później się cieszył, bo wygrał dychę. - Babka, której sypały się włosy, więc stwierdziła, że potrzebuje więcej witamin. Stworzyła sobie dietę która polegała na tym, że wypijała potworną ilość tabletek musujących z wodą (wiecie, te multiwitaminy, wapna, magnezy). Również nie skończyło się fajnie. - Ziomek, który w celu uniknięcia sprawdzianu z matmy zeżarł całą masę rzeczy które miały mu podnieść temperaturę. Ziemniaka, proszek do pieczenia i ... szklankę ziemi. Skończyło się źle, ale i tak był zadowolony, że uniknął sprawdzianu. - Laska która przestraszyła się, że zaszła w ciążę (w wieku 13 lat, dziewica, koleżanka wcisnęła jej "zabawny"fałszywy test ciążowy i wmówiła, że można zajść od wejścia do basenu). W ramach pozbycia się jej wykorzystała rady z internetu - prócz skakania po domu i gimnastykowania się, pochłonęła 3 paczki witaminy C, masę pietruszki, aloesu i ... jałowca. - Babka, która robiła sobie "mroczną"focię. Na zdjęciu oblizywała nóż. Pracowała w hali rozbioru w jednym z zakładów mięsnych, nóż był dość ostry i chyba za bardzo się wczuła w jego oblizywanie, bo skończyła na chirurgi. - Facet który zanurzył interes w płynie do płukania zębów. Podobno dlatego, że coś mu wyskakiwało na "czubku". Nic poważnego mu się nie stało, ale podobno nie było przyjemnie. - Inna kobieta, która bawiła się z płukaniem zębów. Miała obsesję na punkcie swojego oddechu, więc ... Wypiła perfumy.
Także trudne sprawy są wśród nas.
1
6
ginekolog | 46.227.244.* | 03 Maja, 2016 16:44
Studiujesz medycynę?
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Koparka[ Zobacz ]
Nigdy, ale to nigdy. nie nazywaj swojego dziecka debilem.
1
8
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 17:40
Tak, ale jestem dopiero na drugim roku, więc sama nie mam żadnych takich doświadczeń :) W każdym bądź razie mogą mnie jeszcze wywalić, więc co najwyżej pogłębię swoją wiedze z zakresu przygotowywania kanapek w maku :D A co to tych powyższych, to nie wiem na ile są prawdziwe, bo w końcu zasłyszane od kogoś;)
0
9
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 18:15
Sorry bo wiem, że ta strona nie jest temu poświęcona, ale mam pytanko? Czy studia medyczne są aż tak trudne jak wszyscy mówią? I jakie miałeś rozszerzenia i na ile musiałeś zdań maturę, żeby cię przyjęli?
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Koparka[ Zobacz ]
1
10
Koparka | 83.4.230.* | 03 Maja, 2016 19:02
Za pierwszym razem to tak sobie z chemii machnęłam 64% a z biologii 74% i się nie dostałam. Polecam nie porzucać marzeń, bo poszłam koczować na inne studia, a po roku podjęłam kolejną próbę. Na UJ przyjęli mnie z wynikami: CHEM:89%, BIOL:82% i MAT:92% (ale podstawa, do rozszerzenia z kijem bym nie podeszła). Na każdej uczelni inaczej, ale plotki głoszą, że najłatwiej do Olsztyna, najtrudniej do Warszawy. Nie wiem, jak było z pozostałymi studentami, bo jest jakiś taki zwyczaj, że kogo nie zapytasz to miał +90% ze wszystkiego. A czy są trudne ... Trzeba sporo się uczyć, ale wydaje mi się że jak idziesz na politechnikę i chcesz coś po niej umieć to też musisz jakąś wiedzę przyswajać i to wcale nie mało. I nie ma tak, że parę miesięcy nic nie robisz, a później straszna sesja, tylko cały czas trzeba się uczyć. Ale to nie znaczy, że nie ma czasu na imprezy, zabawy i w ogóle;) Jak jest to Twoje marzenie, to nic się nie martw, dasz radę. Jak dla mnie to niektórzy ludzie są do kitu, straszne zarozumialce.
1
11
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 19:34
Bardzo dziękuję za odpowiedź.:)Od zawsze marzę o medycynie, ale szczerze mówiąc nie znam nikogo kto ją studiuje i przez to trudno mi o prawdziwe informacje, bo legend krąży wiele.;)Także jestem wdzięczna za poświęcenie mi chwili. :)
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Koparka[ Zobacz ]
1
12
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 21:04
Nie ma sprawy i powodzenia, jeśli teraz piszesz matury! :)
1
13
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 21:24
Powodzenie się przyda, ale na maturę muszę jeszcze poczekać, bo póki co to dopiero w przyszłym roku piszę gimnazjalne.;)
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Koparka[ Zobacz ]
to niech mlody dostanie gaze odpowiednia do swojego wystepu aktorskiego. w ramach bazowego wynagrodzenia proponuje zmywanie i sprzatanie, a jako premia za wyjatkowo przekonujacy wystep mysle ze odpowiednim bonusem bedzie zabranie dostepu do wszelkiej elektronicznej rozrywki, lacznie ze smartfonikiem.
outi | 46.112.131.* | 03 Maja, 2016 13:56
Mlody pokrywa wszystkie koszty plus oficjalnie przeprasza poszkodowanych. Moze sie czegos nauczy.
Eksterminacja | pinger.pl | 03 Maja, 2016 14:45
Zaradny. :D
JazuMST | pinger.pl | 03 Maja, 2016 14:51
Zlać kablem od żelazka. Tą końcówką z żelazkiem.
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 16:12
Pani Profesor nam kiedyś opowiadała, że na oddział przyszedł do niej koleś z gwoździem w ramieniu. Niezbyt dużym, ale za to porządnie wbitym. Gwóźdź został wyjęty, rana opatrzona, i kobieta wypisuje mu L4 na ten jeden dzień. Na to ziomek:
- Ale jak to? Tylko jeden dzień?
- No wie Pan, to nie było nic groźnego, zarażać Pan nie zaraża, pracuje Pan odbierając telefon, jak Pan wcześniej powiedział, więc nie widzę powodu dla którego zwolnienie miałoby być dłuższe.
Facet zrobił się cały czerwony, ale wyszedł. Później pielęgniarka usłyszała rozmowę tego gościa z czekającym na niego kolegą przed szpitalem:
- K*rwa, Maćkowi za gwóźdź dali dwa tygodnie zwolnienia!!! Tak mi powiedział!!! J**na służba zdrowia, mogłem powiedzieć że mam sraczkę, na cholerę ja sobie ten gwóźdź wbijałem?!?!
Na to kolega:
- No nie wiem na co, mówiłem Ci przecież, że Maciek pracuje na budowie, a to trochę inna sprawa.
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 16:31
W ogóle z najdziwniejszych historyjek jakie poznałam na uczelni, to były takie:
- Chłopak który bardzo nie chciał pójść do szkoły a matka nie wierzyła w jego wymyślone grypy;postanowił poudawać krwawienie z odbytu więc wypił ojcu czerwoną farbę do malowania ścian.
- Chłopak, który założył się z kolegami że wypije 10 energy-drinków. Niestety, połączył to również z podobną ilością kieliszków wódki. Prawie zapłacił za to życiem.
Ale później się cieszył, bo wygrał dychę.
- Babka, której sypały się włosy, więc stwierdziła, że potrzebuje więcej witamin. Stworzyła sobie dietę która polegała na tym, że wypijała potworną ilość tabletek musujących z wodą (wiecie, te multiwitaminy, wapna, magnezy). Również nie skończyło się fajnie.
- Ziomek, który w celu uniknięcia sprawdzianu z matmy zeżarł całą masę rzeczy które miały mu podnieść temperaturę. Ziemniaka, proszek do pieczenia i ... szklankę ziemi. Skończyło się źle, ale i tak był zadowolony, że uniknął sprawdzianu.
- Laska która przestraszyła się, że zaszła w ciążę (w wieku 13 lat, dziewica, koleżanka wcisnęła jej "zabawny"fałszywy test ciążowy i wmówiła, że można zajść od wejścia do basenu). W ramach pozbycia się jej wykorzystała rady z internetu - prócz skakania po domu i gimnastykowania się, pochłonęła 3 paczki witaminy C, masę pietruszki, aloesu i ... jałowca.
- Babka, która robiła sobie "mroczną"focię. Na zdjęciu oblizywała nóż. Pracowała w hali rozbioru w jednym z zakładów mięsnych, nóż był dość ostry i chyba za bardzo się wczuła w jego oblizywanie, bo skończyła na chirurgi.
- Facet który zanurzył interes w płynie do płukania zębów. Podobno dlatego, że coś mu wyskakiwało na "czubku". Nic poważnego mu się nie stało, ale podobno nie było przyjemnie.
- Inna kobieta, która bawiła się z płukaniem zębów. Miała obsesję na punkcie swojego oddechu, więc ... Wypiła perfumy.
Także trudne sprawy są wśród nas.
ginekolog | 46.227.244.* | 03 Maja, 2016 16:44
Studiujesz medycynę?
Pierwszoplanowa | 79.189.25.* | 03 Maja, 2016 17:26
Nigdy, ale to nigdy. nie nazywaj swojego dziecka debilem.
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 17:40
Tak, ale jestem dopiero na drugim roku, więc sama nie mam żadnych takich doświadczeń :) W każdym bądź razie mogą mnie jeszcze wywalić, więc co najwyżej pogłębię swoją wiedze z zakresu przygotowywania kanapek w maku :D
A co to tych powyższych, to nie wiem na ile są prawdziwe, bo w końcu zasłyszane od kogoś;)
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 18:15
Sorry bo wiem, że ta strona nie jest temu poświęcona, ale mam pytanko? Czy studia medyczne są aż tak trudne jak wszyscy mówią? I jakie miałeś rozszerzenia i na ile musiałeś zdań maturę, żeby cię przyjęli?
Koparka | 83.4.230.* | 03 Maja, 2016 19:02
Za pierwszym razem to tak sobie z chemii machnęłam 64% a z biologii 74% i się nie dostałam. Polecam nie porzucać marzeń, bo poszłam koczować na inne studia, a po roku podjęłam kolejną próbę. Na UJ przyjęli mnie z wynikami: CHEM:89%, BIOL:82% i MAT:92% (ale podstawa, do rozszerzenia z kijem bym nie podeszła). Na każdej uczelni inaczej, ale plotki głoszą, że najłatwiej do Olsztyna, najtrudniej do Warszawy. Nie wiem, jak było z pozostałymi studentami, bo jest jakiś taki zwyczaj, że kogo nie zapytasz to miał +90% ze wszystkiego.
A czy są trudne ... Trzeba sporo się uczyć, ale wydaje mi się że jak idziesz na politechnikę i chcesz coś po niej umieć to też musisz jakąś wiedzę przyswajać i to wcale nie mało. I nie ma tak, że parę miesięcy nic nie robisz, a później straszna sesja, tylko cały czas trzeba się uczyć.
Ale to nie znaczy, że nie ma czasu na imprezy, zabawy i w ogóle;) Jak jest to Twoje marzenie, to nic się nie martw, dasz radę.
Jak dla mnie to niektórzy ludzie są do kitu, straszne zarozumialce.
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 19:34
Bardzo dziękuję za odpowiedź.:)Od zawsze marzę o medycynie, ale szczerze mówiąc nie znam nikogo kto ją studiuje i przez to trudno mi o prawdziwe informacje, bo legend krąży wiele.;)Także jestem wdzięczna za poświęcenie mi chwili. :)
Koparka | 37.248.89.* | 03 Maja, 2016 21:04
Nie ma sprawy i powodzenia, jeśli teraz piszesz matury! :)
Hurem | 79.185.240.* | 03 Maja, 2016 21:24
Powodzenie się przyda, ale na maturę muszę jeszcze poczekać, bo póki co to dopiero w przyszłym roku piszę gimnazjalne.;)
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 04 Maja, 2016 08:57
to niech mlody dostanie gaze odpowiednia do swojego wystepu aktorskiego. w ramach bazowego wynagrodzenia proponuje zmywanie i sprzatanie, a jako premia za wyjatkowo przekonujacy wystep mysle ze odpowiednim bonusem bedzie zabranie dostepu do wszelkiej elektronicznej rozrywki, lacznie ze smartfonikiem.
swinka3 [YAFUD.pl] | 04 Maja, 2016 09:33
szczwany lis...
Lolol | 212.183.140.* | 04 Maja, 2016 10:18
Sprzątanie i zmywanie to jakaś kara?
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 04 Maja, 2016 11:17
a nie jest? to wpadnij do mnie posprzatac i pozmywac dla wlasnej przyjemnosci. dwa razy w tygodniu bedzie ok?
vktk | 176.120.127.* | 05 Maja, 2016 05:50
powinniście się z lekarzami dogadać, żeby młodemu lewatywe zrobić- w końcu jak tak kłamie, to nie można mu wierzyć...
Jula | 212.2.96.* | 07 Maja, 2016 11:56
Jako osoba z ciężką padaczką lekooporną o nieznanym pochodzeniu aż mi się nóż w kieszeni otworzył na idiotę -_-
M. | 178.37.147.* | 08 Maja, 2016 02:35
Tatulko musi być też niezłym idiotą skoro chce mu się takie pierdoły wypisywać w internetach xD
Hołota | 46.113.204.* | 08 Maja, 2016 07:42
Ależ nie. Nagroda.