Może jej rodzice uznali to za błahostkę a ona z racji niepełnoletności do odpowiedniego lekarza nie mogła pójść sama ?
Panie prawdziwy lekarz, jak Pan taki prawdziwy to Pan wiesz, że specjalizacji się nie robi dla picu, tylko z jakiś powodów, i to nie opiera się na tym że kończysz studia i mówisz "Aaaa, to ja będę chirurgiem".
A zatem jako ortopeda jesteś w stanie określić czy jest guzek czy nie, ale co to jest, co to może być i w ogóle to już tak średnio.
Poza tym gdyby sobie tak zbadał 15-latkę, bez pozwolenia rodziców i to jeszcze gdyby jej badał piersi to mógłby mieć problem.
Chciała się zmacać. Coś tak czuję... Po... Internet mnie tego nauczył.
Taki z Ciebie lekarz jak z koziej... Nieletni pacjent nie może być ani leczony ani badany bez zgody rodziców. Co wiecej dobrze gdyby owi rodzice byli przy takim badaniu (piersi) obecni, żeby potem nie było niedomówień, że zbok i pedofil. Nie wiem czy na stomie uczą w ogóle badania piersi, ale wg mnie najlepiej dla pacjentki byłoby gdyby lekarz dentysta z nią porozmawiał, a najlepiej z nią i jej rodzicami i poradził jak najszybszą wizytę u lekarza rodzinnego lub od razu ginekologa (nie trzeba mieć skierowania, ale te terminy...). Oczywiście jeśli spełni warunki jak powyżej może zbadać, ale i w przypadku wybadania czegokolwiek jak i niewybadania powinien doradzić konsultację u bardziej kompetentej osoby. Nie byłoby głupio zanotować taki fakt w historii choroby.
Co do filozofii badania piersi to jeśli jesteś lekarzem to powinieneś wiedzieć, że niektóre guzki ciężko wybadać. Zwłaszcza ileś lat po studiach jeśli robiło się to tylko na fantomie o ile w ogóle.
Jeśli pacjentka faktycznie przyszła z tym do dentysty, bo wstydzi się rodziców to biorąc pod uwagę nieletni wiek pacjentki powinno się porozmawiać z rodzicami (telefonicznie chociażby i odnotować ten fakt w historii choroby), zanim dziewczyna zacznie szukać na własną rekę rozwiązania. Jeśli oleją to może jakaś opieka społeczna czy coś, na tym już mniej się znam.
Oczywiście z braku doświadczenia ciężko mi wyrokować, powyżej opisałem co ja bym zrobił. Jedno jest pewne wg prawa nie może jej zbadać bez zgody rodziców.
A co do tego kto nie powinien mieć tytułu lekarza to czy jeśli do rodzinnego przyjdzie dorosły pacjent i zażąda wyrwania ósemki, bo lekarz to lekarz i ma tytuł a stomatolog drogi/kolejki zbyt długie, to czy taki lekarz powinnien mu wyrwać zęba? A jak tego nie zrobi to jego koledzy po fachu oskarżą go o brak profesjonalizmu i zawnioskują do sądu lekarskiego o pozbawienie prawa wykonywania zawodu?
Pozdrawiam,
Lekarz stażysta
Ludzie.. ortodonta a nie ortopeda!
Gdyby ortodonta zbadal 15latce piersi to jutro bylyby naglowki w gazetach ze stomatolog molestowal dziewczynke..
Ostatnio była sprawa w moim mieście, ze ortodonta kazał się dziewczynie rozebrać, bo stwierdził, ze musi kręgosłup zbadać, kazał jej się schylać, wypinać i w ogóle. Ta stary zbok.
Przecież pacjent poniżej 16 r.ż musi przyjść z rodzicem na wizytę. Żaden szanujący się lekarz nie przyjmie takiej osoby
A nawet jeśli powinieneś ją poinstruować, gdzie powinna się wybrać do lekarza
Nice try girl
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
BLAH | 83.4.127.* | 17 Marca, 2016 21:12
Panie prawdziwy lekarz, jak Pan taki prawdziwy to Pan wiesz, że specjalizacji się nie robi dla picu, tylko z jakiś powodów, i to nie opiera się na tym że kończysz studia i mówisz "Aaaa, to ja będę chirurgiem".
A zatem jako ortopeda jesteś w stanie określić czy jest guzek czy nie, ale co to jest, co to może być i w ogóle to już tak średnio.
Poza tym gdyby sobie tak zbadał 15-latkę, bez pozwolenia rodziców i to jeszcze gdyby jej badał piersi to mógłby mieć problem.