Aż mi się pewien mem przypomniał xdd
Nie mów, że istnieją takie tępaki... A myślałem, że moja była była ekstremum debilizmu... (Patrz mój ostatni yafud jakby co)
Oceniasz ludzi po nicku? Ja mam "narComan"a w życiu nie ćpałem. A wypełniając jakiekolwiek wnioski, też wolę się upewnić. Skoro nie masz cierpliwości do petentów, i patrząc na stylistykę- to lepiej, że już tam nie pracujesz.
Autorko, nie oceniaj ludzi po nicku bądź mailu. Ktoś inny może Cię ocenić po Twojej gramatyce... Pisze się formularz :)
Tak. W sprawach formalnych patrzy się na takie coś jak adres email. Każdy średnio rozumny człowiek ma tego świadomość... Praktycznie każdy normalny pracodawca z miejsca skreśli taką osobę a cv wywali do śmieci.
Redaguje to ktoś?
Niestety mieszkam w Anglii i znam parę ciężkich przypadków polaków, wiec jestem w stanie uwierzyć w tą historię. Co najlepsze takie osoby potem żala się, że "nie przyjeli mnie bo jestem Polakiem! Dla nich zawsze będziesz kimś gorszym"
Tylko watpie by angielski pracodawca rozumial slowi lodziara.
podaj cały adres email - mam dla laski robotę
To fakt, że ktoś czegoś nie zrozumie zwalnia człowieka z pomyślunku, odrobiny kultury i szacunku (głównie do siebie)?
Poza tym Polaków w Anglii jest więcej niż się wydaje więc...;) wniosku należy wysnuć samemu.
Po dłuższym i dokładnym badaniu tekstu wiem już o czym piszesz. To fakt.
Wystarczyłoby zamienić słowa "TO FAKT"na "CZY TO"i zaraz czytałoby się łatwiej. To fakt.
Racja :) Dzięki za poprawkę.
Z takim pięknym nickiem mogłaby poszukać pracy w "innej"agencji...
Spóźniła się bo musiała klienta obsłużyć
Ja tam się nie znam, ale to chyba dobrze, że podała mail służbowy a nie prywatny
Gramatyka to budowa zdania, chyba chodziło o ortografię?;)
chyba od tego jesteś, żeby odpowiadać na jej pytania? Kolejna, której się pracować nie chce?
PS: Prace i tak jej dalam. Niestety czesto byla "chora"i w koncu ja wyrzucili.
Tak od tego jestem jesli ktos przychodzi na czas na rozmowe o prace. Niestety po godzinach rejestracji mialam inne rzeczy do roboty.
W UK a szczegolnie w okolicach Londynu jest cholernie duzo Polakow. Polski sklep na kazdym rogu, w kazdej firmie pracuje chociaz jeden Polak.
wniosek z tego ze swiete oburzenie komentatorow powyzej bylo calkowicie bezzasadne - niezaleznie od nazwy konta pocztowego lub aliasa prace mozna dostac.
Na szczescie pracuje w Anglii i nikt tutaj nie hejtuje za slaba ortografie.
No jesli jestes na tyle inteligentny zeby wpisywac swoj Nick na Yafudzie do swojego CV, to wcale sie nie dziwie dlaczego siedzisz na necie i hejtujesz.
...a pozniej pier*olisz pewnie ze bezrobocie.
to nie gramatyka tylko ortografia
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
USPU | 37.47.2.* | 13 Marca, 2016 18:18
Ja tam się nie znam, ale to chyba dobrze, że podała mail służbowy a nie prywatny