Moja teściowa od samego początku jest do mnie wrogo nastawiona, bo jej zdaniem nie jestem odpowiednią partią dla jej ukochanego jedynaka. Dawałam sobie z tym radę, bo teściowe mieszkali 500km od nas, ale po śmierci teścia "mamusia"przeprowadziła się do naszego miasta żeby być bliżej rodziny. Wydawało mi się, że gorzej już być nie może, ale myliłam się. Na początku Marca zaczyna pracę w tej samej firmie co ja... jako moja bezpośrednia przełożona. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
a | 155.133.99.* | 19 Lutego, 2016 21:19
Nie chciałabym cię dołować, ale chyba masz przesrane.
Wogóle uważam za chory układ pracę rodziny w jednej instytucji, przedsiębiorstwie itp
Dla świętego spokoju i zdrowia psychicznego szukałabym drugiej roboty... a może czas pomyśleć o przeprowadzce. Skoro ona mogła się przenieść 500 km to wy nie możecie chociaż z 200?
0
2
Kokodzambo | 82.145.222.* | 20 Lutego, 2016 04:19
Ała. O ku*rwa mać. Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-02-22 01:57:41 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
"...W ogóle uważam za chory układ pracę rodziny w jednej instytucji, przedsiębiorstwie itp..."
Ale dlaczego? moi Rodzice przepracowali ładnych kilka lat w jednej firmie, prawie drzwi w drzwi. Teraz u mnie w firmie też pracuje małżeństwo, pracują na różne zmiany i dzięki temu mogą się opiekować swoimi dziećmi z minimalną pomocą babci.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika a[ Zobacz ]
1
5
a | 155.133.99.* | 22 Lutego, 2016 09:02
Napisałam, że mi nie odpowiada, a nie że wszystkim ma nie odpowiadać. To moja subiektywna ocena nie wymagam aby każdy się ze mną zgadzał.
Inna sytuacja jest kiedy się pracuje razem w firmie w różnych działach. Co innego gdy jest się przełożonym/podwładnym rodziny. Zawsze są nadużycia. Albo jest się faworyzowanym, albo jak cię teściowa nie lubi to masz pod górkę w pracy a potem drzesz się z mężem w domu bo mamusia pokazała ci miejsce w szeregu.
Każdy lubi co innego.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Ciotka Klotka[ Zobacz ]
przeciez interesie tesciowej jest dbac o rodzine jej synka. im lepiej tobie w pracy bedzie, tym lepiej jej synek bedzie mial w malzenstwie. macie dzieci? bo to rowniez przeklada sie na dobro dzieci, na czym tesciowej tez powinno zalezec. ...to sa oczywiste rzeczy, nie? jesli nie, to po prostu jej to wyjasnij. duzo ludzi lubi kierowac sie emocjami zamiast rozumem, moze tesciowa do takich nalezy. "dlaczego mamusia stara sie zeby synek dzis w nocy mial zgorzkniala i zmeczona zone? mamusia nie kocha swojego synka i zle mu zyczy?"
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
a | 155.133.99.* | 19 Lutego, 2016 21:19
Nie chciałabym cię dołować, ale chyba masz przesrane.
Wogóle uważam za chory układ pracę rodziny w jednej instytucji, przedsiębiorstwie itp
Dla świętego spokoju i zdrowia psychicznego szukałabym drugiej roboty... a może czas pomyśleć o przeprowadzce. Skoro ona mogła się przenieść 500 km to wy nie możecie chociaż z 200?
Kokodzambo | 82.145.222.* | 20 Lutego, 2016 04:19
Ała. O ku*rwa mać.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-02-22 01:57:41 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
HHRQ | 78.11.12.* | 20 Lutego, 2016 09:15
widzę, że dużym szacunkiem darzysz marzec
Ciotka Klotka | 87.206.13.* | 21 Lutego, 2016 10:14
"...W ogóle uważam za chory układ pracę rodziny w jednej instytucji, przedsiębiorstwie itp..."
Ale dlaczego?
moi Rodzice przepracowali ładnych kilka lat w jednej firmie, prawie drzwi w drzwi.
Teraz u mnie w firmie też pracuje małżeństwo, pracują na różne zmiany i dzięki temu mogą się opiekować swoimi dziećmi z minimalną pomocą babci.
a | 155.133.99.* | 22 Lutego, 2016 09:02
Napisałam, że mi nie odpowiada, a nie że wszystkim ma nie odpowiadać. To moja subiektywna ocena nie wymagam aby każdy się ze mną zgadzał.
Inna sytuacja jest kiedy się pracuje razem w firmie w różnych działach. Co innego gdy jest się przełożonym/podwładnym rodziny. Zawsze są nadużycia. Albo jest się faworyzowanym, albo jak cię teściowa nie lubi to masz pod górkę w pracy a potem drzesz się z mężem w domu bo mamusia pokazała ci miejsce w szeregu.
Każdy lubi co innego.
cerebrumpalm | 31.183.32.* | 22 Lutego, 2016 11:19
przeciez interesie tesciowej jest dbac o rodzine jej synka. im lepiej tobie w pracy bedzie, tym lepiej jej synek bedzie mial w malzenstwie. macie dzieci? bo to rowniez przeklada sie na dobro dzieci, na czym tesciowej tez powinno zalezec. ...to sa oczywiste rzeczy, nie? jesli nie, to po prostu jej to wyjasnij. duzo ludzi lubi kierowac sie emocjami zamiast rozumem, moze tesciowa do takich nalezy. "dlaczego mamusia stara sie zeby synek dzis w nocy mial zgorzkniala i zmeczona zone? mamusia nie kocha swojego synka i zle mu zyczy?"