Jeśli to prawdziwa historia (bo aż mi się w głowie nie chce wierzyć, że ktoś może tak zareagować..), to strasznie smutne. Głowa do góry. I patrz następnym razem uważnie, czy nie pakujesz się w związek z burakiem... pozdrawiam
Jeśli to prawda, to aż głupio mi klikać ' śmieszy mnie ta wpadka'. Chłopak powinien poczuć na własnej skórze jak to jest być zgwałconym;)
Niestety jest prawdziwa... nawet nie wiesz jak mnie to boli. Ciągle
No ja się tylko zastanawiam co on takiego w sobie miał, że ani przez chwilę nie zauważyłam, że jest takim śmieciem.
Dodam, że potem odkryłam, iż on był z tej grupy podludzi "kobiety są gwałcone z ich winy, po co kuszą"
kozolubny?
jedyne czym moze kusic 11latka, to wrzask w autobusie. ma sie jej ochote wtedy przywalic.
btw winny ukarany?
To był czternastolatek, poprawczak i tyle. Teraz siedzi w więzieniu, ale za coś innego. On był w mojej szkole w 6 klasie, znałam go dobrze. Ze względu na opóźniony rozwój intelektualny posłali go do szkoły później i jeszcze miał kilka "kibli".
Co do kuszenia: przedwcześnie dojrzewałam, mając 15 lat miałam już ciało dorosłej kobiety, a w wieku 11 lat wyglądałam na około 17. Niestety to mogło być dla niego czymś, co go skusiło.
Admini mają coś z głową? To jest prawdziwy yafud, powinien być na głównej, zamiast wypocin gimbów o seksie oralnym.
Autorka na pewno miała zwalony dzień, jak nie nawet więcej...
Współczuję Ci bardzo, mam nadzieję, że już się trochę pozbierałaś... Ten chłopak to dupek, oby się nie rozmnożył
Sam zmarnowałem z kimś 2 lata więc nawet sobie nie wyobrażam jak to jest stracić 4.
Uszy do góry, ciesz się, że prawda wyszła na jaw po 4 a nie po np. 10 latach. Na przyszłość będziesz mądrzejsza :)
jezusie co za burak. dobrze ze zerwal, Ty pewnie bys z milosci probowala go jeszcze "naprawic"i tracila kolejne lata :/ trzymaj sie!
Nie uważam, że byłam głupia, on nie dawał po sobie nic poznać, że jest taki zrypany... był naprawdę super facetem. Do czasu jak to usłyszałam. W sumie przez te 4 lata nigdy nie poruszyliśmy tematu gwałtów.
Chyba rozum straciłeś... nie wiesz jaką traumą jest gwałt. Każdy, kto uważa, że to moja wina/że jestem głupia powinien przeżyć to samo, i wtedy się wypowiadać.
Każdy, kto obraża kogokolwiek zgwałconego, nie zasługuje na szacunek. Kiedy mój były mi to powiedział, od razu stał się zerem. Nawet za pieniądze nie będę chciała być z tym śmieciem
Cztery lata zmarnowane na jakiegoś tępaka.
Chyba zaczynam tracić wiarę w ludzi na dobre.
Wiesz co to jest trauma po gwałcie, a i tak jesteś w stanie życzyć to obcej osobie, która stwierdziła, że, być może, jeszcze chciałabyś walczyć o tego faceta?
Nigdzie nie napisał, że jesteś głupia, stwierdził tylko bardzo prosty fakt - mnóstwo kobiet trzyma się swoich facetów, bo ma nadzieję, że ci się zmienią, wystarczy ich kochać. Nigdzie nie napisał, że gwałt był twoją winą, ani że z powodu twojej głupoty zostałaś zgwałcona.
Żeby zgwałcona osoba życzyła tego innym, no, no, no... Pierwszy taki przypadek widzę.
to cholernie przykre. szkoda, że wcześniej go nie poznałaś za dobrze, ale wiem, że ludzie potrafią się doskonale maskować, by po czasie pokazać jakie mają rogi... cieszę się, że się od niego uwolniłaś, jeszcze by ci kiedyś krzywdę wyrządził...
Nie mówię, że jesteś /byłaś głupia. To są sprawy, których człowiek się całe życie i nadal nie ma wystarczającego doświadczenia. Raz człowieka poznasz w rok, raz 4 to za mało.
Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? 4 lata nic nie dawał po sobie poznać, że jest dupkiem
Ok, w każdym razie tak to odebrałam. Wiem teraz, że chyba czas wspominać o tym wcześniej, i podpytywać o takie tematy, żeby się znów nie przejechać
Bo w przeciwieństwie do chłopaka, na takich jak ty mi nie zależy, a także tutaj jestem anonimowa. Przed nim nie.
W ogóle wyobraź sobie to o czym mówisz. Mam od razu prosto z mostu "Hej, mam na imię (...), mam (...) lat, ale n lat temu zostałam zgwałcona. Co powiesz na kawę?"
Gwałt nie jest dla mnie tematem tabu, koleżankom o tym opowiedziałam po jakimś czasie, ale wybacz, ktoś, kogo znasz dopiero kilka dni prawie na pewno ucieknie, gdy dowie się o czymś takim. Zależało mi na nim, więc nie chciałam go spłoszyć. Był dla mnie na tyle dobry i wspaniały, czułam się przy nim bezpiecznie... a okazał się zwykłą szmatą.
Szczerość, szczerość, szczerość. Nigdy nie wiadomo co druga osoba ma w głowie i jak reaguje. Oczywiście nie mówię, żebyś opowiadała każdemu o tym, co Cię spotkało, bo na pewno to trudne, ale tak jak mówisz, podpytywać. Dla kogoś kto ma poukładane wszystko w głowie nie będzie to problem, a jedynie pretekst, żeby obdarzyć większym uczuciem, by dać Ci wiarę w to, że nie cały świat jest zły. Trzymam kciuki i pozdrawiam !
Ty też nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałam, że twierdzę, iż on tak uważa. Przeczytaj słowo po słowie oba komentarze, a potem się kompromituj
Dziękuję :)
Dobra, rzeczywiście nie powinnam była tego pisać w necie... już dostałam kilka wiadomości tutaj na profil "jesteś dzi*ką, trzeba było się nie pindrzyć to by cie nie wyru&chali"
"ktos ci zdjął simlocka a ty jeszcze masz pretensje"
Usuwam konto, bo to bez sensu, nie będę kolejną pożywką dla podludzi żerujących na nieszczęściu.
Nie przejmuj się, ludzie to k*rwy
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-02-14 19:26:38 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Czytałam wiele opinii i wiele wyznań zgwałconych kobiet. Wystarczy ruszyć głową, by domyślić się, jaki to musi być koszmar, zwłaszcza dla jedenastolatki. Prowokacja prowokacją, ale nie wszystkie zgwałcone ubierały się jak dzivki. Ten argument to inwalida. Koleś, z którym byłaś, Autorko, musiał mieć wodę z mózgu. Dobrze, że się rozstaliście. Szkoda, że tak pźno.
Podoba się mi twoje podejście. :) Jak ktoś się zachowuje się w ten sposób to jest idiotą i nie ma powodu do żalu z powodu zerwania. Przeciwnie, zamiast wyrazów ubolewania składam gratulacje!
Nawet jakby się ubierały jak dzi-wki, nawet jakby szły nago, nikt nie ma prawa ich zgwałcić. Na to nie można "zasłużyć"niczym i nigdy.
Oczywiście. Masz rację. Ale i tak znajdzie się tabun idiotów, którzy stwierdzą inaczej.
Do autorki, odnośnie gróźb, które otrzymuje, a także do szarej masy, myślącej że jest bezkarna w internecie:
art. 212 KK
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Pragnę też dodać, że w dzisiejszych czasach nie ma nawet najmniejszego problemu, aby namierzyć tych "sprytnych", piszących incognito.
Ona już zdążyła usunąć konto, myślisz, że nie jest za późno?
w internecie jest się dość anonimowym. Na ulicy przechodząc obok nie będziesz wiedział "o to ta co ją ktoś zgwałcił". Opowiadanie o traumatycznych przeżyciach jest częścią terapii.
1. skad wiesz ze nie wiem?
2. myslisz ze ja uwazam ze to twoja wina?
uwazam dokladnie tak samo jak ty, ale wiem tez ze kobiety z milosci czesto zrobia wszystko bo sa zaslepione, i cierpia latami, a ty juz masz go z glowy. i bardzo dobrze bo jest burakiem. nie wiem wiec czemu az utrata rozumu :P
najgłupszy wpis jaki czytałam. Jak pójdziesz na plaże nudystów i zgwałcisz nudystkę bo cię kusiła to usprawiedliwia cię fakt że była nago?
Jeśli kobieta przechadza się nago to dzwoni się na policję że obraża cię jej nieobyczajowść i kobieta dostaje mandat i prace na cele społeczne. Jak ją gwałcisz to jesteś gwałciciel i idziesz do paki. Takie jest prawo. I Bogu dzięki.
Czym może kusić 11latka? No chyba że ktoś jest pedofilem.
Nwm co ty masz w głowie......a jakby ciebie ktoś zgwałcił....też byś powiedział/a "bardzo dobrze, piwo dla niego "? Nie sądzę.....a nie zauważyłeś/aś, że autorkę tego wyznania musiało wiele kosztować żeby napisać to wyznanie......?
Ja pierdziele w samym slowa znaczeniu gwalt jest ze to cos wbrew ludzkiej woli. Jestem ciekawa ilu obrazajacych autorke bylo choc raz w zyciu szczesliwymi kiedy ktos zrobil cos wbrew ich woli! Chocby to bylo cos tak prozaicznego jak grzebanie w osobistych rzeczach. Lubicie jak ktos wam wchodzi do pokoju i we wszystkim gmera, czyta pamietnik, odbiera intymnosc i prawo do siebie? Nie? A gwalt jest o wiele gorszy, jest fizycznym przezyciem ktorego doswiadcza sie od poczatku do konca, na wlasnej skorze, jest sie tego swiadkiem, nie da sie nigdy o tym zapomniec. Jest wdarciem sie w to co najbardziej intymne, jest wdarciem sie sila w ludzkie cialo...
Poczatek mial byc ze gwalt w samym tego slowa znaczeniu jest - ech uroki pisania z telefonu.
To nie jest to samo co powiedziec facetowi ze chcesz seksu a w glowie miec ze "w sumie nie wiem", bo jesli sie rozbierzecie i stwierdzicie ze niestety ale nie jestescie gotowe na to zeby w was wszedl to kazdy normalny facet z mniejszym lub wiekszym zalem uszanuje to i sie wycofa. Gwalciciel to osoba ktora wiedzac ze nie chcesz wspolzyc i slyszac jasne "NIE"po prostu gwalci, uprawia seks mimo braku przyzwolenia. Tego sie nie da pomylic z watpliwosciami!!!
Kwestia ubioru? Kiedys dla facetow szczytem erotyzmu byla kostka. Ubior to wymowka! Kazda kobieta z ktorej sila zedrzesz ubranie bedzie naga...
..gwalt jest ze to cos wbrew ludzkiej woli.
Nieprawda - nie którzy lubią dominowac (nawet gwałcić) i taka jest ich nieprzymuszona wola
Gwalt za przyzwoleniem to cholerny oksymoron!!!
Ale autorka nie powiedziala ze gwalt byl uzyty w trakcie praktyk BDSM no kurde nie doszukuj sie dziury w calym bo ja nawet nie wiem czy w BDSM okresla sie to w ogole jako gwalt czy tylko dominacje
Słoneczko - nie zrozumiałaś moje wypowiedzi.
Dłużej myśl, wolniej pisz :)
To ty mysl zanim cos napiszesz. To ze ktos chce gwalcic nie oznacza ze to normalne albo ze czyjas nieprzymuszona wola gwalcenia legalizuje akt.
Ja mam na mysli ze gwalt to jest cos wbrew woli osoby gwalconej...
A ja miałem na myśli gwałciciela.
Ja się kompromituję?
Jherbatnik napisał(a) do ciebie:
"jezusie co za burak. dobrze ze zerwal, Ty pewnie bys z milosci probowala go jeszcze "naprawic"i tracila kolejne lata :/ trzymaj sie!"
A ty odpisałaś:
"Chyba rozum straciłeś... nie wiesz jaką traumą jest gwałt. Każdy, kto uważa, że to moja wina/że jestem głupia powinien przeżyć to samo, i wtedy się wypowiadać."
Nawet jakoś Jherbarnik odczuł(a) to dość osobiście:
"1. skad wiesz ze nie wiem?
2. myslisz ze ja uwazam ze to twoja wina?
uwazam dokladnie tak samo jak ty, ale wiem tez ze kobiety z milosci czesto zrobia wszystko bo sa zaslepione, i cierpia latami, a ty juz masz go z glowy. i bardzo dobrze bo jest burakiem. nie wiem wiec czemu az utrata rozumu :P"
Ale nie, to ja się kompromituję :P
Ale to jest wbrew daleko posuniętej tolerancji!
Jak na ofiare zachowujesz sie w stosunku do innych (pomijam tych co zasluzyli) arogancko i agresywnie, pomijajac zyczenie komus gwaltu... Troche to prymitywne nie sadzisz?
Bo jherbatnik jest debilem.
Prymitywny to jesteś Ty. Gdzie ona napisała, że życzy komuś gwałtu? Gdzie widzisz bezpośrednie życzenia? Ona tylko napisała, że taka osoba powinna przeżyć to samo, skoro potrafi obrazić, dlatego, że nie wie, czym jest gwałt. Osoby niżej piszą to samo.
Hej, a jak ja ci napiszę "powinieneś trafić do więzienia i powinno ci mydło wypaść z rąk pod prysznicem", to to nie jest to samo co "życzę ci, byś trafił do więzienia, gdzie pod prysznicem wypadnie ci mydło"?
"Obyś cudze dzieci uczył"jest przekleństwem, nie trzeba mówić "przeklinam cię, byś cudze dzieci uczył". Czemu to jest różnica?
Widzę, że też się Tobie kłania czytanie ze zrozumieniem
Może po prostu chodziło mu o "jak miałam 11 lat"? Jest takie ładne słowo "gdy".
No i odpowiedzi ni ma :(
Nie sądzę, aby było za późno. Tylko usunęła konto. to wcale nie oznacza, że już tu nie zagląda. Poza tym, jeden cwaniaczek tu już zaczął w komentarzu obwiniać autorkę. Mój wpis miał też na celu wyrównanie poziomu oleju w głowie osobom, które zapominają/ nie mają świadomości o konsekwencji, jakie mogą ponieść za te "chwile szczytowania".
gdzieś tam pisałeś że jak kobieta zajdzie w ciąże a facet nie chce dziecka to nie powinien płacić alimentów, jak ktoś gwałci dziewczynkę to też jest sama sobie winna. Muzułmaninem jesteś czy tylko szowinistą?
A panienka nie widziała tam ostatniego mojego komentarza? :D Tam była walka o popcorn! A moje komentarze były tak idiotyczne, że dziw bierze, że się ktoś nabrał :D
O jaaaa! :D :D :D Ludzie teraz będą Ci przypisywać najgorsze występki :D Będziesz degeneratem, fejkiem przebrzydłym i do tego... muzułmaninem!
Czuję się winna... Teraz wiszę Ci dwie michy popcornu.
Tak, bo, jak wiadomo, ktoś, kto przeżył traumatyczne wydarzenie, musi zachowywać się idealnie. Buzia w ciup, oczka w podłogę, rączki w małdrzyk. Tylko wtedy taka osoba ma prawo uznawać się za ofiarę, inaczej tylko udaje. Pomijam już nadinterpretowanie wypowiedzi. Proponuję stuknąć się mocno w głowę, o ile nie boisz się, że echo Cię zabije.
Autorko, życzę Ci, żeby następna osoba, jaką zapragniesz uznać za drugą połowę okazała się być fajna.
Ludzie to k%rwy...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-02-16 22:06:36 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Ja nie mogę, admini nie umieją nawet po polsku pisać...
Od co najmniej 5 lat ten sam błąd.
TĘ WYPOWIEDŹ!
Już się z was na gramatycznych naśmiewają
O ja... współczuję... biedna jesteś, że dopiero po 4 latach to odkryłaś... doskonale to znam, miłość jest ślepa. Mnie facet bił, dopiero po roku odeszłam, a po 4 miesiącach zaczął to robić.
Trzymam kciuki, żebyś już nigdy nie trafiła na takiego ch*ja
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-03-02 10:43:18 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Nie, nie będą podlegać karze.
Jak już cytujesz to ze zrozumieniem.
Czego Ty tutaj nie rozumiesz?
Nazwanie autorki "zwykłą dzi*ką"jest zniesławieniem. Osoba, która użyła tych słów, powinna liczyć się z konsekwencjami. Te zaś zależą od dobrej woli autorki.
Ale ona zapewne nie ma żadnych dowodów, poza samą sobą, nie nagrała pewnie tego... jak to udowodni?
Tak sobie patrzę, i widzę, że nie jestem ostatni tutaj na uczelni :P
Coś dużo komentarzy z uczelnianego IP idzie :P
Jak to jest, że piszę z głównego budynku i jestem jedyna przy komputerach, a mamy to samo IP?
Kurde, nie jestem na infie, to nie wiem :P
Ja jestem też w głównym, ale na górze
Chodź, poznamy się xD
Wszystko, co jest w internecie, ot tak nie znika. Można usunąć ogłoszenie/ konto itp, ale należy pamiętać, że większość danych zawsze idzie odzyskać.
Jeśli chodzi o ex chłopaka autorki, nie mam pojęcia jak to się odbywa.. Faktycznie, jest pół na pół. :)
Bardziej miałam na myśli zaprzestanie rozprzestrzeniania się dalszej "choroby"w postaci obrażania autorki.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
niewiadoma [YAFUD.pl] | 13 Lutego, 2016 15:07
Dodam, że potem odkryłam, iż on był z tej grupy podludzi "kobiety są gwałcone z ich winy, po co kuszą"