Nawet się zaśmiałam. :)
Wybaczcie zboczenie zawodowe, ale nie ma czegoś takiego jak opieka społeczna. Jest pomoc społeczna.
Nie wybaczam.
Widzę że dowcipnis nam się trafił
To taki lokalny troll;)
Sam jestes lokalny
Tak się kończy nadawanie zwierzętom ludzkich imion
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby w podstawówce wychowawczyni nie wiedziała czy ktoś ma/nie ma rodzeństwa..
czemu? w sensie ze cierpisz na brak wyobrazni? twoje nauczycielki wiedzialy czy i ile rodzenstwa masz w domu? jakim cudem? przychodzily do ciebie do domu? czy przegladaly rowniez wasze konta bankowe i lodowke?
Może Gość wychował się na wsi, albo w małej miejscowości, gdzie wszyscy o sobie wiedzą, dzieci mało, wszystkie do jednej szkoły chodziły, więc nauczyciel nazwiska kojarzy i może zapytać - "czy XY jest twoim bratem/siostrą?"- z czystej ciekawości. Więc, jeśli już, to nowy nauczyciel mógłby nie wiedzieć, że jego wychowanek ma np. 10 lat starsze rodzeństwo, ale młodsze - pewnie by wiedział. Zwłaszcza, że w podstawówce chwaliło się, że "mama urodziła mi braciszka/siostrzyczkę", albo inne dziecko "skarżyło", że komuś rodzeństwo się urodziło;)
a co jest złego w ludzkich imionach dla zwierząt? wszystkie moje koty i psy mają ludzkie imiona i ani ja, ani domownicy, ani nikt inny nie robi z tego problemu. Czepiasz się.
Dobre! Moja córka też nazywa naszego psa swoim bratem i również opowiada koleżankom w szkole dziwne rzeczy (wiem od rodziców). Np. "Mój brat lub lizać mamie stopy", "Mój brat wyjmuje jedzenie ze śmietnika i później je zjada", "Mój brat liże sobie tyłek". Ale jeszcze nikt nie do szkoły nie wzywał.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 02 Lutego, 2016 00:02
Nie wybaczam.