Pogratulować żony... Gdyby przyjechał ktoś "na kawę", to też miałby transport lawetą do domu ?
Jesteś pewien, ze zona wiedziała o tym, że "kupujecie"samochód?
Jestem pewien;) Tłumaczy ją tylko to, że odkąd w naszej mieścinie zrobiono strefę płatnego parkowania, która kończy się obok naszej uliczki, garaż był regularnie zastawiany przez nieznane osoby.
Obawiam że jedyny yafud jaki tutaj miał miejsce, to dla Ciebie.....Ze względu na żonę....
Straż miejska wzywała lawetę, wiec niech ona płaci;)
Myślę, że to żadne pocieszenie, bo pewnie mają wspólny budżet jak większość rodzin.
Nic autor nie napisał, że jest rodziną do Straży Miejskiej;)
Gała na zadośćuczynienie i never happend.
Przeoczył.
Jemu chodziło o to, żeby straż miejsca zapłaciła, skoro to ona wezwała lawetę. Nie wiem, gdzie Ty tu widzisz wzmiankę o żonie. Mają wspólny budżet ze strażą miejską?
"szpeja"? ze kont ty jesteś?
Trochę znasz alfabet ale litery niezbyt sensownie łączysz.
O, rzeczywiście. Błąd wziął się stąd, że nie spodziewałam się po Poprawiaczu tak abstrakcyjnego żartu.
Nie widzę żadnej abstrakcji.
Tylko logika.
Z drugiej strony ...
Widzę, że dużo rozmawiasz z żoną.
Gdzie Ty chłopie miałeś oczy??
Ja nie wiem czy to był żart, ale chyba tak, bo poprawiacz mrugnął oczkiem na końcu wypowiedzi.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
cossie | 91.232.91.* | 20 Stycznia, 2016 10:03
Pogratulować żony... Gdyby przyjechał ktoś "na kawę", to też miałby transport lawetą do domu ?