ale brednie
fajna bajeczka, nauczyciele prawie zawsze wiedzą czym zajmują się rodzice. Podziwiam ludzi, którzy wrzucają tu taki chłam i oczekują, że ktoś w to uwierzy.
Na pewno traktowali ją, jak z marginesu... pluli jej w twarz i pogardliwie się odzywali..nauczyciele muszą zwracać się do wszystkich tak samo, nie ważne z jakiej rodziny ktoś jest. I na pewno Twoja mama nie wedziała i do dzis nie wie o tej historii.. a nie, czekaj...przecież jest zmyślona.
Hmm, abstra.ując od prawdziwości tej opowieści, sprawdź co znaczy słowo "prawie".
Dziewczyna napisała, że w młodości. Mogło to być lata temu. Skąd niby nauczyciele mieliby wiedzieć, co za młodu robił rodzic? Pomyślcie, zanim napiszecie "fake".
Zerknijcie na resztę jej yafudów.
Niewierząco - głęboko wierząca, organistka, skrzypaczka, ale z powykręcanymi stawami...
To już nawet nie fejki, to szyderstwo. Najpierw z modów, którzy są chyba ślepi, a potem z nas :P
Ściągnięte z anonimowych, słowo w słowo :/
Autorka ma chyba rozdziesięciojenie jaźni, bo tu w komentarzach pisze zupełnie co innego, podaje sprzeczne informacje, pisze, że mieszka za granicą, a nagle, że jednak w Warszawie...
http://www.yafud.pl/31979/#commentsbox
A jednak jest nauczycielką :P
http://www.yafud.pl/trash/t31162/#commentsbox
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Surowy_I_Nieczuly [YAFUD.pl] | 17 Stycznia, 2016 00:44
Zerknijcie na resztę jej yafudów.
Niewierząco - głęboko wierząca, organistka, skrzypaczka, ale z powykręcanymi stawami...
To już nawet nie fejki, to szyderstwo. Najpierw z modów, którzy są chyba ślepi, a potem z nas :P