Chyba naoglądała się yaoi i teraz w jej oczach każdy facet to gej.
Najwidoczniej słaby z niego "najlepszy przyjaciel"skoro wybrał ją. Wg mnie przyjaźń zawsze na pierwszym miejscu, ale co ja tam wiem. :)
No chyba raczej nie. Przyjaciel znajdzie kobietę, założy rodzinę, wyjedzie daleko i co masz? Nic nie masz. Kiedys też tak uważałam, ale trzeba do tego dorosnąć. Kazdy ma swoje priorytety.
Rodzina i miłość jest najważniejsza w życiu. Kiedyś się o tym przekonasz.
Napisałam swoje zdanie, którego nie zmienię. Wg mnie przyjaźń jest cholernie ważna w życiu (szczególnie taka wieloletnia!) i jeśli partner tego nie rozumie, a może i jeszcze daje ultimatum "albo on/a albo ja"to najzwyczajniej w świecie nie jest wart czegokolwiek.
Ani z niego przyjaciel,ani chłop.Takie troki od kaleson.
Dokładnie. Gdyby na kimś Ci zależało, dałabyś radę powiedzieć mu "wybieraj między mną a nim"? Ktoś, kto naprawdę Cię kocha, czy miłością braterską, przyjacielską czy romantyczną, nigdy by nie kazał Ci wybierać.
Skoro taki z niego dobry kumpel, to zaproponuj panience, że możesz jej udowodnić swoją heteroseksualność.
Kobieta odejdzie, zalozy nowa rodzine i co masz? Przyjaciela
Kumpel nie spędzi każdego wieczora z toba. Nie będzie na każde twoje zawołanie, gdy ma rodzinę. Tez mam przyjaciółkę od parunastu lat. Ale mamy już swoje kąty, swoje lata, swoje rodziny. Jeżeli postawisz wszystko na przyjaciela, fajnie.. Ale? Ale nie masz sie koło kogo budzić, do kogo przytulić w ciężkich chwilach. No i przyjaciel nie urodzi/nie zrobi Ci maluszka. Zależy na jakim etapie jesteś w życiu. Gdy miałam to 18lat też stawiałam przyjaciół ponad wszystko. Ale przyjaciel też będzie miał swoje życie. Mimo, że Cię rozumie, mimo, że jest z tobą w ciężkich chwilach, nie zawsze może być.
A co do powyższych komentarzy. Nie pisze aby ta dziewczyna dała mu ulimatum. Tylko, że sam zerwał znajomość. Tez nie wyobrażam sobie bez powodu aby mój partner dał mi ulimatum "albo ona albo ja"bez powodu.
Pfu ale dziwnie to zabrzmiało z tym "maluszkiem". Chodziło mi oczywiście o to, ze nie stworzy się rodziny z dziećmi z przyjacielem. :P
przede wszystkim partner musi być naszym przyjacielem. w męskim przypadku - przyjaciółką. nie mówię o friendzone, ale jeśli planują wspólne życie, dobrze by było mieć wspólne pasje i tak dalej, a nie tylko wspólnie wychowywać dzieci.
Otóż to. Zakochanie, szalone namiętności miną, a wtedy trzeba się zwyczajnie lubić, mieć o czym rozmawiać, wspólne hobby. Romantyzm romantyzmem, po X latach to już przyjaźń zostaje. Albo rozwód.
To jest dziewczyna, z którą on jest od niedawna (wnioskuję po "nowa dziewczyna kumpla") i wymyśla sobie takie bzdury to warto poświęcić dla niej wieloletnia przyjaźń? Nie sądzę, że już planują potomstwo czy daleko w przód wybiegajace plany (np. ślub) na początku swojego związku. Ja nie potrafiła bym być z kimś kto by podejrzewał, że sypiam z własną przyjaciółka, gdyby mi coś takiego mówiła osoba, z którą byłabym w związku porozmawiaładnie bym na ten temat, próbowała wytłumaczyć, gdyby to nie pomogło zerwała bym + skoro ona uważa, że nie jest jej wierny (nawet jeśli chlopak jest biseksualista nie oznacza, że sypia z przyjacielem czy jakim kolwiek innym facetem, w końcu z jakiegoś powodu z nią jest) to czemu do z nim po prostu nie zerwie? / do autora: kumpel nie zasługuje na twoją przyjaźń skoro przez dopiero co poznana dziewczynę zrywa znajomość z tobą, współczuję i mam nadzieje , że znajdziesz bardziej wartościowych kumpli :)
Może sam się boi że nim jest
Laska jest cwana i tyle, za każdym razem będzie go od gejów wyzywać jak tylko będzie chciał iść na piwo z kolegami lub gdziekolwiek jeśli będzie chcial isc bez niej
Nigdzie nie napisałam, że nie ma być. Ale chodziło mi o założenie rodziny, do której większość nas dąży. A jezeli nie to każdy potrzebuje miłości, uczucia. Nie tylko przyjaźni.
A sypiasz z kolegą?
Okej. Dobrze wiedzieć, że osoby bezpłodne lub homoseksualiści nie mają celu w życiu. Co więcej.. jeśli chcesz udanego związku to musisz mieć przyjaciela w swoim partnerze. Tyle w temacie. A.. jeśli kładziesz wszystko na jedną kartę, ryzyko, że Twój plan zawiedzie, jest zbyt duże. Innymi słowy - jeśli uważasz, że lepiej olać przyjaciela z lat szczenięcych, który towarzyszył Ci na kolejnych etapach życia, dla jakiejś bździągwy, która wysnuwa irracjonalne wnioski to Ci gratuluję wyobraźni.
Nawet gdyby to przyjaciel kazał Ci wybierać, wybrałbyś przyjaciela?
Nie. Nie lubię jak ktoś mi stawia ultimatum, skończyłabym z taką osobą znajomość. Bolałoby, bolało, w końcu by przeszło. Ale na pewno nie wybrałabym jakiejś panienki, która uroiła sobie w swojej główce, że jestem homo. Słodki Jezu, przecież to jakaś paranoja...
A do pani @Geo, coś się tak uwzięła na te uczucie i miłość? Ja byłabym zadowolona mieszkając ze swoim przyjacielem/przyjaciółką, nie potrzebuję mieć męża, żeby być w pełni szczęśliwą. Poza tym tak, jak pisał ktoś wyżej - skąd pewność, że to właśnie mąż/żona zostanie na zawsze? Równie dobrze może Cię kopnąć w tyłek, a przyjaciel pozostałby z Tobą. Bo wychodzę z założenia, że PRZYJACIEL - jak to przyjaciel powinien mieć w zwyczaju - będzie z Tobą na dobre i na złe. I przede wszystkim nie na miesiąc czy pół roku, tylko na zawsze. Bez względu na odległość etc.
Wszystko spoko, tylko dlaczego nikt nie bierze pod uwagę, że można posiadać i męża/żonę i przyjaciela? :)
Oczywiście miłość to priorytet, ale przyjaźń jest potrzebna.
Też bym zostawiła laskę- ze względu na paranoję :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ufop0rno [YAFUD.pl] | 23 Grudnia, 2015 15:54
Dokładnie. Gdyby na kimś Ci zależało, dałabyś radę powiedzieć mu "wybieraj między mną a nim"? Ktoś, kto naprawdę Cię kocha, czy miłością braterską, przyjacielską czy romantyczną, nigdy by nie kazał Ci wybierać.