wystarczy jeśli się kochaliście kilka dni przed zapomnieniem, zależy który to tydz brania tabletek ^^
hmm tabletka daje 99.99% bezpieczenstwa przy REGULARNYM stosowaniu, a plemniki zyja troche dluzej niz dobe. ciazy pewnie nie bedzie ale ryzyko jest juz wieksze niz 0.01
Nie znam się za bardzo, ale podejrzewam że w wypadku tabletek nie musiałoby to być koniecznie tego samego dnia, bo z jakiegoś powodu bierze się je regularnie. Takie pominięcie teoretycznie mogło by spowodować osłabienie działania całego cyklu tabletek.
matko buzka... taka panika, wiec po co sie meczyc? jechac na recznym, az bedzie gotowy.
no i ma rację. Plemniki żyją kilka dni, więc jest duże prawdopodobieństwo zajścia w ciąże. Większość kobiet, które stosują pigułki zachodzi właśnie z tego powodu.
I ma rację, że się boi... 19 lat to zdecydowanie nie jest wiek na ojcostwo.
I jest madrzejszy od ciebie... Pigulki trzeba brac codziennie inaczej nawet brak jednej moze skonczyc sie ciaza. Tabsy to nie gumy doedukuj sie dziewczyno.
Po pierwsze jest ogromne ryzyko zajścia w ciążę nawet jeżeli uprawialiście seks w innym dniu niż pominięcie tabletek. Plemniki potrafią przeżyć kilkanaście godzin. Dwa teraz masz zaburzony cykl i na pewno nie jesteś zabezpieczona. Od dnia pominięcia tabletki nie możecie absolutnie kochać się bez prezerwatywy!
Po trzecie, 19 lat to dużo za młody jest. Jesteście prawie dziećmi!!!
Nawet nie wiedziałem, że da się tak kochać w określone dni. Myślałem, że kochać to można albo cały czas albo wcale.
No i chłopak ma rację... Po pierwsze jest bardzo młody, a po drugie - tabletka nie zapewnia zabezpieczenia na dany dzień, a na cały cykl! Plemniki żyją 3-4 dni, więc jest ogromne prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Doedukuj się trochę dziewczyno... Bierzesz się za coś, o czym nie masz zielonego pojęcia -_-
tabletki wstrzymują cykl, a nie go zaburzają, brak jednej tabletki nie sprawi, że dziewczyna nagle wypuści gotowe jajeczko, "okres"to sztuczne krwawienie, a nie okres z prawdziwego zdarzenia, a zajść w ciąże to można jak ma się przewlekłą biegunkę lub wymioty, przez które tabletka "nie wchłonie się"cała, albo jak pije się napary z dziurawca, który osłabia działanie tabletek
niemniej jednak polecam brać tabletki regularnie;P
Słusznie, że panikuje. Nawet jak kochałaś się z nim 4-1 dzień wcześniej, a dzień, w którym nie wzięłaś tabletki był dla Ciebie dniem płodnym, to ryzyko jest bardzo duże. Tabletki nie zabijają przecież plemników. A 19 lat to mało jak na ojcostwo.
No i co narobiłaś? Możesz chłopakowi zniszczyć życie. W wersji optymistycznej mocno je skomplikować. A miałaś tylko pamiętać o regularnym braniu tabletek to wszystko. Głupia pi*da. Wcale się nie dziwie chłopakowi. Też bym się wkur
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-12-03 16:40:18 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
wyscie sie wszyscy szaleju nazarli. do tanga trzeba dwojga. jak sie chce pukac, to trzeba pilnowac. i ona i on. jak jedno zapomni a drugie nie przypomni to oboje sa winni. a jak sie nie jest gotowym, to sie trzyma albo nogi skrzyzowane, albo wacka w gaciach. co za pokolenie...
może społecznie nie, ale biologicznie to idealny wiek.
Za czasów naszych rodziców 19 lat to była pełna dorosłość i wiem kiedy należało mieć już ciążę... Teraz to dla was dzieci.
ciekawa jestem czy dostaniesz ostrzeżenie od adminów. ja pod swoim YAFUDem napisałam "d*pa"i admini zareagowali szybciutko... a jeśli chodzi o twój komentarz do TEGO Yafuda to całkowicie się z tobą zgadzam
Dzizas co za logika :) masz mądrego chłopaka ....
@wentylka
Heh ja już mam na koncie 2 bany :D za wyrażanie opinii. Żeby pisać komentarze muszę korzystać z proxy. A admini niech się zajmą lepiej wyłączeniem tego blokowania adblocka. Ja sobie z tym już poradziłem i dalej oglądam bez reklam. Niestety są też użytkownicy którzy wyłączą adblocka żeby przeczytać kolejne yafudy
Albo mi się wydaje albo fajny kiedyś yafud zszedł na psy - na głównej są fejki w odrzutach ciekawe historie a admini za wszystko banuja
Za czasów naszych rodziców tak. Poczytaj jeszcze raz te komentarze. Czy wszyscy nadają się tu na ojca? A pewnie mają więcej niż 19 lat. Kiedyś facet to był facet a nie Madox czy Szpak.
Moim zdaniem 19 lat w obecnym społeczeństwie to za mało na rodzicielstwo.
Albo on jej może zniszczyć życie :)
Antykoncepcja to nietylko obowiązek kobiet. Jeśli cię to denerwuje poddaj się wazektomii. Wtedy jest 100%. Żadne zabezpieczenie dla kobiet takiej nie daje. Ty nie będziesz się musiał denerwować, nie zrujnujesz życia potencjalnej ofiarze która ci się nawinie i ogólnie społeczeństwo skorzysta :)
Przykro mi, ale to ty będziesz miała yafuda jak wyjdzie, że jesteś w ciąży.
Jeśli zapomni się wziąć tabletkę z substancjami aktywnymi to ma to wpływ również na kilka dni przed i tydzień po tym jak zapomniałaś.
Chyba, że chodzi o ostatnie 4 tabletki z blistra, jeśli masz opakowanie po 28 tabletek;)
One są tylko placebo, żebyś mogła bezposrednio zacząć brać po nich kolejną paczkę.
Zależy, który to tydzień brania tabletek, bo jeśli kochaliście się kilka dni wcześniej, to istnieje prawdopodobieństwo ciąży - jeśli Twój chłopak reaguje taką paniką, to niech zrezygnuje ze współżycia - jeśli ktoś jest na tyle dojrzały, by uprawiać seks, niech będzie też dojrzały na konsekwencje swoich działań.
Nie każde tabletki są w formie 24+4, są także tabletki bez tabletek z placebo oraz rtabletki 21+7
>>jechac na recznym, az bedzie gotowy.
Czy Ty prowadzisz jakąś fundacje wspierającą masturbację?
Amen. W końcu sensowna puenta.
Lepsza masturbacja niż akcja "ja nie chciałem tego dziecka, to ty jesteś wszystkiemu winna, zrujnowałaś mi życie"Jak się nie jest gotowym na dziecko to trzeba sobie w sklepie dmuchaną lalkę kupić. Ona w ciąże na pewno nie zajdzie.
A potrzebujesz wsparcia?
Czy Ty w ogóle wiesz jak działają pigułki? Ogromne ryzyko? Zaburzony cykl? Typowe "nie znam się to się wypowiem"! Zacząć trzeba od tego, że na rynku dostępne są różne rodzaje pigułek, ale najbardziej polecane i rozpowszechnione są te 21+7. Otóż pigułki zatrzymują uwolnienie się komórki jajowej z jajników, a w przypadku gdy tak się stanie, utrudniają jej drogę przez jajowody, zagęszczają śluz, aby plemniki w nim "grzęzły", a w przypadku niechcianego zapłodnienia- uniemożliwiają zagnieżdżenie się komórki jajowej w błonie macicy. Tak więc może zawieźć któryś z tych mechanizmów, wtedy ryzyko niechcianej ciąży wzrasta (ale z pewnością nie "ogromnie"), szczególnie w pierwszym tygodniu przyjmowania pigułek. I wtedy przez tydzień należy stosować dodatkową formę antykoncepcji,a dodatkowo zapłodnienie jest możliwe (ale tu tyko "jest możliwe") gdy stosunek odbył się w ciągu tygodnia przed pominięciem. W przypadku pominięcia w 2 lub 3 tygodniu, nie trzeba stosować antykoncepcji mechanicznej. Jak się nie znacie, to przynajmniej ulotki czytajcie!
Tak więc: chłopak może mieć rację, ale tylko jeżeli to był tydzień pierwszy. A i tu prawdopodobieństwo jest naprawdę niewielkie. Co do wieku: jeżeli się zabezpieczają, to znaczy, że są odpowiedzialni, a pominiecie jednej pigułki o niczym nie świadczy. Więc yafud jest uzasadniony, bo chłopak zwyczajnie niedoinformowany i panikarz.
Dziewczyna też niedoinformowana, bo według niej tabletka chroni przed ciążą w dniu jej zażycia.
@Luspea: widać, że się nie znasz. jedno pominięcie tabletki nie jest niczym strasznym. przecież się robi odstępy na jakiś czas, na miesiączkę i albo się nie bierze hormonów w ogóle lub się bierze placebo.
Nie licz na prywatne korepetycje.
Zapomnij.
Znaczy, że ręki mi nie użyczysz?
Jasnowidz!
Jeden głos rozsądku w tej całej "dyskusji"pod Yafudem. Dziękuję.
Najbardziej w wypowiedzi Matyldy mnie ubawiły dni płodne :D Ludzie, jak się bierze pigułki to nie ma dni płodnych i niepłodnych!
Ja nie wiem skąd się bierze cała reszta tych bzdur... WSZYSTKO jest w ulotce. WSZYSTKO.
@??????
Drogi znaczku zapytania już dawno nie odniosłaś się do mojego komentarze bezpośrednio aż tu dziś taka miła niespodzianka :)
Spieszę z wyjaśnieniem.
Oczywiście że antykoncepcja nie jest obowiązkiem kobiety. Ale chcąc odbyć stosunek chyba się jakoś dogadują czy się zabezpieczyć a jeśli tak to w jaki sposób. Widać doszli do porozumienia że to ona będzie brała tabletki. Zgodziła się na to czyli wzięła na siebie pewne zobowiązanie z którego się nie wywiązała.
Mam też pytanie dlaczego społeczeństwo skorzysta? Czyżby kolejna Twoja złośliwość (subtelna ale zawsze) w stosunku do mnie?
Tak się składa, że dni płodne i niepłodne są zawsze... W przypadku brania tabletek po prostu "zaburza się"cykl i tyle. Komuś takiemu jak Tobie, kto ma tak małą wiedzę na ten temat ciężko to wytłumaczyć...
I możesz mnie sobie pouczać, ja tam swoje wiem, nie na darmo zajmuję się tym od kilku lat.
A to co jest w ulotce to... wcale nie takie WSZYSTKO :)
A jaki to ma wtedy sens? Jak już się używa rąk to nie lepiej własnych? (przecież jesteśmy wyćwiczeni w używaniu własnych rąk)
pytaj tajemniczego, on ma fundacje, poda ci pomocny palec
BarbBB chyba sobie jaja robisz ... teraz już wiem skąd się biorą niechciane ciąże u nastolatków.... Gdzie ta edukacja seksualna w szkole ?!?!?! Żal ...
Chyba nie tylko palec...
Cieszę się, że sprawiłam ci radość, choć przyznam szczerze że nie miałam takich intencji :)
Równie dobrze mogli umówić się na prezerwatywę która by pękła i czyja to by była wina? Nawet jeśli się zabezpieczasz to zawsze istnieje jakieś ryzyko mniejsze, większe. Jeśli wiesz że ta dziewczyna nie jest tą z którą chcesz spędzić życie nie pchaj interesu tam gdzie nie trzeba. Żeby wrazie czego nie pierniczyć takich bzdur że ktoś komuś zepsół życie. Życie psuje sobie ten który robi coś nieodpowiedzialnego i potem zwala na innych. Najlepszym zabezpieczeniem przed niechcianą ciążą jest wstrzemiężliwość przed sexem z osobą z którą nie planujemy być. A jesli już taka decyzja została podjęta to nie płakać tylko utrzymać i pretensję mieć do siebie za głupotę.
Jak można w jednej linijce napisać ".. zepsół życie. Życie psuje..."? Jak już walisz takie byki, to bądź konsekwentna
No nie bardzo... skoro tabletki m. in. hamują owulację i nie uwalnia się jajeczko zdolne do zapłodnienia, to wytłumacz mi zasadę funkcjonowania dni płodnych w tym przypadku. :) Jestem baaardzooo ciekawa. + jaki cykl zaburzają tabletki, skoro nie ma żadnego cyklu? Nie ma prawdziwej menstuacji, a jedynie krwawienie wywołane odstawieniem hormonów w przerwie. To od kiedy liczysz początek tego cyklu? :D Dodatkowo, jeśli owulacja występuje +/- w połowie naturalnego cyklu, to dlaczego pominięcie tabletki w 2. tygodniu jest traktowane za najbezpieczniejszą sytuację?
Nie wszystko? Czego nie ma w ulotce? Biorę tabletki od prawie 8. lat. Jak to możliwe, że nie mam stada dzieci, jeśli swoją wiedzę na początku opierałam wyłącznie na ulotce i rozmowie z lekarzem? :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 01 Grudnia, 2015 22:09
matko buzka... taka panika, wiec po co sie meczyc? jechac na recznym, az bedzie gotowy.