Rozumiem że do tej pory podobałeś się absolutnie wszystkim? Faktycznie yafud ale nie ten który się Tobie wydaje...
Skoro babki dobrze się znały to wypowiedź koleżanki mogła być w żartobliwym tonie. Małżeństwo to w końcu "koniec swobody". :p
Może faktycznie to było żartobliwie. Jeśli nie to słowo "koleżanka"jakoś mi nie pasuje. Nawet jeśli się jej nie podobasz (bo nie wszystkim musisz) to swoje zdanie mogła zachować dla siebie (ona też na pewno się wszystkim nie podoba i raczej nie była by zadowolona gdyby jej o tym mówili).
Zapewne wyraziła swoją opinie do instytucji małżeństwa, a nie do osobnika małzonka.
Moze byc. Dopiero co sie rozwiodla i ma uraz.
a moze zartowala, ale autor ma klapy na oczach i wszystko bierze na powaznie.
Jeśli to był żart nawiązujący do samego faktu małżeństwa, to spoko. Jeśli zaś do Ciebie, to na miejscu małżonki spojrzałbym znacząco na kasę i odpowiedział "ja tym bardziej...";)
Możemy Ci zaufać?
Kobiety zawsze mi ufają, że nie będzie boleć to i ty możesz.
Może nic nie czują :>
Po chloroformie to normalne.
Dobra, wygrałeś.
ja bym powiedzial ze remis hahaha
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Sarah Jessica Ihaha | 212.51.199.* | 21 Listopada, 2015 20:44
Skoro babki dobrze się znały to wypowiedź koleżanki mogła być w żartobliwym tonie. Małżeństwo to w końcu "koniec swobody". :p