Dawac | 109.232.29.* | 14 Listopada, 2015 20:40

Cóż niektórzy są nie wyleczalni.Nie wiem czemu ma służyć ta jej zemsta i za co .

CzyJaNaprawdęJestemKobietą | 37.47.4.* | 14 Listopada, 2015 21:45

Jezus... ja naprawdę nie mam pojęcia czemu moja płeć jest taka hmmm i co ona ma w głowie :O

Sadam | 89.64.17.* | 15 Listopada, 2015 10:34

Dla Ciebie to lepiej. Nie bedziesz musiał płacić alimentów :)

fejk | 89.77.195.* | 15 Listopada, 2015 12:54

A to niby czemu? Damscy bokserzy nie płacą alimentów?
A jeśli dziecko jest i tak jego, to co?

ktoz | 188.122.27.* | 15 Listopada, 2015 13:19

Zemsta? Gdzie ty żyjesz! Może wyjaśnię ci kawałek świata:
1. Rozpowiada bzdury, bo tak jej kazał adwokat. Zostanie to wykorzystane w sądzie (zeznania znajomych, nawet jeśli nic nie widzieli to powtórzą co usłyszeli od niej).
2. Dzięki powyższemu zostawi Cię z niczym, zostanie uznana Twoja wina i lądujesz na ulicy.
3. Od alimentów się nie wymigasz, nieważne czyje to dziecko, urodziło się w małżeństwie, więc ty płacisz (tylko dzieci poczęte w czasie seperacji lub po rozwodzie nie są "z urzędu"Twoje, ale to będzie).
4. Jeśli badania genetyczne po porodzie wykluczą Twoje ojcostwo, i tak będziesz płacił alimenty (patrz pkt. 3). I uwierz mi, to ta lepsza opcja bo,
5. Jeśli badania genetyczne potwierdzą Twoje ojcostwo to będziesz płacił alimenty, ale nigdy nie zobaczysz swojego dziecka na oczy (patrz pkt. 1,2)

Na Twoim miejscu już dzisiaj kontaktowałbym się z dowolną organizacją pomagającą mężczyznom w takich sprawach. Na adwokata nie licz - jeśli reprezentuje on mężczyznę to jego działanie skupi się na sprawach proceduralnych, ew. "zmniejszeniu strat". Na pewno nie będzie walczył o Twoje prawa czy jak było naprawdę. Weź pod uwagę, że nawet jeśli udowodnisz kłamstwa żony w sądzie, i dodatkowo udowodnisz jej zdrady, to właściwie niewiele zmieni w Twojej sytuacji.

syme | 31.61.139.* | 15 Listopada, 2015 14:25

CO za bzdury wygadujesz. ad. 1 Znajomi "ze słyszenia"mają ŻADNĄ wartość dowodową. ad. 2 Jakie "zostawi cię z niczym? za dużo amerykańskich filmów, bo jeśli nie było intercyzy, to praktycznie wszystko nabyte w czasie małżeństwa dzieli się po połowie. ad 3 i 4 jest coś takiego, jak zaprzeczenie ojcostwa w ciągu 6 mcy od urodzenia wystarczy, nie jest ojcem nie płaci na dziecko. Mówisz o domniemaniu pochodzenia dziecka z małżeństwa, które można obalić właśnie przez badania genetyczne. ad. 5 jeśli matka nie chce "udostępniać"dziecka, to wystarczy iść do sądu. O ile ojciec nie ma odebranych praw rodzicielskich, to matka ma obowiązek -w umówionych, ustalonych terminach - wydać ojcu dziecko ew. by ojciec spotykał się z dzieckiem w miejscu zamieszkania dziecka.

Reasumując, wiele zmieni walczenie o swoje prawa, najlepiej z dobrym adwokatem, bo przez otaczający tak w życiu codzie

antek srantek | 193.242.212.* | 15 Listopada, 2015 16:01

Badania genetyczne można wykonać już w czasie ciąży. Jeżeli wykażą, że autor nie jest ojcem dziecka, to rozwód zostanie orzeczony z winy żony, bo go zdradziła. To, co znajomi usłyszeli od żony autora nie jest żadnym dowodem. Nie widzieli, jak ją bije, nie widzieli jej z siniakami, a ona nie ma wykonanej żadnej obdukcji. Laska nie żadnego dowodu, że była bita. Wspólny majątek małżonków dzieli się na pół, niezależnie od tego, z czyjej winy nastąpił rozwód. Do pół roku po urodzeniu dziecka facet może wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa. Jeżeli udowodni, że dziecko nie jest jego, nie będzie musiał płacić, niezależnie od tego, czy dziecko urodziło się przed rozwodem czy po. To nie Ameryka, gdzie faceta puszcza się w skarpetkach, jeżeli adwokat jest wygadany.

pinda | 95.118.64.* | 16 Listopada, 2015 19:37

Mam nadzieję, że nie "stujujesz"prawa.
A autorowi życzę spokojnej przyszłości bez puszczalskiej żony, alimentów na nie swoje dziecko i znalezienia tzw. porządnej partnerki.

Chrabbina [YAFUD.pl] | 16 Listopada, 2015 20:06

Tak zwanej? Czyli na zwyczajnie porządną nie ma szans?

??????? | 155.133.99.* | 17 Listopada, 2015 15:22

Proponuję jak najszybciej wynająć prawnika, bo zapowiada się nieczysta walka. Skoro wymyśla takie historie to ma w tym swój cel. Zaraz po porodzie wnieś o ustalenie ojcostwa. Jeśli łożyłeś na badania, leczenia i inne sprawy związane z ciążą, a dziecko okaże się nie twoje możesz żądać zwrotu poniesionych wydatków. Jeśli będzie twoje no to naturalnie uznać i dbać żeby nie wyrosło na tak zepsutego i cynicznego człowieka jak mama. Sama przyznała że nie wie kto jest ojcem dziecka, więc kiedy brała z tobą ślub to nie szukała męża tylko sponsora który zapewni utrzymanie i nazwisko dla dziecka. Jak się sprawy posypały będzie chciała uszczknąć od ciebie ile się da. Ona na pewno będzie miała prawnika, więc ty też się przygotuj.