To teraz jej powiedz, że ta sama choroba spowoduje, że wasze dzieci będą wzorcowo piękne. Skoro i tak nie zadała sobie trudu przeczytania, co to celiakia, to łyknie każdą bzdurę.
chyba bardzo chciała Cię rzucić;)
kij jej w oko, jedna bijacz mniej, ciesz sie.
Przynajmniej teraz nie będziesz obciążał swoich dzieci "genami głupoty";)
Niewiarygodne, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy dbają o jakość przekazywanych genów. Zawsze robiła to za nas natura zabijając chorobami najsłabsze osobniki a tu taka niespodzianka. Dla twojej dziewczyny karton czekolady i beczka wina czy co tam lubi.
Ty tak serio? Pominę tę rozkminę o zdrowym potomstwie zdrowych osobników.
Ale reszta tego bełkotu to na poważnie?
Ostatnimi czasy zapanowała jakaś dziwna "moda"na nietolerancję glutenu.
Pół żartem, pół serio. Natura działa tak, że sama eliminuje najsłabsze osobniki. Dla przykładu, jeśli urodzisz się bez płuc - umrzesz, bo nie jesteś tym samym przystosowany do życia w środowisku w jakim się znalazłeś. Jeśli urodzisz się bez rąk to prawdopodobnie też umrzesz, bo nie będziesz miał możliwości się odżywiać. Nie ma w tym nic niezwykłego, te zasady działają we wszystkich gatunkach, najwolniejsze antylopy są zjadane, najbardziej nieporadne małpy nie znajdują partnerek a osobniki z wadami genetycznymi najczęściej nie przekazują swoich genów dalej z różnych powodów. Natura selekcjonuje najlepsze osobniki a resztę zabija, bolesne acz prawdziwe. Oczywiście jako ludzie przejawiamy empatię i współczucie, i mnóstwo naszych zachowań ma na celu zapobieganie takim "aktom okrucieństwa ze strony natury", podtrzymujemy przy życiu noworodki nawet jeśli szanse są znikome, karmimy biednych (którzy nie odnaleźli się w cywilizacji), otaczamy troską i opieką medyczną ludzi niezdolnych do samodzielnej egzystencji itd. Staramy się przeciwdziałać temu co przez tysiąclecia sprawiło, że nasz gatunek wygląda jak wygląda i robimy to dlatego, że wierzymy, że to czyni nas mniej zwierzęcymi, że jesteśmy lepsi. Selekcja naturalna to nie tylko debile zabici przez własną głupotę i brak wyobraźni (za co przyznawane są nagrody Darwina) ale też właśnie dobór, które osobniki przekażą swoje geny dalej a które nie. Jeśli uważasz to za bełkot, to prawdopodobnie jesteś w tej niewłaściwej grupie marnującej tlen;)
Mój komentarz był do bełkotu nicka Chrysalis, który to bełkot został usunięty. A Ty przestań tyle pić. Bo marnujesz powietrze.
A, empatia i współczucie to synonimy. Na wszelki wypadek się nie rozmnażaj. Rozumiesz, słabszy umysł powinien podlegać selekcji.
Empatia ma znacznie szersze znaczenie niż współczucie, więc zanim zaczniesz komuś wytykać błędy, upewnij się, że sam dysponujesz odpowiednią wiedzą. A co do rozmnażania, to cóż jeśli żadna mnie nie zechce to nie będę. Słowo harcerza;)
Uznałam, że nie chce mi się kręcić gównoburzy, ale widzę nie tylko ja mam podobne zdanie - niestety, nie jest to takie dziwne, że ktoś chce dobrać sobie partnera zdrowego, by mieć większe szanse na zdrowe potomstwo. Bawcie się dobrze, ja mam lepsze zajęcia niż wojenki w komentarzach;)
empatia - zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób, współodczuwanie, współczucie.
Zanim zaczniesz udawać, że się znasz, sprawdź, czy interlokutor nie zna się lepiej od ciebie. Umiejętności przyznawania się do błędów nauczą cię w pierwszej poważnej pracy.
I "sama". Jestem kobietą.
Powinnaś się odezwać do nicka facet. Oboje jesteście na lewym zboczu krzywej Gaussa. Porozumienie powinno nastąpić natychmiast.
@jo109 teraz rozumiem, jesteś kobietą. To wszystko wyjaśnia, nie było tematu. Swoją drogą zdanie "Oboje jesteście na lewym zboczu krzywej Gaussa."pokazuje jaka jesteś inteligentna i wykształcona. Dla twojej wiadomości ta krzywa nie opisuje jedynie rozkładu ilorazu inteligencji populacji ale w ogólności opisuje rozkład normalny (niby nic ale od razu widać kto ma jakieś pojęcie o probabilistyce a kto tylko udaje). Poziom matematyki z 2 semestru studiów no ale skąd mogłaś to wiedzieć :) A co do empatii i współczucia to się zdecyduj do czego się chcesz przyczepić, najpierw mi piszesz, że są synonimami (i nie masz racji) a potem udowadniasz, że w pewnym stopniu się pokrywają znaczeniowo (co sam napisałem wcześniej, a w ramach wyjaśnienia, współczucie dotyczy tylko negatywnych emocji, podczas gdy empatia także tych pozytywnych). A na przyszłość zapamiętaj, że nie jesteś pępkiem świata i całe mnóstwo ludzi nie ma o tobie zielonego pojęcia, więc zanim wyskoczysz na kogoś za to, że zwrócił się do ciebie w rodzaju męskim, upewnij się, że wcześniej użyłaś chociaż jednego słowa które zawiera informację o twojej płci.
Nie lubię być niemiła, ale jesteś wyjątkowo głupi. Tak, jestem wykształcona - jestem dr inż. O probabilistyce wiesz mniej ode mnie. Empatia to współodczuwanie, zarówno dobrych jak i złych emocji. Wyluzuj dzieciaku, to nic złego, że jesteś głupszy :) Bywa. Przełknij tę żabę.
Żebyś nie smucił dalej - jestem doktor inżynier elektronik. Dobranoc.
To jest internet tu każdy może napisać, że jest kimś. Zwracanie się natomiast do innych "dzieciaku"nie najlepiej o tobie świadczy;) Tak samo jak pisanie dwóch komentarzy jeden pod drugim, plątanie się w wypowiedziach czy zbytnie spłycanie pewnych zagadnień po to żeby na koniec napisać, że się jest dr inż. Ale nie smutaj. Bywa;)
Chciałabym ci współczuć, że nie udało ci się skończyć studiów i to nie było ułatwienie, bo jesteś nikim. Ale nie umiem.
Nick facet - naprawdę chcielibyśmy ci tu pomóc, ale nie odpowiadamy za to, że jakiś psychol cię nie przyjął na wymarzone studia i musiałeś poprzestać na technikum.
jo109 a o czym świadczy to, że mu współczujesz n/t technikum? Myślisz, że mając taki tytulik doktorka jesteś kimś?
przede wszystkim celiakia to alergia na gluten, a nie nietolerancja glutenu. To dwie różne rzeczy i warto umieć je rozróżniać.
Jedna z piękniejszych gównoburzy jakie widziałem tu w komentarzach. A ja psycholog, bo mi internet pozwala :D Libido Wam moi drodzy szaleje. Uspokójcie się, znajdzcie miłą kawiarnie i później na osobności przedyskutujcie to znów. Wygra ta osoba która będzie na górze. I obejdzie się bez ad personam. Chyba...
Jeżeli którekolwiek z powyżej wypowiadających się osób potrafi rozkazywać uczuciom to super. Spotkałeś/łaś kobietę/faceta swoich marzeń i mówisz no nie nie będę z tobą bo masz za słabe geny dla mego potomstwa. Opamiętajcie się. Co za bzdura.
Rodzina van Beethoven'a była obciążona genetycznie. Miedzy innymi dlatego w pewnej fazie życia Ludvig był zupełnie głuchy. Mimo to był jednym z najwybitniejszych twórców swojej epoki. Złe geny nie zabiły jego geniuszu.
Autorze ciesz się. Idiotka z wozu tobie lżej. Jak byś zachorował na nowotwór w wieku 50 lat to by się z tobą rozwiodła bo byłbyś za słaby genetycznie. Takich ludzi się unika i nie wybiera na partnera życiowego. Z ludźmi tego pokroju jest dobrze gdy ci się powodzi a gdy pojawiają się życiowe schody ulatniają się.
Oczywiście gdy im w życiu się noga powinie to naturalne że wszyscy powinni się rzucić im z pomocą.
Co do celiaki - fakt to choroba genetyczna. Jednak prawdopodobieństwo jej wystąpienia u potomstwa jest stosunkowo niska. Twoje dzieci wcale nie muszą na to chorować.
Skoro to zaważyło na jej uczuciu do ciebie to nie okłamuj się nie była to miłość na dobre i złe.
Celiakia nie jest w żaden sposób alergia. Organizm osoby chorej atakuje jego ciało (konkretniej kosmki jelitowe) ponieważ nie toleruje obecności glutenu w spożywanym pokarmie i nie potrafi go przyswoić. I nie, to nie jest zadba głupia moda ani alergia. Ludzi sobie tego nie wybierają a często chcieliby jeść normalnie.
widze ze teraz jest miesiac na zwiazkowe dramaty :)
poradze wam cos, co juz kazdy kiedys komus powiedzial - czym sie strulas/strules/strulos tym sie lecz.
i nie zaluj sobie lekow. potem rozstawanie sie, tak samo bierne jak i czynne, bedzie dla Ciebie jak wizyta u dentysty. gora 2 godziny i jak trzeba to ze znieczuleniem, a po wizycie juz u niej nie myslisz.
JJJ ""moda"na nietolerancję glutenu."? serio? czy według ciebie choroba jest oznaką mody? o raku czy innej chorobie też się wypowiesz w ten sposób?
Ludzie wspierają ludzi i zwierzęta nie dla idei tylko z potrzeby serca bo tak zostali stworzeni i tylko dzięki temu mogli przetrwać, gdyby zjadali lub porzucali na pastwe losu najsłabsze osobniki nie uchowałoby się żadne niemowlę.
Teraz jest moda na unikanie glutenu. Glutenu teraz unika co drugi głupek, a co 10 robi sobie badania czy w ogóle powinien go unikać.
radzę ci - zostaw ją
Pani/Panie doktor, chyba brakuje już argumentów, skoro zaczynają się wycieczki ad personam :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
chromista | 91.231.24.* | 27 Października, 2015 17:10
chyba bardzo chciała Cię rzucić;)
bleble | 178.252.61.* | 27 Października, 2015 17:48
Przynajmniej teraz nie będziesz obciążał swoich dzieci "genami głupoty";)