A za 15 lat będziecie mu to przypominać :D
Zeby zycie mialo smaczek, raz dziewczynka, raz chlopaczek
Chłopak podwaja swoje szanse :D
Ale bzdura. za takie coś nie wywalają z przedszkola, kiepski yafud.
No tak, rodzice tłumaczą a dziecko rozumie po swojemu.
Z pewnością takie całowanie nie ma podtekstu erotycznego. Mały chce się zaprzyjaźnić i tyle. Jeżeli rodzina bliższa i dalsza okazuje mu dużo czułości, to młody siłą rzeczy utożsamia całowanie z sympatią. Skoro całuję ciocię, którą lubię, bo jest fajna, to dlaczego nie mogę pocałować fajnej koleżanki czy fajnego kolegi? Opiekunka, która w takiej sytuacji reaguje oburzeniem musi być jakaś zboczona albo niedoru***na.
Hmm. Na korytarzu przy okazji rehabilitacji moja córka spotyka Jaśka, który daje jej buzi i prowadzą za rękę. Czyżby kolega? Jeśli to takie buzi, które widuję, to na prawdę tragedii nie ma. Jest mi: :D
Z tekstu nie wynika, że ktoś wyrzucił dziecko z przedszkola, tylko że, opiekunka kazała odebrać dziecko wcześniej.
To jest chore, żeby 4-letnie dziecko ganić za głupiego buziaka... Przedszkola to zło.
To tylko dzievko, ono nie widzi w tym podtekstów. To rodzice i ogólnie dorośli sobie dopowiadają.
Skąd pomysł, że chodzi o kwestie "erotyczne"? W przedszkolu, do którego chodził dzieciak, którym się zajmuję (zresztą teraz chodzi do szkoły i jest tak samo) dzieciom nie pozwalano na jakieś zbyt bliskie hm fizyczne relacje, bo "molestowanym"dzieciakom może się to najzwyczajniej w świecie nie podobać i mogą nie chcieć być przytulanymi, głaskanymi, czy tym bardziej "zaślinianymi"(tak, przeważnie całując, przy okazji obśliniają), z czego wynikają straszne afery.
A akurat moja hm podopieczna jest taką okropną przylepą, przytulającą (co przeważnie kończy się tym, że robi jakąś krzywdę) i całującą (zawsze ślini), ja tego nienawidzę, a co dopiero inny dzieciaczek, który ma nieco mniejsze pole manewru, jeśli chodzi o powstrzymywanie takiej przylepy.
Rozumiem że ty liżesz się z każdą osobą na ulicy? To ty jesteś zboczony jeśli tolerujesz takie zachowania a zwłaszcza całowanie chłopców przez chłopca to już wyraźna oznaka geizmu. W tym wypadku do tej sytuacji doprowadzili sami rodzice nieumiejętnie przeprowadzając rozmowę z dzieckiem. Opiekunka zareagowała jak najbardziej słusznie a takich jak ty powinno się odseparować od społeczeństwa skoro nie wiesz jakie zachowania są przyjęte w cywilizowanym społeczeństwie a jakie nie. Sam pewnie nie odnajdujesz się w społeczeństwie i swoim "geniuszem"podzieliłeś się w sieci. W sumie to mi cię żal ale tak szczerze idź się lecz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Jajajekokodżambo | 193.242.212.* | 26 Października, 2015 20:43
Z pewnością takie całowanie nie ma podtekstu erotycznego. Mały chce się zaprzyjaźnić i tyle. Jeżeli rodzina bliższa i dalsza okazuje mu dużo czułości, to młody siłą rzeczy utożsamia całowanie z sympatią. Skoro całuję ciocię, którą lubię, bo jest fajna, to dlaczego nie mogę pocałować fajnej koleżanki czy fajnego kolegi? Opiekunka, która w takiej sytuacji reaguje oburzeniem musi być jakaś zboczona albo niedoru***na.