glupia baba jestes ,ot co .
Czy ty oceniasz swojego męża na podstawie tego, że chrapie? Przecież to nawet nie jest zależne od jego woli.
Moim skromnym zdaniem powinnaś go zostawić. Co będzie później? Znajdziesz kogoś innego i w końcu wysipisz się jak człowiek. A nie ze smierdzielem, który ma czelność pierdzieć w łóżku małżeńskim. Korek w odbyt. Na starość zdziadzieje i będziesz miała. Zgnitego smierdzacego leniwego nieroba, pozdro. Mój też zaczął od chrapania, potem slinienia się podczas snu.. A gdy wracał z pracy zasypial na kanapie. I tak 3 lata. Jeszcze tylko jeść i jeść. Kobieta ma prawo na odpoczynek. Pamiętaj. Aktualnie 7 miesięcy po rozwodzie. Zostało mi tylko poszukać faceta, który lubi zadbana kobietę i obiady na dowóz. No i takiego, który nie przychodzi spocony i smierdzacy z pracy. I skory po tej pracy do rozmów. Masz świnie, a nie faceta. Przemyśl to.
Dominika uwazaj bo jeszcze wezmie na serio.
To nie z Waszymi mężami tylko z Wami jest coś nie tak.
Z perspektywy 22 lat bycia żoną męża z krzywą przegrodą nosową,mogę Ci doradzić używanie stoperów do uszu. A na drugą przypadłość zapewne nieco pomoże zmiana diety :)
A ja po prostu bardzo sie przyzwyczaiłam do chrapania mojego męża. Gdy wyjeżdża lub gdy ja wyjeżdżam mam wręcz problem by zasnąć bez jego chrapania;)
Nie puszcze bąki unoszą się do góry i z nich się biorą posrane pomysły. Skoro Ty wstrzymujesz i Cię denerwują bąki męża to nie chce nawet wiedzieć czym go na codzień uszczęśliwiasz
Czyli co? Kiedyś nie chrapał i nie pierdział, czy po prostu kiedyś nie spaliście razem przez całą noc?
rozumiem że ty nigdy nie chrapałaś i nie puszczałaś bąków?
Nie czepiaj się bzdur.
Może coś więcej niż pierdoły, które nie mają żadnego znaczenia i nie mówią nic o człowieku?
No ale problemem w tym wypadku nie jest mąż tylko Twoja powierzchowność, autorko.
Uprawiajcie częściej seks. W czasie seksu pewnie twój mąż nie chrapie ani nie puszcza bąków. A jak to robi... to faktycznie - co ty w nim widziałaś??
A tak serio - zarówno chrapanie, jak i nadmierne gazy to oznaka jakiegoś problemu ze zdrowiem. Doradź mu wizytę u lekarza. Ale ty pewnie nie pomyślałaś o tym, że ktoś może być chory. Tylko pomyślałaś o tym, że nie możesz się wyspać. Co on w tobie widział??
Dominika tak na serio? jak tak to sie przyda pilna wizyta u lekarza najlepiej psychiatry.Również zacznij pracować księżniczko a najlepiej fizycznie na budowie lub w ściekach i tylko nie wróć czasem zmęczona czy upaprana bo nikt takiego śmierdziela nie chce.
Dominika słaby troll.
Egoistyczne... Mozliwe ze on sobie nie zdaje sprawy z tego ze chrapie.. a co do drugiej kwestii to jestem pewny ze autorce tez sie zdarza podczas snu i nie ma o tym pojecia.. ten yafud to troll.. podobnie jak niektore komentarze...
Na miejscu męża zastanowiłoby mnie, co Ty robiłaś z pijanym nosorożcem.
Kobieto. Wiesz o tym człowieku tylko tyle, że chrapie i czasem se puści bąka i na podstawie tego właśnie go wyzywasz od marudy, śmierdziela itd. Zastanów się najpierw nad sobą...
Mam nadzieję, że prowadzisz firmę jednoosobową, bo inaczej współczuję pracownikom szefowej o takich poglądach i intelekcie!!!
A niby co mogłaby robić?
Nie wiem co ona robiła ale nosorożec chyba spał, stąd to jego chrapanie :)
Kogo partner czy partnerka nie chrapie, nie zrozumie tego YAFUDA.
Proponuje wam puszczać sobie nagrania z chrapaniem i nie przespać przez 2 lata normalnie ani jednej nocy. Zobaczymy co wtedy powiecie, kiedy mimo stoperów w uszach i spania w osobnym pokoju za kilkoma ścianami będziecie nadal słyszeć! Autorko jeśli mąż chrapie, bo się zaniedbał...Uciekaj!!
"Wysoki sądzie, chce rozwód, ponieważ mój mąż chrapie i pierdzi - rozwód? to przestępstwo! dożywocie się należy"
Wygrałeś/aś :D
To zależy ile lat jesteście po ślubie. Jeśli nie przeszkadzało ci to do tej pory (a chrapanie to raczej chroniczny objaw) to znaczy że przyczyną problemu nie jest chrapanie tylko jakieś inne problemy małżeńskie. Po prostu teraz drażnią cię rzeczy nawet pierdoły, na które wcześniej nie zwracałaś uwagi. Przeanalizujcie waszą sytuację rodzinną, a męża wyślij do lekarza. Są spraye na gardło, które łagodzą doraźnie chrapanie a lekarz niech zleci badania co jest nie tak. Jak się wyleczy przyczynę chrapanie powinno zniknąć.
Sama zaczynasz. Bronić Cię nie będę. Chyba już wiemy czemu nie masz konta.
Mój ojciec strasznie chrapał i oglądał telewizję do późnych godzin nocnych. Dzięki temu nie budzi mnie w nocy żaden "domowy"hałas. Więc do chrapania da się przyzwyczaić, no chyba, że jest się francuskim pieseczkiem, wielkie Ą Ę, bułeczkę przez bibułeczkę i takie tam.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Kredyt | 31.179.108.* | 21 Października, 2015 09:14
Może coś więcej niż pierdoły, które nie mają żadnego znaczenia i nie mówią nic o człowieku?
No ale problemem w tym wypadku nie jest mąż tylko Twoja powierzchowność, autorko.