Osób pełnoletnich ten przepis nie dotyczy, a taką jesteś, skoro jesteś na kursie
Każdej niskiej to mówią, więc nie wiem, czym tu się przejmować. Zwracam uwagę - NISKIEJ, nie niskiemu.
Niedouczony instruktor, albo YAFUD wyssany z palca.
Jeśli spełnisz przynajmniej jeden z 2 warunków:
- skończysz 12 lat
- osiągniesz wzrost co-najmniej 150 cm
wtedy możesz jeździć bez fotelika.
Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że chodzi o to żebyś lepiej widziała to co się przed tobą dzieje i nie stwarzała zagrożenia. Dla mnie to żaden Yafud. Co poradzisz, że masz taki wzrost jakim cię natura obdarzyła. Rozumiem że mogło zepsuć ci to dzień, ale są chyba na świecie gorsze problemy niż niski wzrost.
Mój znajomy jest instruktorem na siłowni. Jest karłem i jeździ na podwyższeniu dla dzieci. Dla niego to żaden problem. Nawet to że niektórym "karkom"sięga do pasa. Grunt to siebie akceptować i znać swoją wartość.
Wiek już nie jest warunkiem. Tylko wzrost 150 cm
Prawo jazdy A1 i B1 jest od 16 roku zycia, AM od 14 :P
Łamiąca wiadomość!!
To był żart.
Małe jest piękne;)
A dopuszczalne jest 135 cm.
Instruktor prawa jazdy.. a nie przypadkiem nauki jazdy? ach ta niedouczona młodzież..
Może i był, ale mam parę koleżanek, które są bardzo niskie.
Uwierz, że jak słyszą prawie codziennie komentarze typu ale Ty mała to im w końcu się przykro robi. :)
Bo jak zdasz egzamin i dostaniesz prawo jazdy to dostajesz za drobną opłatą instruktora prawa jazdy, który objaśnia co się znajduje na dokumencie, pomimo tego, że obok pisze. :D
Przecież można sobie podwyższyć fotel w samochodzie.
Przypuszczam że od czasu popularności gry o tron nie ma na co narzekać
Mogłabym z wami chodzić. Mam 192 cm. Jeśli ktoś będzie się śmiał z waszego wzrostu, spojrzę na niego z góry i mu się odechce;)
O ile Cię usłyszą z tej odległości :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
??????? | 155.133.99.* | 28 Września, 2015 12:28
Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że chodzi o to żebyś lepiej widziała to co się przed tobą dzieje i nie stwarzała zagrożenia. Dla mnie to żaden Yafud. Co poradzisz, że masz taki wzrost jakim cię natura obdarzyła. Rozumiem że mogło zepsuć ci to dzień, ale są chyba na świecie gorsze problemy niż niski wzrost.
Mój znajomy jest instruktorem na siłowni. Jest karłem i jeździ na podwyższeniu dla dzieci. Dla niego to żaden problem. Nawet to że niektórym "karkom"sięga do pasa. Grunt to siebie akceptować i znać swoją wartość.