Podziwiam gościa za determinację - chociaż w życiu ma ostro pod górkę. I tak na prawdę to dla Niego jest Yafud za włożony czas i pieniądze tylko po to by stać się ciężarem, którym nie warto się opiekować.
Brawa dla debilnych dzieci, które są na tyle rozpieszczone że nie są w stanie pomóc ojcu - jaki by nie był...
Współczuje dzieci.
Cejrowski pięknie to ujął w programie kręconym w dzielnicy biedy w Ameryce Południowej:
"tak wychowaj sobie syna, aby na starość Cię utrzymał"
Nie trzeba daleko szukać, w moich okolicach jest pan, miejscowy pijaczek, ciągle brudny, pijany i śmierdzący. Historia jego jest taka że dawniej pracował w USA i utrzymywał rodzinę w Polsce, gdy zmarła jego żona (podobno przed laty to była bardzo piękna kobieta) wrócił do kraju ale dzieci się od niego odwróciły, nie chcą go znać i nawet nie wpuściły do rodzinnego domu wybudowanego za jego ciężko zarobione pieniądze. Takie życie.
Jones, może piszac to chciała pokazać, że nie wszyscy bezdomni są tacy,jakimi postrzegają ich ludzie większość doszukuje się byle grosza by kupić alkohol. A resztę ma gdzieś. A takie przypadki jak tu to rzadko można spotkać. I czym sobie zasłużył? Tym, że chciał być jak najlepszy dla rodziny? Pomyśl zanim coś napiszesz.
Powinna mu dać pieniądze jak tak bardzo go żałuję!
Chyba czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. "Nie chciał od nas pieniędzy, piwa ani nic tych rzeczy. ". Tak zalujesz tego faceta a jednak to ty mi wyglądasz na takiego śmiecia który przechodzi obok odwracając się na potrzeby innych ludzi. Przestań cwaniakowac bo w mordzie to każdy potrafi być mocny. A szczególnie w Internecie anonimowo. Pozdrawiam.
Ty go żałujesz a ona ma utrzymywać? Dziwne.
Jones - typowy Hejter internetowy - pisać tak by obrazić. Ciekawe czy w realu też taki cwany?
Czasem są dwie strony medalu. Może łożył dużo pieniędzy na wychowanie dzieci ale one odwróciły się od niego z całkiem innego powodu. Nie mówię, że jest to sprawiedliwe ale czasem trzeba wysłuchać obie strony, bo każdy widzi swoją rację. Może wyrządził im jakąś krzywdę itp.
Zgrywa wielka matkę Teresę. Jak go tak polubiła to może mogłaby mu dać pieniądze na życie? A nie wysłuchać i Pobiedz do domu aby napisać głupoty i dostać się na główna? Istnieją 3 typy ludzi. Osoby, które zrobia wszystko dla "fejmu". Druga grupa to osoby, którzy mają w tyłku to co widzą, piszą inni. I trzecia to prawdziwi bohaterzy. A autorka jest zwykła idiotka, która byleby zaistnieć w internecie. Żerować na nieszczęsciu innych
Ten człowiek nie chciał od nas absolutnie nic! Chciał tylko porozmawiać.
"Jak to nie chcesz mieć dzieci?! A KTO CI SZKLANKĘ WODY PODA NA STAROŚĆ?!?!?!?"hahaha
Już czytałem tutaj identyczną historię...
Widać władza się gubi w nadmiarze Yafundów...
Wysłuchanie to jedna z rzeczy cennych jakie można dać drugiej osobie.
Tak, ta historia już już była. chyba na pieki.elnych
To jest historia wyciągnięta z odrzutów i być może dlatego wydaje się znana :)
Pomoc rodziców nie jedno ma imię. Moja matka nie powiem na swój sposób o mnie dbała. Dawała pieniądze na korki jak czegoś w szkole nie rozumiałam. Mieszkaliśmy z moim mężem w moim domu rodzinnym jak się pobraliśmy. Czyli ogólnie wsparcie i zaangażowanie było. Problem w tym że każda pomoc została po 1000 kroć wypomniana. Ciężko żyć w takiej presji i z takim brzemieniem. Nasza pomoc była nic nie warta choć nie wiem jakbyśmy się starali a ich kiwnięcie palcem urastało do rangi cudu nad Wisłą. Ostatnio nie przyszli na chrzest wnuczki bo doszli do wniosku że za mało się starałam jak ich zapraszałam. A zapraszałam tradycyjne tak jak wszystkich gości. Rodzice mimo że kochają potrafią okrutnie skrzywdzić swoje dzieci i nawet tego nie dostrzec. Do dziś nie rozumieją dlaczego się do nich nie odzywam. A ja po prostu mam dość tego że ktoś nieustanie próbuje mnie terroryzować i zwalać na mnie winę za zło tego świata. Tak, jak mama zachorowała na nowotwór to była moja wina bo się wyprowadziliśmy z domu (po tym jak kazali nam się z niego wynosić). Niektórzy ludzie są toksyczni i potrafią niszczyć mimo że w ich odczuciu robią to z miłości dla dobra swoich dzieci. Dlatego potem zostają sami i mają żal do całego świata. Przecież oni byli tacy dobrzy a te dzieci takie niewdzięczne.
Jakbym czytała o swoich teściach;)
Ja raz pogadałem z takim bezdomnym bo jako ze sam ledwo wiarze konciec z koncem to wiem cos nie cos z tematyki, pod koniec rozmowy gosc otowrzył swoja torbe zdjoł z siebie łachmany wyciaglał kluczyk i wsiadł do zaparkowanego obok mercedesa, na koniec powiedział ze dziekuje za rozmowe i pojechał
Bo to niestety bardzo częste problemy rodzinne. Wielu ludzi się z tym boryka. Grunt to umieć się od tego zdystansować.
Sprzedaj komputer i kup słownik. Lepiej na tym wyjdziesz.
Nie mam komputera pisze z kafejki internetowej
Oj... a internet pewnie w wiaderkach musisz przynosić, bo kafejkom się to już nie opłaca?
Jones, skoro na świecie jest ponad 7 miliardów ludzi, to zaryzykuję stwierdzenie, że jest jeszcze czwarty typ. To tacy internetowi guru, którzy uwielbiają obrażać innych. Uwielbiają też krytykować decyzje podjęte przez innych. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że Ci mali niedorozwinięci emocjonalnie sadyści, gdy już wyrzucą z siebie całą swą frustrację, gdy już zwyzywają kogoś tak, jak się tylko da, zamykają konwersację stwierdzeniem, że ktoś dał się strollować, albo zapytaniem skierowanym do rozmówcy na temat jego biegłości w temacie sarkazmu. A więc drogi frustracie, gratuluję, udało Ci się bezkarnie zgnoić kolejną osobę, możesz być z siebie dumny, panie piąty typie człowieka, który rozmawiając z tą samą osobą twarzą w twarz, prędzej narobiłby pod siebie, niż powtórzył tę samą wypowiedź.
Pozdrawiam,
sfrustrowany frustratami
Już mi lepiej
fejk - a wiesz, że nawet w dużych miastach (np. Kraków) gdzie internet jest praktycznie wszędzie, kafejki nadal są i całkiem nieźle prosperują? Spora część z nich jest praktycznie ciągle zatłoczona, szczególnie w nocy.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Jam łasica | 83.29.34.* | 08 Września, 2015 08:31
Podziwiam gościa za determinację - chociaż w życiu ma ostro pod górkę. I tak na prawdę to dla Niego jest Yafud za włożony czas i pieniądze tylko po to by stać się ciężarem, którym nie warto się opiekować.
Brawa dla debilnych dzieci, które są na tyle rozpieszczone że nie są w stanie pomóc ojcu - jaki by nie był...