I jak poszło na egzaminie?;-)
Wykształcenie dla prezydenta rzecz najważniejsza.
Tak trudno było się położyć ten jeden raz o ludzkiej porze? A jeśli nie, to w ogóle się nie kłaść, o ile egzamin był rano.
Nasz Bul lepiej żeby nie pisał egzaminów, najlepiej żeby w ogóle nic nie pisał...
Ja raz zaspałam na wykład, bo śniło mi się, że miałam przeszczep wątroby, a lekarz, który prowadził operację w mym śnie, stanowczo zabronił mi wstawać i chodzić na wykłady. Się zdarza.
a mowilas o tym jakiemus prawdziwemu lekarzowi?
hahahah kazdy powod jest dobry XD
A to wykłady nie są od tego, żeby na nie nie chodzić? O.o
Ale masz na myśli psychiatrę czy hepatologa? Chociaż w sumie bez różnicy, bo z ani jednym, ani drugim nie rozmawiałam w życiu.
Są takie, na które zdecydowanie lepiej jest chodzić.
No jak studiujesz kulturoznawstwo to nie musisz
Co wy macie z tymi snami mi nigdy nic się nie śni...
Śni się, tylko tego nie pamiętasz. Ja też zazwyczaj nie pamiętam swoich snów, ale czasem się zdarzy, że z jednej nocy pamiętam nawet kilka różnych i to takich popieprzonych, że szkoda gadać :P
A potem tacy goście wpisują sobie - ,,szlachta nie pracuje,,
Ohoho jak się oburzyli :D
Drodzy pilni studenci, poluzujcie gumy w majtach, bo jesteście zbyt podatni na trolling :D
Pozdrawia już absolwentka, kujonka, chodząca na wszystkie wykłady i nienawidząca cudzych notatek. Buziaczki :*;D
P.S.: To chyba czas juwenaliów więc idźcie się zabawić, pogrillować, zamiast siedzieć na yafudzie;)
Tak z czystej ciekawości zapytam. Kto tu sie oburzył?
Kiepski z Ciebie troll już absolwentko, kujonko chodząca na wszystkie wykłady....i coś tam dalej.:)
Nie będę się wdawać z Tobą w polemikę, zdążyłam zauważyć, że tu każdy tylko czyha, żeby znaleźć sobie kozła ofiarnego i po nim jechać jak po łysej kobyle;)
Przyjemności życzę w ten piękny słoneczny dzień;)
Ależ ja nie mam zamiaru jechać po Tobie nawet jak będziesz zarośniętą kobyłą. Po prostu czasem chciałabym, usłyszeć logiczne argumenty do (moim zdaniem) bezpodstawnych zarzutów. Ale ok, nie masz, to sie już nie czepiam :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Startuj na prezydenta. Zawsze byłbyś lepszy od obecnych kandydatów
Każdy dobry prezydent poszedłby na egzamin, żeby w razie ataku łączyć się bólem a nie "bulem".
niestety. w polsce nikt nie wygra z bulem...
Jak to nie. A IbÓprom?:)
dziala tylko na miejskie bule. na wsi nie dziala :(
Ehh... Tak to jest, prezydent zamiast egzaminy pisać, uprzednio ucząc do nich się, to później popełnia błędy nie tylko ortograficzne, lecz i na krześle stanie, krzycząc przy tym "Do mnie, mój Szogunie"...
Powinien jeszcze krzyknąć "mój Ci on, mój ci on jest"...
Świetne. :D
@JazuMST: haha, rozwaliło mnie to :P
nie, polozyc sie nietrudno, zasnac owszem. mozesz polozyc sie o 12 a i tak zasniesz o 4... mam tak samo (reszta mojego rodzenstwa rowniez, tyle ze w mniejszym zakresie) jak autor i wiem ze nie jest to prosta sprawa. ja na szczescie mam b. wyrozumialego szefa :)
:) zacznijmy od tego, ze ty nie sypiasz w nocy tylko kladziesz sie spac RANO
moja pała zakrzywia czasoprzestrzen
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 08 Maja, 2015 20:36
Wykształcenie dla prezydenta rzecz najważniejsza.
VKQH | 82.39.78.* | 08 Maja, 2015 23:00
Ja raz zaspałam na wykład, bo śniło mi się, że miałam przeszczep wątroby, a lekarz, który prowadził operację w mym śnie, stanowczo zabronił mi wstawać i chodzić na wykłady. Się zdarza.