haha pięknie ujęte
Czyli, że jak???
no ciekawe sa relacje miedzy kobietami. moi najlepsi koledzy bym mi powiedzieli ze moja kobieta sie do nich lasi. co z reszta juz kiedys mialo miejsce;)
Najlepsza koleżanka to męża kochanka
Jak dobrze, że ma tak wyrozumiałą żonę:P
Mężczyźni czasem tak się mszczą na kobietach opornych na ich
awanse.
mhm. a kobiety to bierne istoty. niczym kurz, ktory leci tam gdzie wiatr powieje.
Czemu ,,niechcący"? Może to rzeczywiscie był przypadek, a ty (jak duza część kobiet)widzisz w tym nieistniejący problem;-;I to jest ta ,,równość płci". Nie wszyscy faceci, to bezduszne, napalone świnie, które wiecznie zdradzają swoje wybranki.
lol to już chyba nie jest Twoja najlepsza koleżanka ?
Ta historia przypomniała mi dowcip:
"Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... .... i tak siedem razy Wysoki Sądzie."
to jeszcze wersję zrozumiałą twojej wypowiedzi bym prosił
Cytując musical Chicago - teraz on moze przypadkowo nadziac sie na noz. Tak z dziesiec razy;)
Mądrej głowie dość w dwie słowie :-))
Może i tak ale ja nie rozumiem do czego się twój komentarz
odnosi jeśli do anty...feministki i Benicza to daruj, że zacytuję Załuckiego "autor ma męczyć się tak długo aby czytelnik już nie musiał"
Tak, niech wszystko będzie uproszczone dla debili. Daleko zajdziemy.
Najlepiej mądrze gadać, używając słów, których nikt nie zna, niech się rozmówca namęczy, żeby ciebie zrozumieć! xD
Wybacz, ale jeśli to TY chcesz komuś coś przekazać i zależy ci na tym, by druga osoba zrozumiała, to jest to oczywiste, że dostosujesz logikę wypowiedzi i słownictwo do swojego rozmówcy (byle nie przesadzać i do małego dziecka nie mówić "amciu-amciu"i inne tego typu zdrobnienia). A jeśli chcesz gadać po próżnicy, to możesz równie dobrze do ściany, po co ci do tego inny człowiek;)
Nie zgadzam się z tobą ale za to rozumiem twoją wypowiedź
i NIE uważam, że brak zawiłości źle o tobie świadczy.
Mówić prosto, krótko, zrozumiale jest trudniej niż ględzić.
A jak to pisał Stefan Garczyński: jeden czytając t.z "bełkot naukowy"powie - "to musiał napisać ktoś mądry bo nic nie rozumiem" ale inny: "jakiś idiota to pisał bo nic nie rozumiem"
Żaden z nich nie odniesie z tych mądrości korzyści.Edytowany: 2015:05:04 18:42:11
no wlasnie. bo w dyskusji chodzi o to by wygrac na argumenty, a nie zawila retoryka probowac przykryc braki argumentacji. ale ja to stara szkole uznaje. i w ogole ch*jowa jest ta cywilizacja
Teraz ty przypadkowo poślizgnij się i nadziej na przyrodzenie kolegi, będziecie kwita.;]
tak, to wg mnie bedzie najbardziej dojrzale posunięcie. nomen omen
O, wyobrażacie co by to było? Żona dostawia się do każdego kumpla męża, żeby się niechcący nadziać, a tu każdy facet będzie męża informował, jaką ma żonę. Wyobrażacie sobie frustrację autorki? Jej koleżanka nie powiedziała, a te męskie szowinistyczne świnie stoją za sobą murem xD
Lepiej nie ryzykować :D
Mnie zastanawia co jest nie tak z tymi "najlepszymi koleżankami/przyjaciółkami"co któraś historia o zdradzie dzieje się właśnie z taką.
Trochę niezbyt ci ten cytat wyszedł, pozwól, że zacytuję po angielsku a wszyscy inteligentni już się połapią, gdzie zrobiłeś błąd.
"and then he ran into my knife. He ran into my knife ten times."
Jeśli to naprawdę twoja NAJLEPSZA koleżanka, oszczędź nam, proszę, historii o tym jak traktuje cię najgorsza.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
benicz_pierszy_wielki [YAFUD.pl] | 04 Maja, 2015 00:44
to jeszcze wersję zrozumiałą twojej wypowiedzi bym prosił