Tak czy siak w czym problem? Oni jej pokazują jej świat tylko w inny sposób. A ona postrzega za pomocą innych zmysłów niż wzrok.
Bo tu chodzi o oczy duszy ^^
Większość wpadek leksykalnych nikt nie zauważa z wyj. autorów.
Czy osoba na wózku powinna obrazić się za to, iż ktoś się zapytał: "jak doszedłeś do takiego wniosku?"
Nie kumam, koleżanka z pracy, nowa i zaprasza na urodziny córki. A co Ty jesteś koleżanką tej córki, żeby na urodziny do niej chodzić? Nabijali frekwencję czy co? Oczywiście pokazywanie nie ma nic wspólnego z oczami, nie wychwyciłaś głębi przekazu.Edytowany: 2015:02:16 10:15:43
Koleżanka z pracy, chyba na tyle dobra, że zaprasza na urodziny (zwykłej osoby z którą się jest na cześć-cześć raczej nie zaprasza się na takie okazje) a nie mówiły sobie o takich rzeczach... Matka wstydzi się, że ma niewidome dziecko, czy jak?
Autorka w pracy jest nowa, ale siedzi np. w biurze z trzema innymi dziewczynami. Jedna z nich, z okazji urodzin swojej córki, zaprasza na przyjęcie "całe biuro", w tym nową pracownicę. Dwie "stare"pracownice wiedzą już o tym, że córka jest niewidoma a ta trzecia nie dopytuje skoro temat nie został poruszony bo skąd może wiedzieć. I stąd nieporozumienie.
Już prawie dokładnie wytłumaczyłaś ale zapomniałaś dodać,
że wolno każdemu urządzać takie imprezy jakie sam zechce.
Miałam dodać jeszcze, że takie na jakie go stać ale kto komu zabroni żyć ponad stan?
Wygląda na to, że teraz, idąc do nowej pracy, trzeba współpracowników wypytać, czy nie występują w ich rodzinie jakieś "budzące nieporozumienia"choroby :D Żeby np. matkę dziecka na wózku nie pytać "gdzie twoje dziecko CHODZI do szkoły?".
Ech ta poprawność polityczna...
A moim zdaniem całkiem fajnie się złożyło :) Bo gdybym miała niewidome dziecko chciałabym zrobić wszystko, żeby "zobaczyło"świat tak bardzo, jak tylko się da. Smakiem, zapachem, fakturą, przestrzenią... I wcale bym się nie obraziła za taki kubek, tylko właśnie ucieszyła :)
Równie dobrze mogłoby tam być napisane "postrzegają", na jedno by wyszło.
Osoby niepełnosprawne nie lubią jak się ich traktuje inaczej, nie lubią tego zaklopotania w ich obecności. Traktuj małą normalnie i się nie przejmuj. Ona też widzi świat, ale inaczej :) Prezent fajny i jak najbardziej na miejscu. Pozdrawiam
Chyba powinni powiedzieć,choćby po to by prezentem nie okazała się książka lub zbiór kolorowanek. Same kubki nie są gafą - niewidomi również widzą świat, po prostu inaczej niż widzący.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 16 Lutego, 2015 02:17
Większość wpadek leksykalnych nikt nie zauważa z wyj. autorów.
Czy osoba na wózku powinna obrazić się za to, iż ktoś się zapytał: "jak doszedłeś do takiego wniosku?"