Haha, linoleum :D Nie wiem czemu w odrzutach to jest.
Niech zona odda fartucha bo czlowiek przez nia mogl zginac. Linoleum z 4 pietra to smiercionosna bron.
Może dlatego jest w odrzutach bo jakiś amator wody brzozowej maczał w nim palce.
Wywalenie jajecznicy z 4 pietra i zamknięcie okna trwa X czasu, a zważywszy na możliwość powrotu rychłego małżonki powinno trwać 0,5*X.
Wywalona jajecznica spada średnio ok 3 metrów od elewacji (wg badań amerykańskich naukowców), a 4 piętro znajduje sie ok. 13,5metra nad ziemia.
Oznacza to że osoba obrzucona musiałaby mieć rewelacyjny refleks i szybko popatrzeć się do góry na zamykające się okno oraz sokoli wzrok by z kąta 13 stopni (tangens(13,5/3)) zobaczyć kto w tym oknie był (płeć), że nie wspomnę, że osoba ta szybko obliczyła które to mieszkanie w domofonie.
Może ten Pan jadł u tej Pani już wcześniej taką jajecznicę i poznał.
Jak można nie umieć zrobić jajecznicy?
Sadze,ze historia zna różne przypadki. Koleżanka z pracy twierdzi ze nie unie zrobić nawet frytek z piekarnika bez podpalenia papieru do pieczenia. Zastanawiam się jednak dlaczego Pan nie powiedzial Pani prawdy.do końca zycia chce jeść okropna jajecznice?
Pewnie gościu usłyszał otwierające się okno, spojrzał w górę i mu w twarz przywaliło "linoleum":D
Żona mogła wyjść na dłużej, np. do toalety, więc wiadomo, że za X czasu by nie zdążyła wyjść, w końcu to kobieta :D
Hobbi - to się "samoobrona"nazywa xD Ale panowie - nie polecam, lepiej powiedzieć małżonce prawdę, nawet jakby przez miesiąc miało nie być seksu;)
Żona zrobiła jajecznicę tak niedobrą jak linoleum (choć nie wiem, czy linoleum jest niedobre, nigdy nie próbowałam) i sama nie zorientowała się, że nie da się tego zjeść?
Moja jajecznica, w porównaniu do tej, którą robi mąż, też jest niejadalna...
Widocznie robiła "porządne męskie śniadanie"dla swojego męża, a sama zadowoliła się listkiem sałatki i świeżą rosą zbieraną o poranku;)
Albo ma jakieś inne uczulenia na składniki jajecznicy (nie wiemy co ona do niej dodała, może jednak linoleum?).
>>"więc po cichu wrzuciłem moją porcję za okno"
Słowo "moją"użyte w wypowiedzi, wskazuje, że była też porcja nie jego. Śmiem więc domyślać się, że była to porcja żony. Gdyby w spożywaniu tej jajecznicy uczestniczyły dzieci, to nie sądzę by autor nie zainterweniował w taki sam sposób jak w przypadku swojej porcji.
A może żona po prostu sprawdzała cierpliwość i wytrzymałość swego męża?
Szkoda że to nie była policja z mandatem do ciebie pantoflarzu
My mieszkamy na 3 piętrze, ojciec raz przez przypadek wysypał cukier przez okno na głowę sąsiadki. Nawet się nie wychował, więc teoretycznie też nie powinna wiedzieć kto to a jednak za 5 min. była już pod naszymi drzwiami z żądaniem przeprosin. Różne rzeczy się zdarzają, może gość zeskrobywał resztki jajecznicy z talerza i "ofiara"zdążyła zobaczyć kto to;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mimowszystko [YAFUD.pl] | 08 Stycznia, 2015 08:37
Żona zrobiła jajecznicę tak niedobrą jak linoleum (choć nie wiem, czy linoleum jest niedobre, nigdy nie próbowałam) i sama nie zorientowała się, że nie da się tego zjeść?