Mam poczucie humoru więc mnie to rozbawiło, ale podejrzewam że część pań poczuje się urażona :)
Kobiety szczególnie na kierunkach technicznych też mają podobne poczucie humoru:) Najlepsze jest jednak to zakłopotanie wykładowcy, kiedy zwraca się per panowie i zauważy, że na sali są te 4 baby. Bardziej się tym przejmują niż same pominięte. Pozdrawia kobieta z elektroniki :)
A gdzie ta kuchenka przechowuje te wszystkie Volty?
w lodówce.
Dlaczego to autorowi zepsuło dzień? Bo nie rozumiem.
Poprawiacz czy ty jesteś normalny ? Pozdarwiam Politechnika Poznańska :)
Lodówka nie może mieć żadnych Voltów.
Może być co najwyżej być zasilana napięciem o potencjale 230V
No i te nieszczesne 220V, czyzby 15 lat temu było? Wątpie.
Absolwent PWr nie pozdrawia poznanskiego nieuka
Na mojej polibudzie często takie żarty lecą i mało która się przejmuje. To raczej cecha tych, które mogłyby być prawdziwie bohaterkami tych dowcipów o blondynkach i/lub kobietach co uciekły z kuchni;)
Absolwent PWr powinien wiedzieć że w kuchence mikrofalowej nie ma spirali grzewczych. I że mówi się że żarówka ma 5A 10V i nie ma w tym żadnego błędu bo nikt poza pseudointeligentem z Wrocławia nie będzie miał problemu ze zrozumieniem. A zmienić zasilacz na 220 V jest ciężko?
Masz bardzo mały rozumek jeśli twierdzisz że gdziekolwiek wspomniałem o spiralach.
Taaaa.... misiu - wykładowca na pewno powie że coś ma volty.
Wymiana zasilacza na 220V - buahahaha
Część kuchenek mikrofalowych ma funkcje opiekania, grill, piekarnika i wtedy może posiadać element grzewczy w postaci grzałki w kształcie spirali.
Chociaż jestem z PP to poprawiacz ma racje :p
Przepraszam, a od kiedy to mikrofalówki mają spirale grzewcze? (mówię o standardowych) Elektrotechnika TU Berlin pozdrawia
Się inteligenty kłócą... Trochę obycia w temacie i zawodzie a nie tylko wykłady ... Dlatego poprawiacz słusznie zwrócił uwagę...
Widocznie to on był wykładowcą.
Ciotuniu, "wolt"- tak po polsku pisze się tę nazwę.
A co to są te twoje "wątpie"? Jakieś zwierzątka, pajacu?
Moim zdaniem super poczucie humoru, ja tam bym się śmiała :)
Wątpia to inaczej wnętrzności, pojawiła się więc tylko mała literówka.
Po pierwsze czego tu nikt nie napisał.
To mógł być wykład z ELEKTRONIKI, a nie elektryki.
ELEKTRYKA- gniazdka, instalacje itp.
ELEKTRONIKA- wnętrzności min. mikrofalówek, telewizorów, dvd, blu- ray`ów itp.
Po drugie słusznie doczepili się do tych "220V"bo dziś jest 230V na 50Hz.
Wstyd się przyznać ale nie rozumiem tego yafuda.
To znaczy nie wiem w którym momencie się śmiać albo płakać.
Wykładowca, który powinien się na elektronice znać dyktuje
bzdurne zadanie studentkom, które też niewątpliwie się na tym
znają. Ani to zabawne ani dołujące.
U mnie nie była to elektryka (chyba ze w skrówcu tak nazwane) tylko ELEKTROTECHNIKA.
I jak za kilka lat ktos bedzie chcial bezdurna skopiowac ten Yafud to podpowiem ze wkrótce napięcie sieci elektrycznej będzie wynosić 240V i to bez wymiany zasilaczy :D
Toż to fake. Ktoś kawał przepisał jako rzeczywistą sytuację. Kuchenka ma 220V? Spirale grzewcze w mikrofali? Jakby ktoś rzeczywiście miał jakiś przedmiot związany z elektrycznością to by tak nie napisał.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Em | 176.122.238.* | 01 Grudnia, 2014 21:11
Kobiety szczególnie na kierunkach technicznych też mają podobne poczucie humoru:) Najlepsze jest jednak to zakłopotanie wykładowcy, kiedy zwraca się per panowie i zauważy, że na sali są te 4 baby. Bardziej się tym przejmują niż same pominięte. Pozdrawia kobieta z elektroniki :)