Sorry, ale to nie jest normalne
Owszem, nie jest, ale niektórzy tak mają. Sam mam fobię społeczną i to nie jest wcale fajne, gdy wiesz, że każde wyjście z domu to potworny stres.
Ta dziewczyna może się cieszyć, bo wcześniej czy później i tak znajdzie kogoś kto jej pomoże. Facetom nie przeszkadza to, że dziewczyny są nieśmiałe, dla niektórych to nawet lepiej. Ale na odwrót to już tak nie działa.
A jakby ten ktoś siedział do końca trasy to też byś siedziała tak ?
Zginiesz w tym świecie jak czegoś z tym nie zrobisz
Chyba warto pogadać z psychologiem i jakąś terapię, że najpierw zaczepiasz znajome osoby, potem nieznajome (stopniowo). Po takim dobrze przeprowadzonym treningu będziesz nieco odważniejsza, przynajmniej w takich podstawowych kwestiach.
W takich podstawowych kwestiach nie trzeba nawet nic mówić - wystarczy wstać, a każda normalna osoba będzie wiedziała, że chcesz wyjść
Tez tak kiedys mialam. Bylam bardzo niepewna siebie, ale pewnego dnia chlopak ktory mi sie podobal zwrocil na mnie swoja uwage. Pomogl mi pokonac moja niesmialosc i stac sie dusza towarzystwa. Wiec droga autorko wszystko przed Toba.
A opowiadać na YAFUDzie to się nie wstydzisz? o.O
Przecież tutaj jest anonimowa i nie musi się do nikogo odzywać, tylko pisze i to nawet nie do konkretnej osoby.
Ja też nie czułam się pewnie, jak musiałam do kogoś zagadać. Pomógł mi brak gotówki (haha), przyjęto mnie jako hostessę na targach w PKiN... nie ma siły, trzeba się odzywać, taka terapia szokowa :)
Proponuje nie sidać tylko stać przy drzwiach;)
Też tak mam nie umiem tego zwalczyć
Nieśmiałość sprawia, że takie sytuacje są dla Ciebie trudne.
Ludzie wchodzą na Mount Everest, żeby spróbować czegoś trudnego, a Ty miałabyś się nie odezwać?
Działaj :)
To może lepiej nie siadać w autobusie?
No, niech najlepiej osoby nieśmiałe w ogóle z domu nie wychodzą!
@Czarna ( #9 ) - w autobusie tez jest doskonale anonimowa. przeciez osoba siedzaca kolo niej w autobusie jej nie zna i autorka jest dla niej osoba anonimowa.
Ale jednak osoba z autobusu cię widzi. A ty widzisz autorkę patrząc na tego Yafuda?
To już nie jest nieśmiałość ale socjofobia. Dobrze, że to nie był pociąg dalekobieżny. Z takiego Terespola czy innego Berlina długo byś wracała. Szczególnie gdyby ktoś się przysiadł...
Też tak mam.. Nie za fajnie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
paulinak | 31.61.128.* | 15 Listopada, 2014 16:16
Zginiesz w tym świecie jak czegoś z tym nie zrobisz