Pewnie jestem dziwna, ale na "pierwszy raz"(ani w ogóle w sumie) bym nie chciała gościa z tzw. sporym doświadczeniem. Taka dziewica po mojemu nie po to dba o siebie, szanuje się i trzyma nóżki zwarte żeby potem sobie sprowadzić do łóżka kogoś, kto po nie jednej pipie przewędrował.. I cholera wie, co jej może przynieść w "prezencie". Zawsze takich typów unikałam, to potem w związku nie przechodziłam takich dziwnych historii pościelowych.Edytowany: 2014:11:02 19:23:15
Widocznie nie jest takim ekspertem w sprawach łóżkowych jak myśli. Przechwalać się każdy może ale prędzej czy później i tak wszystko wychodzi na jaw więc czasem nic nie mówić i mile partnera zaskoczyć niż rozczarować:)
Nikt normalny nie zapewnia o swoim "liczniku"
Widać było mu wstyd sie przyznać że to pierwszy raz.
Nie przejmuj się - wychowasz go sobie.
P.S. na główną :P
Zgadzam się, na główną! :D
To był NASZ pierwszy raz, nie MÓJ;)
"pierwszy raz miałam się kochać..."(nie my, ja) i "zapewniał mnie, że ma niemałe doświadczenie w sprawach łóżkowych"mają zupełnie inny wydźwięk, sugerują raczej dziewicę i maczos-rvchaczos, stąd moja interpretacja;)
O... autorka :)
Koniecznie proszę nam opisać drugi raz ( o ile w ogóle będzie).
Dziwne czasy nastały.
ludzie zamiast się cieszyć, że odkryją coś nowego,
że ich partner dozna czegoś nowego,
że powoli będą eksplorować od początku,
to od razu by się zaorać chcieli.
Dziewictwo to była kiedyś cnota i duma.
Teraz niestety bardziej liczy się zeszmacenie.
Potem dziwota, że syf, kiłą, mogiłą.
W radiu i tv tylko leki na choroby weneryczne reklamują.
Tragedia.
Dwa ruchy i wór suchy
#kod z obrazka- musiałam przeczytać dwa razy Twój komentarz, bo aż niedowierzam. Dziewczyna się zeszmaciła, bo doszła do wniosku, że nadszedł odpowiedni czas na seks? Leki na choroby weneryczne w telewizji xd ale wiesz, że hemoroidy nie są chorobą weneryczną? I choroby narządów płciowych też niekoniecznie są skutkiem rozwiązłości. Jedynie przyznam Ci rację, że reklamy to śmieci i nic więcej.
>>musiałam przeczytać dwa razy Twój komentarz, bo aż niedowierzam. Dziewczyna się zeszmaciła, bo doszła do wniosku, że nadszedł odpowiedni czas na seks?
Przeczytaj jeszcze kilka razy i to powoli aż zrozumiesz.
Najprawdopodobniej to chłopak wstydził się być prawiczkiem i zamiast tego wolał udawać "fifa-rafa".
Mnie nigdy nie było dane być defloratorem. A gdyby miało to się jednak stać to na pewno doceniłbym dziewczęcy wianek.
BTW Jeśli są chętne do defloracji - bezinteresownie pomogę;)Edytowany: 2014:11:02 23:05:04Edytowany: 2014:11:02 23:04:11
Takie maczu-pikczu a potem wychodzi, ze nie wychodzi. Bawia mnie tacy goscie.
@Poprawiacz wydawalo mi sie, ze kogos masz? Az taki liberalny ten zwiazek?
Cicho!
A mówią że to kobiety są plotkarami.
;)
Odpowiedzi na komentarze? jeja XXI wiek na yafudzie.
no cos w tym plotkowaniu musi byc. aaaaaaaaaale juz nie udawaj swietoszka :3
"(...) a ja przez ostatni czas byłam singielką i apetyt znacznie wzrósł";)
Czekam na yafuda opisującego defekację. No co? Mniej intymnie niż autorka tu pojechała już się chyba nie da?
Dziwi mnie fakt, że ludzie (nawet anonimowo) coraz częściej wystawiają swoje życie intymne na pokaz. Dla mnie jest to żałosne, że para kochanków, zamiast wyciągać lekcje na przyszłość z takich wydarzeń, uczyć się swoich ciał i reakcji na zbliżenia, woli napisać o tym historię, by zdobyć popularność w internecie. Ja nawet swoim najbliższym przyjaciołom nie opowiadam, co się dzieje w mojej sypialni, dziwię się, że są ludzie, którzy nie mają za grosz szacunku dla swojej prywatności.
No popatrz .... sama myśl o tobie tak go podnieciła. Chłopak skarb.
nic nie rozumiecie, przecież to historia trójkąta: doświadczony chłopak przyprowadził swojego nieopierzonego kumpla, któremu założył prezerwatywę;w zamieszaniu trafił w przyjaciela i w nim skończył, o dziewczynę się jedynie ocierając, stąd jej zawód
Ona chyba raczej nie była dziewicą - pierwszy raz kochała się z tym chłopakiem, wcześniej mogła mieć innych! I to wskazuje fragment "byłam singielką i apetyt znacznie wzrósł";)
@chrysalis ty jesteś jakaś nienormalna chyba, z twojej wypowiedzi można wywnioskować, że facet, który spał z kilkoma laskami jest jakiś gorszy czy coś. i co z tego, że po "niejednej pipie przewędrował"? śmiem nawet twierdzić w tym momencie, ze obrażasz mężczyzn, a może po prostu miał taki kilka lasek, a każdą spał, był być może z każdą długo, ale żadna nie okazała się tą jedyną? jedna z drugą go zdradzała, inna leciała tylko na kase, kolejna za dużo piła tudzież paliła po kryjomu okłamując, że nie pali, nie wiem, różne sytuacje się zdarzają. następnym razem pomyśl zanim coś napiszesz i zmień lepiej swoje nastawienie
A mi się zdarzyło - wtedy również byłem prawiczkiem. Ale, wolałem w sumie bardziej doświadczone dziewczyny, kobiety.
Dojrzały facet po 30. też raczej woli kobiety świadome swojego ciała, niż młódki co to nie wiedzą czego chcą i jak to wszystko ma wyglądać. Dojrzały facet, mówię, nie ktoś, kto leci na nastoletnie nóżki, bo ma kryzys wieku średniego
wzruszająca historia... wciąż szukam husteczek...
wzruszająca historia... wciąż szukam chusteczek...
miałam odrobinkę podobną sytuację - facet zapewniał, że jest mistrzem zaspokajania kobiety, że miał jedną poważną partnerkę przede mną ale przy niej wszystkiego się nauczył, twierdził że będzie mi wspaniale... a gdy przyszło co do czego to nie umiał zlokalizować łechtaczki :p
Dla mnie owszem, jest "gorszy"i nie wejdę z nim w związek. Żeby przed 30stką nabić sobie kilka panienek na liczniku, albo by je musiał zmieniać jak rękawiczki, albo zacząć już w podstawówce swoje przygody. Załóżmy, że poważny związek zaczął mając 18 lat. Trwał 2 lata (mówisz o poważnym związku), nie wyszło. Zanim się pozbierał, znalazł nową laskę, mija kolejny rok. Ma 21 lat, kolejny związek, rozstanie i nowa kobieta to tym razem 2 lata... 23 latek. Żeby zaliczyć 5 tego typu faili, potrzeba mu ok. 12 lat, czyli do 30stki Zakładając tylko związki nie dłuższe niż 2 lata i szybkie znajdowanie 2 połowy, co się raczej mało komu zdarzy. Czyli np. 25 latek z doświadczeniem większym niż 3-4 kobiety to już nie jest facet odpowiedzialny, któremu nie wyszło tylko wesz łonowa. I niech szuka mniej wybrednej niż ja.
Grażyna? Czy to Ty?
Najpierw pytasz facetów o przebieg, a dopiero później się zakoch*jesz?
Poniekąd tak. Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, dla mnie to proces poznawania siebie i powolnego uświadamiania sobie, że to ten. A w poznawaniu kogoś takiego jest także miejsce na przekonanie się o podejściu faceta do spraw łóżkowych i kobiet w ogóle. Czy sypia z byle kim, czy jednak jak się z kimś zwiąże. Dla mnie to ważne.
Oj, cos o tym wiem. Moja żona, to była miłość od pierwszego wejrzenia, a potem z czasem poznałem jej siostrę, którą poczatkowo zlewałem. I teraz czuję, że przegrałem życie będąc nie z tą kobietą, którą kocham. Jestem nieszczęśliwy.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Poprawiacz [YAFUD.pl] | 02 Listopada, 2014 14:23
Nikt normalny nie zapewnia o swoim "liczniku"
Widać było mu wstyd sie przyznać że to pierwszy raz.
Nie przejmuj się - wychowasz go sobie.
P.S. na główną :P