"Boso przez świat"-polecam.
Jesli buty zniszcza sie, to chyba oczywiste, ze mam odkupuje buty chlopakowi?
Polecam otworzyć słownik synonimów na wyrazie "buty"
@lacq, przecież użyła synonimów: laczki, zamiast 'gumowe buty' i buciory, zamiast 'buty'. :D
A na poważnie, to naturalne chyba jest, że jak obuwie ucierpiało, Twoja mama będzie musiała odkupić.
Chyba że chłopak daruje teściowej tą wpadkę i kiedyś mile to wspomną. A tak z drugiej strony to jak można mieć jedną parę butów? wiem że facet nie potrzebuje jak kobieta 10 par w różnych kolorach ale jakieś w zapasie trzeba mieć.
Widocznie chłopak, oprócz jakiś butów przejściowych, ma zimówki i sandały;)
Możliwe, że ma jedne, porządne buty typu adidas (w sensie, że bardzo drogie), dlatego autorka tak się trzęsie...
No ja bym nie wzięła kasy od teściowej. Trzeba powiedzieć "Mamuniu, no trudno, stało się, jakoś kupię kolejne":)
Żona chyba potrafi rozpoznać buty męża? A tak poza tym to postanowiła uprać buty ot tak dla samego uprania, nie dlatego, że były brudne tylko tak po prostu, żeby jakieś uprać, więc złapała pierwsze lepsze?
Łukasz - wiedziała, że ma mężowi wyprać buty. Może z wierzchu brudne nie były, ale np. śmierdziało z nich? W każdym bądź razie - weszła do przedpokoju, złapała pierwsze lepsze męskie buty, jakie zobaczyła i hop do pralki/ręcznego prania.
A teraz pytanie do ciebie - czy ty znasz WSZYSTKIE buty swojej drugiej połówki? Ja wiem, że kobiety średnio mają 2x, 3x więcej niż faceci, ale sądzisz, że kobiety bardziej się interesują butami swoich partnerów, niż partnerzy ich?
Skoro stać go na drogie to będzie go stać na takie w normalnej cenie i mama powinna oddać mu chociaż połowę za buty:) a tak wgl to co to za buty które po praniu są do wywalenia? :)
te oryginalne drogie jak sie wypierze w pralce nic sie nie stanie co innego kupione na targowisku albo w sklepie chinskim to i owszem sa do wyrzucenia wiec nie ma co histeryzowac
Może to była taka delikatna aluzja że chłopak może zostać na noc zanim nie wyschną? ^^
@Czarna a z jakiej racji ktoś by miał tak zrobić? Zniszczyła więc powinna zwrócić choć część wartości.
Nie mówię, że kobieta powinna lecieć na kasę - ale lepiej się poważnie zastanów nad związkiem z facetem, który ma jedną parę butów i nie stać go, żeby kupić drugą...
fejk - to mąż jej mówi "wypierz mi buty, którekolwiek", czy "wypierz mi buty, te konkretne"?
Jak sam zauważyłeś, kobiety mają więcej butów, facet nie potrzebuje butów pod kolor torebki, sukienki, szminki itd., więc raczej żona nie powinna mieć problemu z zauważeniem, że buty stojące w mieszkaniu nie należą do jej męża.
I jeszcze jedna rzecz, autorka nie wspomniała i jaką porę roku chodzi. Jedyna pora roku, w której inne rodzaje butów mogą się nie nadawać do chodzenia to zima ale zimowych butów raczej się nie pierze.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
O | 109.243.90.* | 06 Października, 2014 10:54
Jesli buty zniszcza sie, to chyba oczywiste, ze mam odkupuje buty chlopakowi?