Ja | 79.173.28.* | 01 Października, 2014 17:22

A pana wcześniej nie zdziwiło, że piątek i nie dopytywał?

Katasza | 89.77.253.* | 01 Października, 2014 17:34

Poszukajcie didżeja i głowa do góry. Nie musi wszystko iść zgodnie z planem, a czasem to wręcz wychodzi na dobre!

Ja np. uważam, że większość zespołów "zarzyna"piosenki, szczególnie zagraniczne. I że nawet najlepszy wokalista nie da rady całą noc, nawet z przerwami, cisnąć nie swojego, w dodatku zazwyczaj bardzo zróżnicowanego repertuaru. Tzn. oczywiście będzie próbował, ale wrażliwe uszy będą miały dość po maksymalnie godzinie...

Może Twój narzeczony ma podobne podejście?

Bromhildha [YAFUD.pl] | 01 Października, 2014 19:06

Nic straconego, zawsze można wymyślić jakąś alternatywę. Poza tym pomyłki się zdarzają, wiadomo, dużo stresu przed ceremonią.

fejk | 77.253.10.* | 01 Października, 2014 19:06

Ja - a to jest jakiś zakaz brania ślubu w inny dzień niż w sobotę? To czemu urzędy udzielają ślubów (najczęściej) w czwartek? Wtedy pewnie wesela się nie robi, tylko grzecznie czeka do tradycyjnej soboty?

Zespół mógł być bardzo profesjonalny, tzn., że nie patrzył nikomu w metryczkę i nie dziwił się, że "ooo... ślub kościelny, a impreza w piątek? Przecież to grzech! Nie lepiej w sobotę, albo chociaż w niedzielę zorganizować, po bożemu?", tylko bez mrugnięcia okiem przyjął tę datę do wiadomości.

Katasza - skoro zespół upewniał się co do podestu, to raczej państwo młodzi mieli już za mało czasu, by zorganizować inny zespół/DJ. Bo o taką rzecz jak podest, nie pyta się np. na 3 miesiące przed ślubem, czy pół roku i więcej, tylko w ostatnim tygodniu...

pvhp | 83.5.209.* | 01 Października, 2014 22:49

W piątki normalnie odbywają się śluby kościelne.

Ja | 79.173.28.* | 02 Października, 2014 08:46

Wiem, że się odbywają, ale mimo wszystko w Polsce wciąż pokutuje przekonanie, że śluby odbywają sięw soboty i zazwyczaj, gdy jest jakieś odstępstwo, to ludzie to zauważają.
Poza tym sama miałam kontakt z zespołem kilka razy (nie tylko rezerwacja terminu i potwierdzenie na ostatnią chwilę), więc dziwię się, że kwestia daty nie wypłynęła wcześniej.
Tylko tyle, nic więcej nie miałam na myśli.

Natalijkaaaa | 88.156.43.* | 02 Października, 2014 12:10

Piszesz, że dzwonili dziś, czyli zamiast od razu szukać alternatywy to siedzisz na yafud.pl i się żalisz? .... masakra co się dzieje z tymi ludzmi

fejk | 178.37.73.* | 02 Października, 2014 16:45

Ja - no, a narzeczonemu się daty pomyliły... "ojej, naprawdę nie bierzemy ślubu 15, tylko 14? Serio 14 jest piątek? No niemożliwe!", więc nawet jak wcześniej wypłynęło, to narzeczony z nimi rozmawiał i data wydawała mu się ok :) Drogie panie, naprawdę uważacie, że mężczyźni pamiętają te wszystkie daty? :D Oczywiście, są wyjątki o dobrej pamięci do dat... np. data powstania jego ukochanego zespołu piłkarskiego... albo data kupna auta za własne pieniądze... Ale ślub? :D I to jeszcze taki "w bliżej nieznanej przyszłości"? :D

fejk | 178.37.73.* | 02 Października, 2014 16:47

Pvhp - ależ ja tego nie neguję! To były po prostu obrazujące słowa wzięte z dupy :)

Ja - nie przerażaj się dziewczyno, nie naskakuję na ciebie :)

Ja | 79.173.28.* | 02 Października, 2014 18:37

Fejk - do przerażenia mi daleko :D po prostu nie doceniłam męskiego problemu z datami :)

mtmi | 37.152.19.* | 02 Października, 2014 19:32

Mój Narzeczony gra w zespole weselnym, zbierają same dobre opinie - chcesz namiary? :)