Kolejny dowód że fejsbuki i inne portale to gówno a znajomi których nie widziałeś na oczy są gówno warci :)
jak mieli polubić prywatną wiadomość? coś mi tu nie pasuje...
Jeżeli mówisz, że źle, że znajomi to olali, to wg. Ciebie powinni przesłać swoje zarobione pieniądzr na jakieś cudze konto ot tak. Szkoda znajomych, bo mają znajomego debila
Ja tez olewam takie apele, bo najpewniej to żart czy inna ściema. Przelałbyś swoją kasę, tak o, bo ktoś pisze na fejsie że coś mu jest? Od tego jest policja, ambasada, ktoś by coś wiedział, poczta pantoflową ktokolwiek by dostał cynk ze się długo nie odzywasz a wyjeżdżałeś i może być w tym ziarno prawdy. Ale bez tego... Wybacz, nie ma szans żebym choć złotówkę przelała jakiemukolwiek znajomemu.
To, że mają Cię w miejscu, gdzie kończą się plecy można też wywnioskować po tym, że nie chcą z Tobą nigdzie wychodzić. Ale może ja się nie znam?
@1 - jak wyobrażasz sobie dotarcie do 200 osób, które z Tobą studiują bez stron tego typu? GG? SMS? "Weź przekaż wszystkim, kogo znasz"?
numer stary jak świat, znajomi na portalach społecznościowych nie są znajomymi, a jeśli nawet to masz inteligentnych znajomych, którzy nie dają się robić w bambuko
@puu
To zadziwiające, ale kiedyś nie było stron tego typu i ludzie żyli i studiowali.
QTQS - bo inaczej "podawało"się informację;) Teraz, bez komórki, jak bez ręki, a pamiętam czasy, kiedy się umawiało "na tę godzinę tu i tu":D
Czy tylko mnie zastanawia (zakładając, że yafud jest prawdziwy, a prośba była statusem na wallu) skąd autor wiedział, że żaden ze znajomych nie chciał mu pomóc? Hakerzy podali jego konto i jest rozżalony brakiem wpływów?
chrysalis i Veen, do diabła, autorowi chodzi o to, że nikt do niego nawet nie zadzwonił, maila nie napisał, nie próbował się skontaktować. Jasne, że mało kto cokolwiek by wpłacił, ale głupi sms typu 'o co chodzi na facebooku, czy wszystko ok?' wydaje się naturalnym odruchem w takiej sytuacji.
Dobrze że choć Ryjeczek myśli i czyta ze zrozumieniem;)
Autorze, zachowaj optymizm. Po pierwsze, prawdziwy przyjaciel jest jeden, 2, 3, ale nigdy tłum. Po drugie, jeśli jeszcze go / jej nie masz, to znaczy, że czeka gdzieś w przyszłości :)
W drugą stronę - Ty byś w takiej sytuacji dopytywał? (znam odpowiedź - "zależy kogo". No właśnie;) )
@QTQS no, ale teraz jest to znaczne ułatwienie i dlaczego mamy z tego nie korzystać. Znam to z autopsji. Jedna koleżanka też gardziła w liceum portalami społecznościowymi, ale teraz założyła konto, głównie ze względu na to, że inni wrzucają na grupę studencką notatki/pomoce naukowe/ważne terminy i często była nie na bieżąco. Teraz sama twierdzi, że studiuje jej się znacznie łatwiej. Mi też fb służy głównie do tego, bo znajomych mam tylko tych, których znam osobiście. Dodatkowo dla mnie plusem jest to, że zalajkowałem wszystkie strony mojego ulubionego klubu piłkarskiego i nie muszę przeglądać dziesiątki witryn, żeby znaleźć newsy na jego temat. Także różne lokale mogą pochwalić się tam swoją ofertą i ludzie nie muszą zaglądać co kilka dni na ich strony. Chwalenie się zdjęciami dziecka, związku czy wakacji też uważam za lekką przesadę, ale jeżeli komuś to przeszkadza to może wyłączyć powiadomienia od tej osoby.
Skąd wiesz, że nie przesłali pieniędzy?
Mógł zapytać.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
chrysalis [YAFUD.pl] | 26 Września, 2014 21:29
Ja tez olewam takie apele, bo najpewniej to żart czy inna ściema. Przelałbyś swoją kasę, tak o, bo ktoś pisze na fejsie że coś mu jest? Od tego jest policja, ambasada, ktoś by coś wiedział, poczta pantoflową ktokolwiek by dostał cynk ze się długo nie odzywasz a wyjeżdżałeś i może być w tym ziarno prawdy. Ale bez tego... Wybacz, nie ma szans żebym choć złotówkę przelała jakiemukolwiek znajomemu.